-
Ostatnio 2 dni pojeździłem z odpiętym MAP sensorem. Auto trochę przymuliło, ale co dziwne ani razu nie poszarpywało. Po tym podpiąłem czujnik z powrotem i dziś znowu chwilowe problemy. Sam już nie wiem co mam myśleć.
Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
-
Wyczyściłes oba czujniki? Ten w kolektorze dolotowym po lewej stronie za pokrywą silnika też?
-
Tak, wyczyściłem oba.
Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
-
Może masz gdzieś nieszczelność w dolocie. Zapuść MES-a, pojeździj trochę i pozapisuj logi . Może coś wyjdzie na wykresach parametrów w czasie rzeczywistym
-
Tak się przy okazji pochwalę :P - pracuję jako inż. przy uruchomieniach produkcji między innymi dla Giulii (moja firma produkuję do 952 większość tulejek zawieszenia, wsporniki silnika itp.), no i dziś rozmawiałem z moim angielskim kolegą z firmy, który pracował dla Alfy przy rozwoju zawieszeń Giulii. No i opowiedziałem mu o swoim problemie. Na to on mówi - wiem co może być. Spotkał się z czymś takim już podczas pracy w USA dla Chryslera. Możliwe, że tworzy się korek z odparowanego paliwa w układzie (przewody się nagrzewają od jakiegoś elementu podczas postoju i paliwo przechodzi w stan gazowy?!) i auto z tego powodu się krztusi.
Coś w tym może być, bo jak wcześniej pisałem po nocnym postoju nic takiego nie zauważam, tylko jak auto odpalam po krótkim postoju.
-
No ale tworzy się z jakiego powodu? Nie jest to standart - w przeciwnym razie każdy by tak miał więc jak by nie było coś musi być nie teges u Ciebie
-
No musi być nie teges. Muszę sprawdzić co. O ile to jest przyczyną.
Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
-
2 załącznik(i)
Witam po krótkiej nieobecności. Problemu nie rozwiązałem, ale zrobiłem masę pomiarów i nie znalazłem jeszcze odpowiedzi.
Dziś zrobiłem próby interfejsem Delphi, którym udało mi się w końcu zarejestrować prąd sondy L1 (szerokopasmowej) przed katem (bo MES jej nie widzi).
Na załączonych wykresach można zobaczyć jak wyglądają odczyty 2 poszarpywań (początki szarpania 160 s i 220 s, koniec 193 i 260 s):
- w momencie szarpania prąd na L1 wzrasta z 0 do ~1 mA (mieszanka uboga - lambda >1,3 czyli granica palności), jednocześnie na L2 napięcie spada do 0V (dużo tlenu).
- wtrysk się dziwnie zachowuje, bo daje paliwo, a za chwilę odcina(!?) - czemu, skoro lambda 1 cały czas pokazuje ubogo?
Załącznik 249583
Załącznik 249584
-
2 załącznik(i)
- napięcia sond oraz prądy sond prądowych można zobaczyć także programem ScanXLPRO, jak masz z nim problemy, licencje pisz na PW.
- program czyta po PID-ach, które wcześniej trzeba dołączyć do programu.
-
No popróbuję, ale niestety mam niezarejestrowaną wersję, która ma pewne ograniczenia. Bawiłem się jakiś czas temu ScanXL i sond w ogóle nie widzi, a reszta czujników pokazuje totalne bzdury.
A tak w ogóle, to nie wiem czy w zgłębiać dalej sondy, bo patrząc na to co wczoraj wyłapałem, to działają OK. Nie wiem, mapy się wysypały? Reszta czujników też ma logiczne wskazania.
Jak wcześniej pisałem - po odpięciu MAP sensora w trybie awaryjnym auto nie szarpie.