WOW, tak z ciekawości,to gdzie taki dorwałeś? szukam co jakiś czas na allegro i nigdy nie widziałem, a taka kierownica to śni mi się po nocach ;)Cytat:
Napisał alces1
Ja za to dziś zamontowałem obszyty skórą podłokietnik.
Printable View
WOW, tak z ciekawości,to gdzie taki dorwałeś? szukam co jakiś czas na allegro i nigdy nie widziałem, a taka kierownica to śni mi się po nocach ;)Cytat:
Napisał alces1
Ja za to dziś zamontowałem obszyty skórą podłokietnik.
Dzisiaj założona nakładka na wydech zakupiona u misiu7911. Elegancko to wygląda, ale troszeczkę za bardzo wystaje.
Naprawiona nieszczelność wydechu w 145.
Naprawione pare pierdułek wewnątrz. Naprawione lekko lampy. Uszczelnione wsio. Wymyte autko i przepalone ...
4 biegi pieknie podomykane do odcięcia ... coś pięknego dla ucha ...
8:00 -> wymienione klocki hamulcowe z przodu :)
Zatankowałem do pełna.
Oddałem dół dwulitrówki do szlifu.
Impregnacja skórzanej tapicerki
A u mnie weekendowy przegląd czystości - wczoraj mycie z zewnątrz, dziś czyszczenie wnętrza z drobnymi poprawkami wszystkiego co wpadło w oko. Środek odkurzony, dywaniki wyczyszczone wyglądają prawie jak nowe (jak na swój wiek), deska, tunel, boczki, mieszki wszystko czyściutkie. Dodatkowo opony trochę odżywione nabrały czerni podobnie jak podszybie bo się lekko rozjaśniło od słońca. Wszystkie uszczelki również odświeżone. Z rozpędu umyłem wszystkie szyby od wewnątrz i na zewnątrz. Na przednią poleciała "niewidzialna wycieraczka". Na koniec przeleciałem ze szmatką w komorze silnika bo się trochę wszystko ostatnio zakurzyło.
dzisiaj odebrałem Alutkę od mechanika: wymienione filtry, olej Valvoline SynPower 5W40 + płukanka Millersa, oczywiście z pewnego źródła czyli od Pablo, zobaczymy jak to wszystko po czasie będzie współpracować; oraz uszczelnienie wycieku od wspomagania na szybkozłączach do chłodniczki, wymiana osłony przegubu ;)
pozdrawiam Paweł
Dzisiaj moze nic dla niej nie zrobiłem - jeszcze bo zabiorę ją na spacerek, żeby się samotna nie czuła. Natomiast wczoraj wymieniłem jej filtry, rozrząd i płyny... Nawet mruczeć zaczęła ładniej :)
- zamontowałem dzienne ledy
- odświeżyłem osłonę silnika
- umyłem komorę silnika
- wymieniłem płyn wspomagania
- wyczyściłem dokładnie zamek maski przedniej
(fotki poniżej w moim temacie)