Jest TBi :P
Printable View
Nom. W sumie trochę dziwne, że aż tak odpuścili. Wycofali się z WEC, w europejskich topowych wyścigach GT3 (Blancpain GT Series) jest jakiś jeden prywatny zespół gdzieś na końcu stawki, w British GT podobnie, z tym, że na Wyspach jest seria Porsche Cup , więc jest osobna liga. W USA Porsche GT3 jest nieco więcej, ale w sumie też jakiegoś szału nie ma. Ferrari jest bardziej widoczne, i częściej na czołowych lokatach. Choć obecnie najwięcej jest chyba Merca GT3 i Lambo Hurracan.
Mam wrażenie, że o ile dla Ferrari sport motorowy jest priorytetem, to Porsche bardziej woli robić cywilne GT3 dla playboy'ów i Macana dla fanów SUVów.
A. W BTCC jeździ sobie jedna Giulietta i radzi sobie nie najgorzej. W tym sezonie nie wygrała (podium na Brands Hatch Indy), ale tak, to bliżej jej do czołówki niż końcówki stawki. Może w bardziej spokojnych rękach miałaby lepsze wyniki, ale Rob Austin często wyznaje zasadę all or nothing i walczy do upadłego, przez co ma różne przygody - ale za to jego Giulietta i on są jednymi z ulubieńców publiczności.
Samochody 25-lecia wg Top Gear - rok 2016. A Wy dalej piszcie swoje...
Załącznik 250733
Dziwna ta Twoja zaczepka. Nie uważam żeby mój samochód był najgorszym ani najlepszym bo najlepszego jeszcze Alfa nie wyprodukowała. Już kiedyś pisałem dlaczego kupiłem 159 i na pewno nie dlatego, że była/jest najszybsza, najlżejsza, najpakowniejsza, największa, ma najlepsze silniki itp. Nie roztrząsam historii Alfy, która jest zacna i którą tak się powołujesz, ale mamy XXI wiek i powinno się rozpatrywać to co dzieje się teraz i będzie się działo jutro a nie to co było dawno temu, że już niewielu pamięta. Co do przytoczonej 156 to ona mi się nie podoba - i co z tym teraz zrobisz? To samo Gulietta - dla mnie w środku jest co najmniej słabo i "nieprzytulnie" (zresztą to domena współczesnych samochodów. Mało który sprawia dobre pierwsze wrażenie). Wracając do mojego samochodu. Czasami wk..wia mnie maksymalnie, utrzymanie kosztuje masę monet ale za każdym razem jak wszystko działa jak należy lubię nią jeździć i jeśli będę musiał zmienić samochód to z bólem. A biorąc pod uwagę bardzo skromną ławkę u Alfy wybór nie będzie łatwy ani oczywisty. Jeśli Alfa chce być premium na siłę (a dla mnie tak to w tej chwili wygląda) to nic mi do tego ale w tej chwili żaden z jej modeli nie wywołuje u mnie takich emocji jak 159 kiedy ją kupowalem.Pzdr.
- - - Updated - - -
A i BMW 3 z okresu 159 jest brzydkie:)
To nie zaczepka... Stwierdzenie faktu - jeśli najlepszy samochód Alfy od nie wiem ilu lat (potwierdzenie masz jeden post wyżej) uważasz za "nie dość dobry" po 159, to na pewno w Alfie nie znajdziesz tego, czego szukasz.
To masz problem bo w 159 znalazłem to czego szukałem a jak ostatnio sprawdzałem 159 to Alfa. To, że nie znajduje tego w Gulii to już moja osobista sprawa. Wg ciebie Gulia jest najlepszą Alfą od wielu lat i masz prawo do takiej oceny. Ja tak nie myślę choć uważam jest jest dobra biorąc pod uwagę czas jakiego potrzeba było żeby ją wprowadzić na rynek. Nie zrobiła na mnie takiego wrażenia jak na tobie i to tyle w tej kwestii. Myślę, że nie warto mieć klapek na oczach. Pzdr.
Przecież znalazł i już o tym pisał. Ja znalazłem i to dwa razy i bardzo teraz żałuję, że sprzedałem ostatnią.
Mam podobne zdanie. Jeździłem dwoma 159 i dwoma Giuliami. Jedne i drugie to dobre samochody (nawet bardzo) ale każda z nich ma też swoje wady. Z pewnością 159 to nie najgorsza Alfa a trochę w życiu już Alfami jeździłem.
https://youtu.be/zON4bWsl2Ek
Alfa Romeo 159 ponoc jezdzila najlepiej, ja juz pomijam wage ale ze przedni naped tak zbalansowac. Za to kacham Alfa Romeo.
Giulietta Veloce tez jest swietna.