-
Witam
mój problem z MCSF chwilowo przynajmniej mogę uznać za rozwiązany, oczywiście dzięki informacją wycyztanym na forum :)
Jednak od odebrania auta z warsztatu, towarzyszą mi "świerszcze" :cool: które słychać tak do 2k obrotów,
powyżej tej granicy pojawia się dzwięk jakby świszczącego powietrza.
Wczytałem na forum, że to zapewne ucieka powietrze z rur do turbiny.
Nie wiem niestety gdzie dokładnie szukać miejsc nieszczelności - słabo znam się na konstukcji silnika.
Dodatkowo te świerszcze. Stojąc z otwartą maską w zasadzie ich nie słychać, dopiero w trakcie jazdy.
A i jeszcze mam takie syknięcie przy odpuszczaniu sprzęgła, głośne i wyraźne.
Sporo mam tych efektów dzwiękowych :-/ i nie chce ich naprawiać włączając radio :stop:
Poradźcie jak te dźwięki zlokalizować??
Z góry dzięki za wszelką pomoc.
-
sorry ze dalej trzymam sie tych bezpiecznikow, ale wiecie moze ktory odpowiedzialny jest za EGR?
-
-
błąd przepływu powietrza
Witam, posiadam alfę pół roku. Jakiś miesiąc temu padł alternator. Wymieniłam na nowy i od tego momentu zaczęły się kłopoty. Po przejechaniu 30 km wyskoczył błąd motor control system failure. Pali się czły czas. Nie gaśnie nawet po odłączeniu aku. Byłam u elektryka sprawdził wymienił jakieś wężyki 2 i było ok. Ale na chwile bo znów po jakichś 100 km zapalił się i nie zgasł. Moc ma taką samą bez zmian. Jedzie normalnie. Znów u elektryka wymienił jakiś zaworek z przodu silnika nie wiem jak się nazywa. Po 20 km błąd znów się zapalił. Czy może ktoś powiedzieć co to może być na kompie cały czas wyskakuje błąd przepływu powietrza. Z góry dziękuję za info i pomoc.
-
To wymień przepływomierz... ale nie wydaje mi się że to ten błąd podaj nr błędu
-
Nie pamiętam numeru błędu, ale jutro jadę do elektryka i zobaczymy, może to ten przepływomierz właśnie do niego dzwoniłam i mówił że też o tym myślał więc zobaczymy, na razie dziękuję za pomoc, odezwę się po diagnozie.
-
Mcsf
:( pwnie wiecie wszycy w czym juz problem ale ja jestem młodym posiadaczem alfy i dopadł mnie pewien problem w czasie jazdy pojawił mi sie MCSF i jako dobry uzytkownik samochodu tego samego dnia skontaktowałem sie z mechanikiem i on usunął mi bład z komputera mowiac ze to złe paliwko wiec pojechalem dalej w swoja droge ale po około 50-70 km znow sie pojawil czy to znow paliwo oczywiście tankuje na Orlenie :| i czy to moze być wina właśnie taka i czy komunikat sam zniknie czy znow musze jechac i kasowac a dodam ze nie mineło nawet 2 dni i znow musze jechac do mechanika :( tydzien temu robiłem zawieszenie tez czyli podsumowujac w ciagu bierzacego tygodnia odwiedziłbym mojego mechanika 3 razy czy to nie jest przesada nawet jak na Alfe :(. Dodam jeszcze ze to 147 silnik 1.6 twin spark 120 km :)
dziekuje pozdrawiam :)
-
jako młody użytkownik alfy polecam zaopatrzyć się w kabel diagnostyczny.Kosztuje niewiele a dowiesz się co boli alfę bo wątpię aby chodziło o słabe paliwo...ale niech się wypowiedzą mądrzejsi ode mnie.
-
tylko wiesz ni podpieli mi sie pod kompa i wszystkie sondy sprawne a bład był właśnie w sondzie lambda wykasowali i powiedzieli ze prawdopodobnie paliwko... nie wiem nie wiem może macie jakieś tego typu doświadczenia :) każda pomoc i kazde słowa coś rozjasniaja :)
-
Dawno nie miałem benzyniaka ale z tego co pamiętam warto zaopatrzyć się w miernik z omomierzem i zmierzyć opór sondy na poszczególnych obrotach... prawdopodobnie lambda do wymiany. Częsta niegroźna usterka. Chyba że w TS-ie jest inaczej ...?