Printable View
Ja nie wiem o co wam chodzi. Moja 9 daje sobie świetnie radę i nie jeden raz pogoniłem jakies auto. Rozpędza się do 200km/h dosyć szybko i to mi wystarczy :-) a co do wagi... Byłem sprawdzić ile waży :-D
Załącznik 172249
Wysłane z mojego C6603 przy użyciu Tapatalka
Nie ma sensu krzesac wiecej mocy niz te zakładane 190/400 w 1,9 16v. Słaba skrzynia, słabe sprzegło,słaba dwumasa, ale jezeli ktos ma ochote, to na FB Cinka jest projekt bravo 1,9 16v z mocą około 270/480. Inna sprawa ile tam kasy zostało utopione.
Kiedys bawiłem sie poprzednia 156. Dzis stwiedzam ,że nie ma sensu ( choc w 156 konieczny jest duzy cooler).
Program i wystarczy. Kto chce wiecej niech kupi sobie 2.0 lub 2.4 . Uwierzcie , wyjdzie i taniej i zdrowiej.
Co do wagi: mój sedan na 19" z bakiem full wazy równe 1600 , gdzie dowód mówi 1520 ..
O jakim 1.9 mówicie, bo ja w 156 mam 1.9 8v i F40 na pokładzie ;)Cytat:
Napisał Pucek-159
U Cinka na FB jest wykres 1.9 16v na GTB20 wynik 225/430 czyli cos w podobie 2.0 po programie . Koszt turbo,przerobienie kolektora, robocizna, kupa czasu bez auta etc. sprawiają ,że tylko nieliczni indywidualisci są gotowi poswiecic na to kasę,a prawde powiedziawszy 225 km w ciezkiej 159 nie jest jakims szałem, tak wiec lepiej sie dobrze zastanowic ,a przede wszystkim wszystko policzyc, czy chcemy takiej zabawy czy nie.
Jezeli marzy nam sie duza moc, to lepiej zainwestowac w duzy silnik, czyli w tym przypadku 2.4 210. Tu koszta tez są duze, ale i przyrosty rownież współmierne, że o totalnie innej charakterystyce mocy i momentu nie wspomne, aczkolwiek nie wiadomo jeszcze , co moze pokazac 2.0 na duzej suszarce.
1.9 8v z 156 mocno różni się od 1.9 16v z 159? Już pomijając duży tuning, to swap skrzyni rozwiąże sporo problemów z m32 :)Cytat:
Napisał kylo1986
Czyli jednak nie ma sensu - tak myślałem.
Nie wiem czemu ale jakoś te 190 km nie robi na mnie wrażenia, może i dziwne, ale tak już mam.
Dużą bolączką jest ta masa, ścigałem się ostatnio z autem 1250 kg i 140 KM po chipie, moja 190 konna bella szła oko w oko, dopiero przy około 90 km/h odskoczyłem znacznie (ale to też zasługa tylko tego, że mam poprowadzony bardzo ciekawie moment obrotowy po chipie (nagły bardzo duży przyrost na małych obrotach), ale i tak gdzie 190 km a gdzie 140 km.
159 była by super gdyby jej waga była proporcjonalna do wielkości około 1400 kg, niby to tylko 150 kg różnicy ale procentowo to już robi wrażenie.
150 km w serii było dla mnie strasznym mułem, aż boje się myśleć jak się porusza 159 w 120 km.
Jakby nie patrzeć aby można było powiedzieć, że auto dobrze jeździ to przy masie 1500 kg, musi być to 250 km, taki 3.0 TDI 240 km robi już dobrą robotę.
Nie wiem o jakiej budzie mówisz, ale jesli o A6 ,to wcale taki szał nie jest. Takie audi wazy 1800-1900kg , do tego 4x4 ,gdzie naped mocno odbiera moc.Cytat:
Napisał Ernest
Moje F10 mając 260km i wazac 1900 kg tez jakos nie jest powalające, dopiero od 150km/h czuc pojemnosc i moc.
Poprzednia alfa wazyła niecałe 1400kg z full bakiem. Przy 228 km to juz zwijało sie całkiem przywoicie. Oczywiscie co dla jednego jest zwijaniem, dla drugiego normalna w miare dynamiczna jazda.
Chodzi mi o A6 C6 - w dowodzie wpisane 1745 kg w automacie na trybie S - wrażenia są już odpowiednie.
setka 6.5s, ale to napisałem tylko tak dla porównania, bo wracając do tematu jakoś te 190 km w 159 szału nie robi i nie pozostaje nic innego jak zmiana auta na większą pojemność ;/ szkoda
F10 3.0 d 258 km 0-100 ma niby w 5,7s. Nigdy nawet sie nie zblizyłem do tego wyniku ;)
Moc i pojemnosc to jedno,zas ogromna nadwaga to drugie. Waga według mnie, dopiero przestaje sie liczyc przy duzej predkosci 150 +.
W normalnej jeździe o przedzale 80-120 te auta typu a6 czy seria 5 nawet z 3 litrami , nie sa jakimis demonami. To Ciezkie lochy.
Moja "9" i te smieszne 2 litry w porównaniu z 5 i 3 litrami wraz z super automatem ,całkiem podobnie poruszają sie w powyzszym zakresie predkosci. Bmw troszke szybciej,bo automat dobrze wachluje biegami ,ale to od trybu sport,bo ponizsze stawiają raczej na ekonomie.
Cyfry fajnie wygladają tylko na papierze.
Nie narzekaj ;-)Cytat:
Napisał Ernest