chłopaki czytam i czytam i nie zauważyłem by takie pytanie padło już wcześniej.
Orientujecie się czy ta sama dolegliwość dotyczy również 156 z motorkiem 1.9 16v 150KM ?
Printable View
chłopaki czytam i czytam i nie zauważyłem by takie pytanie padło już wcześniej.
Orientujecie się czy ta sama dolegliwość dotyczy również 156 z motorkiem 1.9 16v 150KM ?
nie mialem wiec nie wiem.Zapytaj uzytkownikow 156-ek ale tam chyba nie bylo czegos takiego
czarek, porównaj nr katalogowe zbiorniczków w 159 sprzed fl (tj. 2005-2008) i 156 - jeżeli są takie same to problem może też dotykać 156, choć szczerze mówiąc nie przypominam sobie takiego przypadku.
Panowie, ile litrów płynu muszę kupić, żeby całkowicie wymienić na nowy?
Płynu wchodzi 1.4L więc jak kupisz 2L to 0.6L zostaje Ci na dobre przeplukanie:)
Pozdrawiam:)
Na czym polega to gumowanie?
Jak krece kierwnica to slysze tarcie ale z samej kierownicy. Pompa nic nie wyje, wspomaganie chodzi ciezko jak zawsze. Zbiorniczek ma nabity rok 2005
Wysłane z mojego Full AOSP on Rk29sdk za pomocą Tapatalk 2
Jeszcze jedno pytanko- przejrzalem temat i sa podzielone opinie na temat koloru plynu... jedni woleli zostac przy czerwonym, drudzy przy zielonym.
Czerwony- ZA, bo niczego nie zmieniamy. PRZECIW, bo zimna potrafi zawyc,
Zielony- ZA, bo zima nie ma problemu, w ASO go ponoc stosuja. PRZECIW- starsze magle moga cieknac ze wzgledu na to, ze plyn jest rzadszy.
Kolejny ZA dla zielonego- moge miec go po super cenie albo nawet za free.
Pytam ze wzgledu na to, ze w poniedzialek jade na regeneracje maglownicy, wiec przy okazji chce wymienic plyn wspomagania bo ten ma niewiadomo ile.
Zbiorniczek wymienilem pol roku temu.
Podsumowujac, plan mam taki: jest nowy zbiorniczek, w poniedzialek regeneruje magla i chce zalac calosc zielonym plynem. Czekam na opinie ;)
ja bym zostal przy czerwonym.
Jeżeli chodzi o wady czerwonego to nie rozumiem czemu miałoby coś wyć (pompa wspomagania) po wymianie zbiorniczka i zalania czerwonym płynem?
Druga zima mięła od kiedy wymieniłem zbiorniczek (zalane GI/E) i nic takiego nie ma miejsca (nawet incydentalnie).
Jeżeli natomiast chodzi o Twoją sytuację czyli regenerowanie maglownicy to zdecydowałbym się na zalanie GI/R ze względu na to, że takie są obowiązujące wytyczne serwisów, a podczas regeneracji i tak wyeliminujesz ewentualny problem z cieknięciem magla.
ja zmieniałem zbiorniczek, zalałem zielonym (po uprzednim przepłukaniu układu) i bez żadnej regeneracji magla zrobiłem tak 15tyś km...fakt, że mimo zmiany zbiornika i płynu i tak w upalne dni lekko mi gumowała kierownica. Nie wiem jak się sprawuje auto u nowego właściciela, mam nadzieję, że magiel nie padł :)