W seryjnych 2.0 też to się dzieje. Ale tego nikt nie czyta co cinek pisze, bo po co.
Printable View
A ja jestem ciekawy czy kamorado i bociek będą jeździć na ori sofcie czy na witaminach ? Teraz maja nowe części wiec powinno być okej(ciekawe jak długo) ale co później przy ewent. odsprzedaży (chyba ze obie maja dożywocie coś bociek wspominał :cool:)
myślisz że ktoś kto robił remont da gwarancje na robote gdy uzytkownik bedzie jezdzil na cipowanym sterowniku?
nie wiem jak ja miałem 159 1.9 i soft co urywał połoski i rozwalał skrzynie a auto wziął Tomek to porobił skrzynie, GSC poprawił program(później cinek go robił) a skrzynia już 70 tys km jeździ u mnie 40 bo teraz kumpel smiga i nic o utracie gwarancji nie było mówione ale może nie miałem :cool: dlatego pytam na jakim sofcie będą śmigać?
trzeba pytac Bociana, ale z tego co slyszalem to na fabryce...
Ale ja się nie wtrącam w to co Ty robisz. Przecież moja wiedza jeśli chodzi o elektronikę silnika jest żadna.
Natomiast mam jakąś jeśli chodzi o prawa klienta. Uwagi mam tylko do tego, że klient musi być poinformowany o niebezpieczeństwie jakie niesie za sobą ta ingerencja. Jeśli wiedział, że od tego może mu paść silnik i się na to zgodził, to nie ma tematu. Jeśli jednak nie był o tym poinformowany i teraz jest zaskoczony sytuacją, no to niestety ma uzasadnione roszczenia do tunera.
Tuner ma obowiązek poinformować klienta, że w silniku 2.0 niebezpieczeństwo jest znaczne. Żadnym wytłumaczeniem nie jest to, że tuner wtedy jeszcze tego nie wiedział. Klient płaci tunerowi własnie za wiedzę, doświadczenie i umiejętności.
To chip tuning a nie usluga fryzjerska. Kilienci w 95% przyjezdzaja z UZYWANYMI samochodami nie nowymi. Przeszlosci i stanu tych silnikow nie poznasz dopuki ich nie rozbierzesz. Tunerzy informuja o ryzyku ktore bierzesz na siebie. Czego chcesz wiecej?
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Czy to 1.8/1.9/2.4 czy 3.0 moze sie rozpasc od razu na wyjezdzie z hamowni i podaniu reki tunerowi. Przyjezdzacie z autami UZYWANYMI w nieznany sposob wiec wszystko sie moze zdazyc a [MENTION=7814]cinek_[/MENTION] informuje o co i jak, robiac mozliwie bezpieczy soft dla motoru. Sam na siebie bralem prawdopodobienstwo, mowiac ' Marcin troche wiecej ' i nie konczac na 182 kuniach.. Auto zrobilo po sofcie ponad 100tys km i do dzis cieszy Bartka.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Akurat klient jest informowany, że niesie to zwiększenie ryzyka, że coś się może wysypać wcześniej itp ale to jest raczej JASNE.
Trochę jak w Ameryce, gdzie przez tych "mądrych" ludzi firmy muszą o wszystkim pisać, np, że uwaga herbata jest gorąca i może poparzyć....
Niedługo będzie trzeba informować o wszystkim "mądrych" ludzi, że samolot może spaść, że 5 koksów którym przed chwilą powiedziałeś aby się Yebali mogą Cię pobić itd... :D
Człowiek myślący "raczej" zdaje sobie sprawę, że podnosząc FABRYCZNE wartości samochodu może spowodować jakieś problemy, ponieważ nie przewidzieli większej mocy... wydaje się to logiczne. Wszyscy to wiemy ale i tak robimy programy :)
No ale tak jak mówię, Ja osobiście zostałem akurat poinformowany o tym, co i tak wiedziałem.