Panowie, zjarał się mi bezpiecznik 30A zielony na podszybiu - po wyjeciu nawiew wogole nie chodzi, po wpieciu nowego bezpiecznika nawiew dziala, klima nie chlodzi ale bezpiecznik robi sie goracy i po chwili szlag go trafia. co to moze byc?
Printable View
Panowie, zjarał się mi bezpiecznik 30A zielony na podszybiu - po wyjeciu nawiew wogole nie chodzi, po wpieciu nowego bezpiecznika nawiew dziala, klima nie chlodzi ale bezpiecznik robi sie goracy i po chwili szlag go trafia. co to moze byc?
Temat wałkowany wielokrotnie na forum. Masz złe połączenie w gnieździe bezpiecznika. Wymień gniazdo na nowe , najlepiej takie, które pozwala na zamontowanie bezpiecznika w innym, większym rozmiarze. Gniazda bezpieczników zamykane hermetycznie zajdziesz na allegro za grosze.
gniazdo wczoraj wymienilem na nowe, - nawiew chodzi ale klima nie daje zimnego powietrza - leci takie samo jak w trybie econom. Te bezpieczniki pala sie tak same z siebie? co moglo go tak obciazyc? rurki od klimy sa letnie a wczesniej byly zimne.
czynnik jest .
Panowie może Wy będziecie wiedzieli gdzie szukać przyczyny. klima nabita pod korek, wycieku nie ma ale nie tłoczy zinego powietrza. Po odpaleniu auta wentylator przy chłodnicy nie kreci, dopiero gdy silnik osiagnie wyzsza temperature. Rurki cały czas są zimne od klimy. Osuszacz?
Sprężarka się załącza?
Jak Ci nabijali czynnik to nie sprawdzali układu?
no niestety trafilem na slabego goscia od klimy - akurat bylem na wyjezdzie sluzbowym, jutro jade do innego goscia.
tak, sprężarka się załącza od razu.
może ten spalony bezpiecznik 30A który mi się zjarał odpowiada jeszcze za coś innego niż sam nawiew (wymieniłem gniazdo i bezpiecznik i nawiew działa).