Printable View
no no wlasnie parking pod TESCO idealne miejsce
czekam na wiesci i knkrety o ktorej sie widzimy i razem cisniemy
uwazam super pomysl zeby razem pojechac w kolumnie na bicie rekorku
jak ludzie beda widzieli takie grupy alf pedzace do gliwic to napewno wielu pojedzie za nami zobaczyc co oni tam robia hihihihi
Ludki pędzące z południa do Gliwic na Guinnessa ( mam na myśli Gliwice i w dół patrząc na mapie ) - spotykamy się gdzieś ? Może MOP A1 Knurów ? Pewnie będzie nas niewiele ale zawsze coś ;)
O tu -> http://goo.gl/6QrkOn ??
Pozdr.
Adam
Dodano po 17 minutes:
W sumie to napiszę jedno zdanie (OT)... dot. początkowych stron tego wątku. Wiadomą sprawą jest to, że ARGS nie jest w stanie pobić rekordu a oczywistą, że większy % to będą AH i inne kluby. Tylko pytanie... czy pobijamy rekord Guinnessa w Alfach - samochodach? Czy w ilości użytkowników danego klubu? W kupie siła jak to mówią, tak że uniesioną dumę i honor do kieszeni i bawmy się dobrze ;)
I na AH i na ARGS będzie cały czas przybywać forumowiczów... I co ... nie będziemy ze sobą rozmawiać ? ;)
Ja akurat jestem neutralny co do AH i ARGS.
jestem jednym z paru ludzi odpowiedzialnych za projekt, nawiasem mówiać jestem też międzyinnymi administratorem funpage na FB
i z chęcią chcę zakomunikować że to będzie REKORD WSZYSTKICH ALFISTÓW :)
zapraszamy wiec Wszystkich, zrzeszonych w klubach jak i niezrzeszonych :)
p.s. rozmawiać nie muszymy, ale mogymy godać ;D
Wreszcie się skusiłem na przeczytanie całego tematu i wnioski się same nasuwają.
Alfa Romeo się nie psuje, to tylko jej właściciele są jakby troszkę zdefektowani.
a ja nie moge jechać bo mi nie po drodze z jednym z głównych sponsorów :lol:
Jesli chodzi o częśtochowe odradzam tesco tam.
Lepsza opcja jest Auchan na wylocie z czewy bo przynajmnije nie pogubicie się w samym mieście...
tuti pamietaj że pewno pojedziecie z kilkadziesiąć aut a do tego Alfaholicy przyjadą z każdej strony nie tylko za tobą.
Napewno policja będzie kontrolować wszystko i pamietajcie o przepisie odnośnie kolumny pojazdów.
Omen tobie nigdy nie jest po drodze.
bartol przeca ja z Czewą jadę :D