Tak jak Maciek-156 napisał, do zrobienia jest tylko dół silnika. Góra powinna być ok - ale też trzeba sprawdzić !!!!
Dół, to zależy czy masz zamiar robić szlif na wale, czy kupić nowy "używany" i wymienić.
Pamiętaj, że po szlifie (nie wiadomo ile razy wcześniej był robiony) wytrzymałość tego podzespołu to zagadka. Jeżeli to pierwszy szlif, to jeszcze ok, pojeździsz trochę. Oczywiście próba osiągnięcia "czerwonego pola", to będzie coś w stylu "zabójstwo" dla silnika, tzn. dla wału.
Drugi szlif, to raczej kwestia czasu, aż znowu zacznie stukać. Chociaż do spokojnej jazdy powinno być ok.
Pomyśl nad kupnem wału z "oryginalnymi" panewkami do niego (te które z nim były w silniku). Korbowody, tłoki... Ciężko ocenić, jak bardzo to wszystko tam u Ciebie poszło. Może by się dało coś uratować. Jednak, ja bym pomyślał, nad wałem + panewki + korbowody + tłoki. To byś wszystko dostał za ~1500 zł +/- 300 zł. Ciężko naprawdę powiedzieć... Zależy jaki sprzedający i jaką gadkę ma kupujący ;)