Printable View
Diagnosta na stacji zapewne nie powiedział (bo to trzeba najpierw wiedzieć...) że wynik badania sprawności tłumienia kolumny koła (na co amortyzator ma pośredni wpływ), a nie wynik badania sprawności amortyzatora, zależy od wielu czynników. Od rzeczywistej sprawności amortyzatora, założonych sprężyn oraz ciśnienia w oponach. Chcecie mieć wyższy wynik na badaniu, opuśćcie kilka dziesiątych bar ciśnienia. Diagnosta będzie zachwycony :)
Mam świadomość że nowe amortyzatory nie będą miały 100% sprawności ale trochę dziwne że tylko 30% Bodajże poniżej 20% nie przechodzą badania. Muszę chyba rozebrać cały tył i sprawdzić u mechanika innego czy jest dobrze zrobione bo mnie kiedyś szlag trafi.Cytat:
Napisał magil
Wysłane z mojego MAR-LX1A przy użyciu Tapatalka
Cytat:
Napisał magil
U mnie przegląd rozpoczyna się od sprawdzenia ciśnienia w oponach... Także tego, ten...
Brawo. U mnie nie ma takich fachowców.
Nie mniej jednak to użytkownik powinien dbać o prawidłowe ciśnienie w oponach. Uczulam tylko, aby nie ładować maksymalnego dopuszczalnego ciśnienia z instrukcji dla auta, które nie jest odpowiednio dociążone.
Zgoda. Ja dbam i mam prawidłowe. Dokładnie, jak piszesz. Nie można ładować ciśnienia na maxa, gdy jeździ tylko kierowca lub on i pasażer z teczuszkami. Max, to pełne obciążenie i bagaż.
W instrukcji do '17 Mondeo znalazłem zapis, że gdy planowana jest długotrwała jazda autostradowa/z wysokimi prędkościami, to opony należy napompować do wartości maksymalnej z tabeli, niezależnie od obciążenia. Taka ciekawostka.
Ja tak zrobiłem w 159SW. I za wożenie powietrza po autostradzie zapłaciłem cenę kompletu nowych opon po 10kkm. Mocno je wyząbkowało.
- - - Updated - - -
Na trasy stosuję minimalne ciśnienie z instrukcji. Chyba że woziłbym obciążenie, co mi się nie zdarza :)
Opona się rozgrzewa na trasie, zwłaszcza autostradzie. Wówczas ciśnienie w oponie rośnie. Ja jeżdżę na średnich stanach ciśnienia, jeśli trasa. Na krótkich i w mieście dokładam trochę bo i rozpędzić nie ma się gdzie, więc rośnie ale mniej.