Nic straconego, jak widać to projekt jest chyba dopiero w fazie pomysłu, więc trzeba przekonać organizatora(a w praktyce pewnie też sponsora), że to ani ideologicznie, ani marketingowo nie ma sensu. A być może po pierwszej imprezie okaże się, że przybędzie włoskich samochodów i nastąpi ich wydzielenie.