tak a jak sie zjedzie kilkaset samochodów to kolejka na autostrade będzie. Ja tam pierdzile gonie wszystkie 270KM i lece na miejsce
Printable View
tak a jak sie zjedzie kilkaset samochodów to kolejka na autostrade będzie. Ja tam pierdzile gonie wszystkie 270KM i lece na miejsce
No godzina o 4 rano robi różnice :) Hmm to od kiedy organizatorom nie zależy żeby było jak najwięcej?
A tam nie ma co narzekać. Jeśli jest ze kto pierwszy to lepiej wyjechać za wczasu
Spot byl wczoraj, ustalalismy dlugo rozne warianty i wspolnie w 10osob ustalilismy 4:30 wyjazd a zbiorka 4:15 koniec, kropka:) i tak sie nikt nie wyspi i tak nawet jakby o 5:30 sie jechalo, jako ze dojedziemy na ok 7:30 na miejsce a rejestracja do bicia rekordu jest od 7:30 do 10 wiec maja 2,5h na rejestracje +1000 aut, wiec napewno beda osoby ktore nie zdaza sie zarejestrowac stad wyjazd 4:30 by nie jechac na marne lub na parking gosci...jak komus sie nie podoba godzina wyjazdu to w czym problem? Niech jedzie z ns i o 7:) lotto mi to, nikt nikogo nie zmusza do jazdy z nami
Oczywiście ze tak. Nie ma co dyskutować i kropka dobrze powiedziane.
Paweł dobrze gada "polać mu" ;)
Organizatorom zależy ale pewnych rzeczy nie da się przeskoczyć. Choćby tego że trasa bicia rekordu jest wyłączona z ruchu i będzie zamknięta na określony i nieprzekraczalny czas. Nie możemy czekać nie wiadomo ile na tych którym chce się spać ;) Godziny są sztywno ustalone bo się nie wyrobimy potem z czasem. Raz w życiu chyba można wcześniej wstać ;)
Najwyzej jak dojedziemy na miejsce i juz bd po rejestracji mozemy sobie odpoczac chwile w aucie [emoji14]