Wysprzęglik z rególy bardziej lub mniej cieknie.Dokładnie sprawdzić trzeba okolice sprzęgła i czy nie ma ubytku płynu.Pozdrawiam
Printable View
Wysprzęglik z rególy bardziej lub mniej cieknie.Dokładnie sprawdzić trzeba okolice sprzęgła i czy nie ma ubytku płynu.Pozdrawiam
Postanowiłem odpowietrzyć sprzęgło, stosowałem się do zaleceń forumowiczów i wszystko szło dobrze do czasu ... Podczas popuszczenia odpowietrznika pedał został w podłodze (normalne) ale już nie wrócił do góry. Pompowanie nie dawało nic, nie było żadnego oporu. Po odkręceniu przewodu dochodzącego do wysprzęglika okazało się, że płyn również nie leci ... Po 2 papierosach i jednym browarku postanowiliśmy wtłoczyć powietrze pod ciśnieniem do zbiorniczka wyrównawczego (kilka uszczelek, rurka, tłoczek z dużej strzykawki) i o dziwo pomogło. Przy następnych próbach odpowietrzania, pedał podnosił się tylko do połowy ... już mieliśmy zrezygnować gdy znajomy wpadł na jeszcze jeden pomysł. Wcisnąłem sprzęgło przytrzymując je, a znajomy zablokował łapę wychodzącą ze skrzyni (nie wiem jak to się zwie dokładnie, wypycha to wysprzęglik), puściłem sprzęgło, wcisnąłem jeszcze raz (kolega zwolnił blokadę) i sprzęgło wróciło do normalnej pozycji. Kilka jazd próbnych i wszystko działa (przynajmniej na razie) nawet lepiej niż przed awarią.
Zastanawia mnie co dokładnie jest do wymiany? Wysprzęglik czy Pompa, a może docisk?