Tzn. co ma zmniejszać płukanka? Czy syf ,który wypłucze?Cytat:
Napisał alfist
Printable View
Tzn. co ma zmniejszać płukanka? Czy syf ,który wypłucze?Cytat:
Napisał alfist
Dajcie sobie spokój już kiedyś te same frazesy pisał w temacie olejowym ale jak dostał kontrargumenty to się szybko zmył. On nadal, żyje w utopijnym świecie gdzie producent robi dla klienta wszystko aby ten był zadowolony z auta przez pół wieku bo wiadomo producent zarabia na uśmiechach zadowolonych klientów jeżdżących dekadami tym samym autem ;)
Płukani do silnika robią nawet najwięksi gracze olejowi na rynku gdyby to w jakikolwiek sposób mogło uszkodzić silnik nikt o zdrowych zmysłach nie narażał by się na pozwy zbiorowe użytkowników z uszkodzonymi silnikami.
I zgadza się nie tylko nafta jest w dobrych płukankach są również dodatki przeciwzuzyciowe te same, które stosowane są w olejach (np. cynk i fosfor) jak również detergenty (np. Ca) i dyspergatory.
Nie przypominam sobie jakiś wielkich kontrargumentów przed którymi się miałem zmyć- może zechcesz powtórzyć? . Dla mnie sprawa jest jasna, jeśli ktoś chce stosować inny olej niż zaleca producent naraża się na uszkodzenie lub zniszczenie silnika, ale jego silnik, jego sprawa. To że producent robi czasem błędy wcale nie jest tu żadnym argumentem, jednak trzeba pamiętać że zaprojektował on ten silnik, przebadał i daje na niego gwarancje. Z pewnością wie on lepiej co jest lepsze dla silnika i auta niż jakiś amator- "badacz" olejowy. Aktywność niektórych osób zalecających co innego niż producent można łatwo wytłumaczyć, wystarczy tylko trochę pomyśleć- np. dlaczego to niektórzy są tu tylko aktywni przy zajmowaniu się tym tematem.
Dostałeś przykłady dziwnych zaleceń producentów oraz tego, ze trzymanie się instrukcji i zaleceń powodowało więcej problemów niż pożytku. Zapraszałem Cię do dalszej dyskusji bez frazesów tylko z konkretnymi argumentami to jej nie podjąłeś, jak zwykle z resztą, a jak masz problemy z pamięcią to ja niestety nie pomogę bo jestem z wykształcenia mechanikiem nie lekarzem. Dla mnie też sprawa jest prosta jak ktoś nie ma o czymś pojęcia to nie powinien się udzielać ale Ty często trzymasz się zasady "nie znam się ale wypowiem".
Nie przypominam sobie żadnego zaproszenia do konkretnej dyskusji (a jeśli taka dyskusja jest istotna, to czekam- powiedz o co chodzi), poza tym,konkrety- (ale takie bardziej konkretne) to powinieneś kierować do producenta, -nie do ludzi którzy użytkują auta i kupują oleje, bo specjalistyczne rzeczy tutaj wypowiadane, mają zdaje się służyć pokazaniu że ktoś jest fachowcem i się dobrze na tych sprawach zna, a to po to, by kogoś zachęcić do kupna. Zwróć się zatem może z wynikami badań i innymi konkretami do producenta- ten Ci z pewnością wyjaśni wszystkie wątpliwości, a jeśli masz racje to z pewnością Ci ją przyzna- przecież komu jak komu, ale producentowi (zwłaszcza Alfy Romeo w ostatnim czasie), bardzo zależy na poprawie wizerunku i zminimalizowaniu usterkowości produkowanych i użytkowanych aut (stara się bardzo to zrobić i trochę mu się to udaje). W ten sposób możliwe będą zastosowania Twoich nowatorskich rozwiązań w znaaacznie większej skali, bo wiadomo, producent ma tu dużo większe możliwości. Co do mojej znajomości spraw mechanicznych , to jako takie posiadam, tak się składa że ja też jestem z wykształcenia mechanikiem (inżynierem mechanikiem).
Nadal polecam wizyte u specjalisty ale mimo wszystko https://www.forum.alfaholicy.org/for...ml#post2216573Cytat:
Napisał alfist
Tak się skalda, ze to częściej użytkownikowi zależy na długowieczności auta aniżeli producentowi. Dlatego też na wielu forach tematy odnośnie eksploatacji są tak obszerne bo ludzie chcą dbać o auto ponadto co określił producent w instrukcji i to jest normalne dla miłośnika motoryzacji i kogoś kto o auto po prostu chce dbać jak najlepiej niestety do motojanuszy takie tematy nigdy nie trafiają bo wystarczy przecież to co w instrukcji.Cytat:
poza tym,konkrety- (ale takie bardziej konkretne) to powinieneś kierować do producenta, -nie do ludzi którzy użytkują auta i kupują oleje,
Z tym podejściem nadał byś się do jakiegoś dużego koncernu motoryzacyjnego ale bardziej do działu marketingu :lol:Cytat:
Co do mojej znajomości spraw mechanicznych , to jako takie posiadam, tak się składa że ja też jestem z wykształcenia mechanikiem (inżynierem mechanikiem).
Jeśli chcesz kontynuować zapraszam do wyżej wymienionego tematu bo ten dotyczy konkretnie płukanek...
Dobrze- zaraz Ci tam coś napiszę, skoro masz mi tu wszędzie coś wypominać, choć tak naprawdę to z takiej dyskusji niewiele wyniknie. Tym bardziej że chyba twierdzisz, że Alfie Romeo nie zależy obecnie na jakości produkowanych przez nią aut (tak można wnioskować z tego co wyżej napisałeś). I właściwie to już czyni wszelką dyskusję za bezcelową ;), bo to rodzaj teorii spiskowej, mającej w tym wypadku wspomóc sprzedaż określonych produktów (podobnie zresztą jak to, że określasz kogoś kto korzysta z instrukcji obsługi producenta jako motojanusza. Rozumiem że robisz wszystko inaczej niż tam napisano?) A co miałeś na myśli pisząc o o jakimś moim podejściu że mógłbym pracować w dziale marketingu? Przecież to Ty najczęściej piszesz tutaj o strategii firm motoryzacyjnych, trendach w motoryzacji itp. wystarczy poczytać :rolleyes:
Jak zwykle czytasz co chcesz czytać, nigdzie nie napisałem, ze Alfie na czymś obecnie zalezy czy nie zalezy podałem tylko konkretne przykłady tego, ze trzymanie sie kurczowo zaleceń producenta nie zawsze jest najlepszym z mozliwych rozwiazaniem.Cytat:
Napisał alfist
Tylko tych co trzymają jej się kurczowo i traktują jak biblie. Ja na szczęście mam instrukcje na rynek USA pisaną zdecydowanie inaczej niż instrukcje na rynek EU. U mnie w instrukcji dla przykładu maksymalny interwał wymiany oleju to 15k km przy normalnym użytkowaniu, a przy mocno wysilonym poniżej 5k km. Ostatnia instrukcja Alfy jaka miałem w miejscu interwał wymiany miała napisane, ze mam jechać na wymianę jak komputer mi będzie kazał, a ten zaczynał odliczanie od 40k km :)Cytat:
(podobnie zresztą jak to, że określasz kogoś kto korzysta z instrukcji obsługi producenta jako motojanusza. Rozumiem że robisz wszystko inaczej niż tam napisano?)
Tak tylko mnie z moim podejściem wywalili by na zbity pysk bo mój światopogląd nie wpisał by się raczej w marketingową strategie wielkich koncernów co innego twój :)Cytat:
A co miałeś na myśli pisząc o o jakimś moim podejściu że mógłbym pracować w dziale marketingu? Przecież to Ty najczęściej piszesz tutaj o strategii firm motoryzacyjnych, trendach w motoryzacji itp. wystarczy poczytać :rolleyes:
No, odpisałem Ci w tym wątku co ciągle o nim piszesz że uciekłem, zmyłem się (pewnie dlatego że nie miałem argumentów w rzeczowej dyskusji itp.)- poczytaj sobie. Co do tego wątku o różnych olejach, to jestem zdania że powinno się tam zabronić pisać postów zalecających stosowania olejów, mogących mieć szkodliwy wpływ na pracę i trwałość silników Alfy, albo przynajmniej na początku uprzedzać userów, że stosując niewłaściwy olej robią to na własną odpowiedzialność (potem może ktoś mieć pretensje że tu wyczytał takie zalecenia i padł mu silnik)(idę na kawę bo się wkurzyłem)
Panowie - oba wątki do zamknięcia! Nie wolno płukać bo w instrukcji nie napisali, że nie można, a olej jedyny słuszny to selenia!