Printable View
Musisz sam się przejechać inną seryjną 2.0 170 KM i porównać. Generalnie ten silnik ma seryjnie słaby dół, który znika po zrobieniu chipa. Spalanie też nie jest właściwe. Zobacz czy wyłączenie klimatyzacji ni poprawi sytuacji. Ja kilka dni temu zrobiłem trasę W-w - Berlin i przy prędkościach 100-120-140 mam spalanie z dystrybutora 6,5 l/100 km.Cytat:
Napisał djrobertos
Właśnie nie znam nikogo kto by miał auto z takim silnikiem i to w dodatku w serii żeby się nim przejechac. Mój styl jazdy jest raczej spokojny, znam też wszystkie zasady eco drivingu. Jednak w tym samochodzie trzeba obroty utrzymywać minimum na 1800 żeby opóźnienie związane z reakcją na gaz zmalało do akceptowalnego poziomu. Znajomy, który po zakupie przejechał się moim autkiem stwierdził, że wkurza go dół tak samo jak mnie. Dodał, że miał to samo w fordzie mondeo 2010 w 2.0 tdci. Po zawirusowaniu zdecydowana poprawa. Ale on nie ma też tych eco badziewi typu egr i dpf..
Wyłączenie klimy w zasadzie nic nie daje. Może jakieś 0,2 l / 100 km mniej..
czyli już wiesz co możesz zrobić ...
Nikt przez internet nie powie Ci, że takie zachowanie jest w normie lub nie. Musisz porównać sam do innego auta. Dół jest słaby, ale nie aż tak, że nie da się jechać. Inna sprawa, że moje 1.9 poniżej 1600 obrotów też nie żyje i nie jest to raczej nic nadzwyczajnego. Autem przyspiesza się sensownie od 2000 obrotów.Cytat:
Napisał djrobertos
Spalanie nie jest niskie, to też do zastanowienia (sprawdzenie choćby DPF). Inna sprawa, że niektórzy tutaj czyścili kolektor dolotowy w 2.0 i usuwali klapy i odczuli poprawa na plus.
Panowie ja też dorzucę swoje dwa grosze. Jestem posiadaczem seryjnej (z całą ekologia) 159 2.0 170km, co mogę potwierdzić: słaby dół, od 1700-1800 zaczyna jechać - mam porównanie do poprzedniego Stilo 1,9 gdzie zdecydowanie szybciej zbierał się z dołu, co do spalania (zostałem prawie heretykiem uznany przez dwóch jegomościów z forum za wynik, który podałem:)) w trasie Polska - Chorwacja- Polska ok. 3000 km jadąc zgodnie z przepisami spaliła mi ok 5,4 - 5,5 L/100 km. W mieście spalanie to ok 8 - 8,5 l/100 przy zwykłej jeździe. W tym samochodzie zdecydowanie dużo zależy od stylu jazdy - częste przyśpieszanie wiąże się ze wzrostem spalania, płynna spokojna jazda w trasie pozwoli zejść do wyniku zbliżonego do 6l. Z moich obserwacji wskazań chwilowego zużycia paliwa to przy 120 km/h na 6 biegu pokazuje spalanie oscylujące na poziomie ok 5 - 5,5 l/100, przy 140km/h już pokazuje ok 7l.
Czyli jednak dużo osób potwierdza, że 2.0 JTDM jest dość oszczędnym silnikiem i wyniki 6-6.5L w trasie przy prędkościach przelotowych 140km/h to nie problem.
Z tym chipem mi zabiliście gwoździa, bo faktycznie dół jest kiepski.
djrobertos a z jakich okolic jesteś? Jeśli chodzi o slaby dól to mi to nie przeszkadza bo staram się poniżej tych 1800 obrotów nigdy nie schodzić ( w okolicach 1000-1400 obr/min diesel wytwarza najwięcej drgań, a to obciąża mocniej dwumasę) wyższy bieg wrzucam w okolicach 2200-2500.
Z twoimi wynikami spalania jest faktycznie coś nie tak. Chyba czas na wizytę u mechanika. Ja po usunięciu klap, EGRa i DPFa odczułem różnice morze rzędu 0.2 L ale na pewno nie będzie to w twoim przypadku 2L. Jakieś 0.2 L różnicy widzę tez po zmianie opon z pirelli na energooszczędne Goodyera .
RaD Ol co skłoniło Cię do usunięcia klap w tym motorze? - pytam z ciekawości
No więc tak, przejechałem się dziś i na dowód spalania wrzucam fotki.
Fotka nr 1: Przejechane 25,7km, średnie spalanie 7,0l/100km, 90% trasa z prędkością max 90-100 km/h na 6 biegu. 10% teren zabudowany (musiałem jakoś na tę trasę wyjechać z domu) - http://images75.fotosik.pl/79/2d34197cbc9478df.jpg
Fotka nr 2: Przejechane 262,3km, średnie spalanie 7,4l/100km, 60% trasa - styl ekonomiczny, 40% miasto - http://images77.fotosik.pl/78/0520ca40823111d3.jpg
Podczas jazdy ze stałą prędkością 90 km/h na szóstym biegu, momentalne spalanie wynosi 6,4l/100km na tempomacie oraz 6,4-6,6l/100km trzymając wciśnięty pedał gazu i utrzymując 90km/h "manualnie".
Wszystkie testy zostały zrobione bez włączonej klimatyzacji. I uwierzcie mi, muszę się naprawdę postarać, żeby takie spalanie osiągnąć... To jest jazda z dziadkowaniem na maxa... Jak jeżdżę raczej dynamicznie to w mieście 9-10 łyknie a w trasie koło 8...
P.S. Jestem z woj. śląskiego. Okolice Rybnika.
P.S.2 U Was też wyraźnie "czuć" zmianę biegów w skrzyni f40?
Klapy usuwałem profilaktycznie, według Tomka KRK nawet jak się zablokują to nie powinny się urwać. Ale jak już czyściłem kolektor ssący i programowo wyrzucałem EGR i DPFa i to klap się pozbyłem.