-
-
No, ten o którym mówimy zakręt to zaraz na wejściu nim miotnęło, zrotował wóz i napędzał się wtedy . Nie każdy to miotnięcie po pierwsze by opanował, po drugie celowo może je zastosował do zrotowania ? w każdym razie nie jedzie tam gładko wzdłuż wewnętrznego krawężnika. Choć i nie wjeżdża w głąb faktycznie. Czy jakby było sucho tak samo by jechał ? no nie wiem.
Nie mam na mokrym przejazdu w tym miejscu swojego. Ale on (to ten Robert z ODS tak ?) w Integrze (?) na mokrym to jak ja w Alfie na suchym powiedzmy :) , no więc nakładając jego i mój przejazd przez ten fragment - różnic w efekcie nie ma w tym zakręcie i dalej.
Popróbuję, ale nie czuję się przekonany jeszcze :) Tym bardziej że ten pod trybuną jak i przed górką - nie jedzie po wewnętrznej z wczesnym szczytem tylko właśnie wjeżdża głębiej i późny szczyt stosuje.
-
Ale przecież mówiłem że ten przed górką i trybuną zostawiamy, (choć przed górką jednak bym się upierał że jedzie wewnątrz i ciasno) a rozmawiamy o sekwencji za trybuną.
Nie jechali max do wewnątrz bo to za czasów bez tarek było i syf można było nanieść.
Tego dnia mieli lepsze czasy. Z tego co wiem RM (ten z prawego fotela na filmie) wstrzelił się koło 1:10?
Ja Ci nie wmawiam że masz tak jeździć. Namawiam Cię do porzucenia jedynej słusznej teorii i zachęcam do zabawy ;)
-
To nie jest jedyna słuszna teoria i nie jestem uparty (tzn ogólnie jestem, ale tu nie byłem) - bo ja pierwsze jazdy na Jastrzębiu Vką jeszcze tak właśnie jeździłem ten zakręt i przy górce też - przy wewnętrznej wcześnie.
Ale raz że się douczyłem, dwa spróbowałem z wjazdem głębiej, trzy to samo czasm na gokartach ćwiczę 180cio stopniowe zakręty wolne, woziłem tam i Vką i pucharówką instruktora (wiem że nielubianego, ale uważam że umie jeździć ) i woził on mnie.
No i kiedyś jechałem za "szczylem", ale znającym ten tor doskonale, i od maleńkiego jeżdżącym (gokarty i też to małe cuś na filmie :) ) - patrząc jak jedzie i naśladując go, bo szczyl - nie - szczyl, ale z instynktami i odruchami już, i dobrze szkolony bo z tego co pamiętam z sukcesami krajowymi.
No i on - nie jedzie po wewnętrznej od początku zakrętu :P
https://www.youtube.com/watch?v=xADcy84Ke9Q
-
Zauważ małą różnice. Tu na filmie za tym zakrętem masz prostą. A rozmawiamy o sytuacji jak za chwilkę musisz odbić w prawo.
-
No, nie mam materiałów na wszystko i wszystkich układów przećwiczonych ;)
-
Ja zaraz wrzucę ostatni wyjazd- ani najszybszy, ani jakiś tam specjalny, ale miałem taki ogon że więcej do tyłu niż do przodu się patrzyłem
Przewińcie na 1:40, bo jest jakiś błąd i nie mogłem przyciąć, a na youtubie jest druga część, bo tu wkleić nie mogłem
https://youtu.be/B9M46tVf2tI
I zrobiłem jakieś 85 kilometrów- a nie tak jak mówiłem Łukaszowi 100 kilometrów
-
Clio Wariat :) ale się nie dałeś mu :)
Jakoś nerwowo się zachowuje przy mocnych hamowaniach (Clio, nie Audi) nie ? i co chwilę kółko unosi ale trzyma się jakoś drogi mimo to :)
-
To już było na końcu i pasażer mi siedział z boku, wcześniej się już z tym Clio spotkałem i było nieco lepiej, z tym że on musiał mieć strasznie twardy zawias, a poza tym to była wydmuszka z 170 kunnym silnikiem, czyli to było sporo lżejsze od pucharówki i o jakieś 30% od mojego Niemca. Wrzucę filma tutaj niedługo
Najlepszy czas 1:07:80- dupy to to nie urywa i to czas za twoją pucharówką, która cały czas mi spieprzała ;). A co do pokonywania zakrętów to TT czerwone z czarnym pasem ten podwójny pokonywało tak jak Łukasz pisze, ja tak jak ty Andrzeju i potem to wrzucę jak to wyglądało, ale wychodzi z tego że my we dwóch w lesie jesteśmy
-
No ale Audi TT z pasem było wolne jak go mierzyliście, to jak z niego mam brać przykład ?
Zresztą ten zakręt grubo czasu nie zmienia sam w sobie raczej.
Ale o ten kierowca
https://www.youtube.com/watch?v=COSgp3faY3I
ma z filmu licząc 1:02 (!) czy to czarny nissan 350/70z na oponach z naciągiem ??? nie wiem, ale szybki skubany nie ma co. I ten zakręt omawiany on przejeżdża można powiedzieć pośrednio - między tym co Łukasz, a ja opisujemy, ale jednak szczytu dotyka na jego końcu - jak mi się wydaje należy. I ma 1:02. Oczywiście nie tylko dzięki temu :)