215/55/16 = 642,9 mm
215/60/16 = 664,4 mm
205/60/16 = 652,4 mm
Printable View
215/55/16 = 642,9 mm
215/60/16 = 664,4 mm
205/60/16 = 652,4 mm
Zakupiłem Continentale WinterTS 860 cena kosmos mam nadzieje,że jakość tych opon sie potwierdzi w zimie.
Ja mam zamiar kupić Nokiany WR D4 z tym, że różnica między kompletami 205/60/16, a 215/60/16 to jakieś 300 ziko dlatego pytam czy gra jest warta świeczki ;)
A powiedzcie mi co polecicie Michelin Pilot Alpin PA4 czy Hankook Winter i*cept evo2 235/45/18 :) ?
Michelin klasa sama w sobie.
Polecam kleber krisalp hp3. W najnowszym tescie adac jednej z 3 polecanych. Mam je od tamtego roku na przedniej osi.
Ja w tym roku właśnie będę testować Alpin 4 na 18". Na 16" MS 77 i TS850 sprawowaly sie świetnie u mnie w górach
Wysłane z mojego HUAWEI GRA-L09 przy użyciu Tapatalka
Ja kupiłem na zimę zestaw opon Dębica Frigo HP2 215/55 R16 Przekonało mnie m.in. wcześniejsze użytkowanie serii "Frigo", jak również stosunek ceny do szumu i przyczepności. Wielokrotnie miałem okazję jeździć na "Frigo" różnymi samochodami, zarówno w miejskiej chlapie jak i w śnieżne góry.
Bo Dębica Frigo HP2 to całkiem przyzwoity sprzęt, jak na budżetowe opony. Chociaż z drugiej strony już nie takie budżetowe, bo ich cena trochę poszła w górę. Nieznacznie, ale poszła. Z innych budżetowych całkiem dobrze prezentują się Nexen Winguard Sport. Patrząc na specyfikację: https://www.oponeo.pl/model-opony/nexen-winguard-sport łatwo dojść do wniosku, że prezentują się bardzo podobnie do Dębicy. Dębica lekko przewyższa w indeksie prędkości - ale 190 km/h jakie oferuje Nexen w stosunku do 210 km/h jakie oferuje Dębica nie robi chyba aż tak dużej różnicy.
Zakładacie już zimówki?
Bardzo ciepło jest a chcę uniknąć kolejek u wulkanizatora na początku listopada...
Nie ma co czekać. Ja już mam u siebie zimówki... rok temu czekałem do pierwszych mrozów i skończyło się to tygodniowym oczekiwaniem na wymiane
Raz stałem w kolejce u wulkanizatora :(
Po tym doświadczeniu od razu kupiłem sobie drugi komplet felg...
A patrząc na pogodę i gdybym mógł cofnąć czas, to bym chyba spróbował całorocznych Michelin...
Ja zawsze dzwonię do wulkanizatora i umawiam się telefonicznie na datę i godzinę, jak tylko w prognozach pogody zaczną straszyć ochłodzeniem lub śniegiem. Dzięki temu unikam kolejek.
Ja zaryzykowałem i od wczoraj jeżdżę na całorocznych Michelin CC+. Niestety nie mam jeszcze zdania na temat ich właściwości, ale niebawem na pewno postaram się z Wami nimi podzielić. Teraz sezonowe kolejki do wulkanizatora mnie nie interesują.
Koledzy, powiedzcie proszę do sądzicie o Kleberach Krisalpach HP3?
Celuję zmieścić się w 1600zł z oponami zimowymi dla swojego Sportwagona i chciałbym wybrać jak najlepiej.
Dokładnie na tych. Co do sławy standardowych CC to pierwsze słyszę, jak pytałem tu o opinie o nich zbierały same dobre oceny od tych, którzy je ujeżdżają :) CC+ jest wersją poprawioną szczególnie właśnie pod kątem szybkości zużycia.
To nie jest opona na cały sezon w naszym klimacie. Zresztą można znaleźć sporo opinii w necie.
Chyba że do miejskiego kompaktu.
Jeśli jeździsz w mieście to OK. Ale np. na wschodzie kraju ostatnia zima nie była wcale taka lekka.
Sporo osób nie wie, że CrossClimate to nie jest opona zimowa - tylko letnia z homologacją zimową.
I w warunkach zimowych nie dotrzyma kroku oponie typowo zimowej.
Bieznik ma typowo zimowy, wiec nie wiem czy jazda latem po autostradach z duzymi predkosciami bedzie przyjemna.
Ciekawi mnie opinia kogos, kto przelatal na nich caly sezon i zrobil co najmniej 20 tys w roznych warunkach pogodowych, w trasie w lato, czy na zasniezonej drodze.
Opinie są mega skrajne:
1)
"We wrześniu ub. roku po wykończeniu letnich opon zdecydowałem się na zakup michelinek. Jeśli chodzi o jazdę po suchym czy mokrym żadnych zastrzeżeń, nie zauważyłem różnicy do letnich opon, w miarę ciche. I tak było do wyjazdu na narty. 300 kilometrów po zaśnieżonej autostradzie to prawdziwy koszmar, musiałem zwolnić do 40 km/h, szybciej nie mogłem jechać. U brata, który jechał razem ze mną innym samochodem na oponach zimowych, tą granicą było 80-90 km. Na szczęście w samych górach drogi czarne, ale podjazd do pensjonatu ok 100 m pod lekką górkę, ja nie dawałem rady podjechać (łańcuchów na tak krótki odcinek nie chciało mi się zakładać), także parkowałem z dala od pensjonatu, brat z podjazdem pod pensjonat na zimówkach nie miał najmniejszych problemów. Obecnie przejechane mam 50 tys i są na wykończeniu, przymierzam się to zakupu nowych, ale już letnich opon, a pażdzierniku kupię sobie zimowe. Podsumowując, lato sucho i mokro ok, zima sucho i mokro ok, ale ze śniegiem nie daje sobie kompletnie rady, pewnie jest lepsza od letnich, ale na pewno gorsza od zimowych."
2)
"Mam cały kpl 4 szt na audi quattro a6. Do tej pory jeździłem na letnich i zimowych (na innym aucie). Z ciekawości kupiłem 4 szt do audi. To co można zrobić na tych oponach i jaką mają trakcję w różnych warunkach to po prostu rewelacja. Podjazdy pod ośnieżone górki tez nie stanowi problemu. (góra kąt 45stopni piach i śnieg) dla chcących zobaczyć jak to wygląda niech sobie pobuszują na forach audi quattro) lub facebookach… Raz że są ciche dobrze trzymają na zakrętach a jaka radość z jazdy po śniegu i lodzie!!! ale wiadomo quattro to nie ośka. Tak czy inaczej opona kosztowo nie odbiega od normalnej letniej czy zimowej za to mamy 2 w jednym. Poza tym indeks prędkości ponad 200 km/h wzmocniona to też świadczy pozytywnie o oponie. Reasumując jeśli miałbym kupić jeszcze raz ponownie kupiłbym te same oponki. Dla niedowiarków nie jestem sprzedawcą opon, lubię sobie depnąć w różnych warunkach a bezpieczeństwo jakie zapewniają te gumy jest tego warte!!!"
Wniosek prosty:
- jak ktoś mieszka w okolicach gór, albo jeździ zimą po takich odcinkach, to jednak warto kupić normalne zimówki.
- jak eksploatacja 90% miasto, to można CC brać
Quattro potrafi wiele wybaczyć jak i ukryć pewne niedoskonałości, chociaż w tą rewelację nie wierzę. Na YT można znaleźć też trochę informacji na ten temat, osobiście na takie pochlebne jeszcze nie trafiłem. Sam przymierzałem się do zakupu tych opon do Astry małżonki, jednak po głębszym rozeznaniu zdecydowałem się na dwa komplety opon. Bezpieczeństwo i wygoda przede wszystkim.
Przymierzam sie do nowych oponek, ale jako że mam jeszcze troche czasu "czegoś" szukam... Wstępnie wytypowałem kilka sztuk. Ktos ma, jakieś opinie na zywo?
DEBICA FRIGO HP2, Fulda Kristall Control HP2, Hankook WINTER I-CEPT RS2 W452, KLEBER KRISALP HP3, Nokian wrd3. Ceny raczej podobne, różne etykietki unijne.... Użytkowanie glownie w mieście, więc raczej na mokro niż śnieg.
No właśnie cena jest konkurencyjna, euroetykiety napawaja optymizmem... Wiem że wiele osób powie że te etykiety to sciema, ale mam letnie hankooki z podwójnym aa i cena o polpwe mniejsza niz elita i sa rewelacyjne w kazdych warunkach.
Myślę, że do jazdy po mieście wystarczą. Sam do tej pory jeździłem na 16" Frigo 2 i były ok, żadnych problemów nie sprawiały.
Chociaż teraz rozglądam się za zimowymi 17" i zastanawiam się czy wziąć Frigo HP2 czy wydać nieco więcej i kupić Klebery Krisalp HP3
Ja mam Frigo HP2, przejeździłem na nich poprzedni sezon i złego slowa nie powiem. Zwłaszcza że kosztowały wtedy niewiele z racji wejścia na rynek ;)
Nie wiem czy były już wymieniane opony Nexen Winguard Snow'G WH2 ? Używał ktoś takich opon ? Jaką opinie można im wystawić.
Opony kleber w ostatnich testach zdobyly 3 miejsce, ale jak sie wczyta w szczegóły to wsumie takiej rewelacji nie ma, wiec to 3 miejsce to chyba cena w porównaniu do marek premium. Kiedys mialem fuldy i byly calkiem spoko, obecnie Firestone winterhawk sa ok i maja swoje lata(6sezon). W drugim aucie mam baruma i przez 3-4 sezony byly ok, ale od ostatniego to masakra. Guma sztywna, na mokrym jak na plastikach, po sniegu jak na letnich. Wiecej tego nie bedzie...
Porwierdzam barum po 3-ch sezonach przebieg ok.20tys. Na mokrej nawierzchni jest bardzo śliski.
Wysłane z mojego LG-M250 przy użyciu Tapatalka
Czyli to kolejny orgument żeby jednak celowac w klasę srednia
W ogolnej nocie zajęły 3 miejsce, ale jak juz popatrzysz w poszczegolnych kategoriach to oceny byly srednie, czyli np. gorsze zachowanie na mokrej... Niz opona z 4 czy 5 miejsca...
Panowie jezdzi ktos z was zima na oponach 225/55/17 ?
Jakby się ktoś zastanawiał jak wygląda ALFA 159 na oponie 215/60 R16 przy Eibachu to wrzucam fotki z setupu zimowego ;) Co do aspektów wizualnych - moim zdaniem nie jest źle, na zimę jak najbardziej OK. Samo prowadzenie też bez zastrzeżeń, komfort wyższy a sztywniejsze zawieszenie Eibach niweluje trochę wysoki balon pod kątem sterowności. Same zimówki Dębica FRIGO HP2 są ciche i co dzisiaj można było sprawdzić prowadzą się bardzo poprawnie na mokrej nawierzchni :)
Hej.
Czy jest tu osoba która ma opony 225/50/17 założone w 159 Ti?
Jeśli tak, mogę prosić o zdjęcie jak się prezentuje prześwit.
Zajechalem 19" zimowki już, i w tym roku przechodzę na 17". Tylko nie jestem pewien czy 225/50/17 zgodnie z książką czy jednak 215/55/17.
Sugestie mile widziane.
Sent from my E6633 using Tapatalk
http://www.forum.alfaholicy.org/imag...017/10/430.jpg
Prosze bardzo
Sent from my iPhone using Tapatalk