-
Powiem tak. Mam dwa dolne wahacze od Jasia79. Zrobione 13 tyś. i jest lux. Mam lewy górny zamontowany Ruville od takiego samego przebiegu i masakra... Jak już wyjeżdżałem z garażu od razu po montażu puk puk puk... Potem lewarek pod auto, ręka na górny nowy wahacz i ewidentnie czuć pukanie z tego otóż wahacza. Nie aż tak głośne jak na filmie kolegi ale czuć jakieś jakby naprężenia. Do 3 tyś pukał bardzo często, wystarczyła lekka zmiana położenia. Od 3 tyś do teraz się wyciszył ale czasem puknie na max skręconych kołach i jakiś manewrach parkingowych np. Po prostu szit. Wiem, że jak dokończy żywot prawy górny to kupię Jasiowe, bo jakość bardzo dobra sporo ludzi stąd je chwali i co ważne cena spoko.
-
Jutro wyciągam mój wahacz i zobaczymy co się z nim stało po 1700km jak wcześniej pukał sobie na nierównościach tak teraz puka skrzypi trzeszczy cały czas .
-
polecam lemforder wysoka jakość wysoka cena
lub Hiszpański RTS Wysoka jakość dobra cena
moze być również meyle HD Dają 4 lata gwarancji ale musi byc HD
nie polecam TRW Delphi Moog
-
Na tym forum jest wielu ktorzy kupili kpl lemfordera ktory rozlecial sie po nieco ponad roku. Na szczescie nie wyrzucili starych wahaczy i wrocili do mnie. Na temat Meyle HD sie nie wypowiadam bo to dosyc swierzy temat ale Lemforder, TRW, Febi jako zamiennik to w tej chwili kompletny smiec moim zdaniem gorszy od Fast-a i do tego drozszy
Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka
-
Potwierdzam jak wyżej. U mnie Lemfo wytrzymał 8 a potem po gwarancji 3 miesiące. Oddali kasę za wahacze i zamówiłem u kolegi wyżej. Ciekawe ile wytrzymają?
-
Ile wahaczy tyle opinii jak zawsze. Załóż, przetestuj i przekonaj się - to chyba najlepsza rada.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
Na 3 lemforderach (2 górne i 1 dolny) i jednym SLR jeżdżę już ponad 2 lata i zrobiłem 62 tys km. Wszystko trzyma się ok, w tym roku wymieniałem gumki osłaniające sworznie w dolnych wahaczach.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
Ja ostatnio znalazłem spisane przez poprzedniego właściciela wymiany elementów. 2 dolne wahacze SRL założył w listopadzie 2015. W lipcu 2016 po przejechaniu ok. 15 kkm lewy już musiałem wymienić przez luz na tulei (nie pamiętam już której). Prawy siedzi w aucie do tej pory, czyli przejechał ok. 30 kkm i pracuje prawidłowo. Obrazuje to największy problem tanich zamienników, czyli niedostateczna kontrola jakości, co przekłada się na loterię dla użytkownika, czy mu się ten zakup opłaci, czy nie.
-
Ja ze swojej strony mogę polecić firmę REGUM - ze Skórzewa pod Poznaniem. Regenerują na najwyższym poziomie. Stara rzemieślnicza szkoła. Interes teraz prowadzi syn mistrza. W zasadzie to chyba najlepsza firma regenerująca wahacze na terenie wlkp. Spytasz się mechaniora z 60 na karku - poleci Regum. Spytasz się innego z branży - to samo - Regum. Alfę maja od ręki. Coś tak podejrzewam , że kolega jasio79 to Regum lub po prostu u nich robi. Polecam, bo Regum to fachowcy, których dzisiaj ze świeczką szukać.
-
Wszystkie zamienniki są słabe w szczególności TRW, po dwóch moich alfach i znajomych mogę to stwierdzić, miałem TRW w 156 i to już nie to co kiedyś.
To samo dotyczy niestety tarczy i klocków hamulcowych.