Zmiana swiec zarowych troszke pomogla ale nadal szalu nie ma a ja juz nie mam sily do tego odpalania. Podejzewalem ze ktorys z wtryskow daje ciala. Niestety wtryski zostaly sprawdzone na maszynie i podczas testu wszystkie dzialaja poprawnie. Ciezko wiec wytypowac winowajce. Moze jeden z wtryskow gorzej rozpyla paliwo jak silnik jest wymrozony... Wlalem srodek czyszczacy wtryski i zobaczymy czy cos pomoze.
PS: Moze ktos chce kupic alfe i rozwiazac problem "zimnego" odpalania? Taka piekna a taka zlosliwa:
https://onedrive.live.com/?cid=33E48...E8D80A2E4!4387