Kurde ktoś kumaty mógłby takie tuleje przerabiać i je sprzedawać. Myślę że klienci by się znaleźli.
wysłane z WC
Printable View
Kurde ktoś kumaty mógłby takie tuleje przerabiać i je sprzedawać. Myślę że klienci by się znaleźli.
wysłane z WC
Ja mogę kupić jako pierwszy jeżeli ktoś się podejmie.
Jeżeli ktoś będzie uczciwy udostępnie dwa wahacze na tył z wybitymi tulejami :-)
Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka
Skoro tedgumy sprzedaja to i takie lemy by szły jak bułeczki. Na legalu na allegro nawet.
wysłane z WC
Ja dzisiaj odbieralem z regeneracji wahacze przednie, przy okazji podpytalem jaki oni mają patent na te tuleje pływające w wahaczu tylnym, bo wiem że robią dobrze. To usłyszałem że załatwiają sobie oryginały, nie chciał powiedzieć skąd, jedynie że może sprzedać po 200zł za szt.
Właśnie przewaliłem całe alfaowner i resztę internetów, bo temat dla mnie aktualny.
Poza wydumkami w stulu patentu autora wątku i poli nie mają nic. Gdzieniegdzie się TEDGUM przewijał ;)
Na ruskim forum drive2.ru gdzies kiedys tez czytalem o jkichs patentach. Niestety koles chwalil sie nowymi plywakami, ktore dobral mu mechanik. Jak ludzie zaczeli wypytywac co to za tuleja to koles nie umial nic powiedziec, poza tym , ze robił mu to jakis mechanik i on jakas tam dopasowal. Z czego i od czego nie wie...
Co to patentu grzesia to ja bym tego wydumka nei nazwał. To jest patent. sprytny patent na wpasowanei dobrej tulei zamiast jakichs tedgumów. Tylko zeby jeszcze ktos to od strony technicznej ogarnal, w sensie przygotowal gotowce, ktore mozna by kupowac to by juz byl temat wg mnei rozwiazany. I taka tuleja od e60 to napewno lepsza opcja niz PU.
Na własną rękę dla kogos takiego np jak ja to za gleboka woda. To trzeba miec tokarza, i wieciec i umieć mu powiedziec czego oczekujemy.,, Oczywiscie tokarza kumatego , a nei jakiegos janusza...
Trzeba mieć "pod ręką" tokarza. Bo bujać się dziesięć razy do jakiegoś henia żeby poprawił to się odechciewa na wstępie.
Ja się podejmę. Temat mam już rozkminiony bo i mnie to czeka w niedalekiej przyszłości. Jak udostępnisz wachacze to jedziemy z koksem. Gumy lema juz leżą i czekają.
edit: chyba się pospieszyłem z tym że mam tuleje lema bo chyba mam febi ale spoko zagadam do kolegi i dowiem się jaki numer na lem i zrobimy na lemie. tuleje lezą juz jakiś czas i nie pamiętam już jakie brałem.
chyzioslaff dzialajcie dzialajcie. Jest swiatelko w tunelu. Powaznei Ci mówie ze jak to ogarniecie z kumplem to mozecie to sprzedawac jako gotowiec. Ja tez bede teraz wymienial za niedlugo te tuleje plywajace i tedgum to jedyna opcja na chwile obecna. ale jak bedzi elaternatywa to nawet sie nie bede zastanawial:beer:
Tokarza mam mega ogarniętego. Współpracuję z nim już dobrych kilka lat i robiliśmy takie rzeczy że by się góralom norweskim nie śniło. Nie mam wolnych wachaczy bo bym już to dawno zrobił. Moja 166 ciągle w ruchu i nie mogę sobie pozwolić na unieruchomienie w warsztacie na kilka dni.