A ja sie nie dziwie jesli ktos jezdzil glownie autostradowe trasy z umiarkowana stala predkoscia to takie spalanie jest mozliwe.
Printable View
A ja sie nie dziwie jesli ktos jezdzil glownie autostradowe trasy z umiarkowana stala predkoscia to takie spalanie jest mozliwe.
Z takim spalaniem to auto było chyba tylko odpalone i holowane. Niemożliwe.
Powiem więcej: w moim 2.2 nie zauważyłem, żeby włączona klima w ogóle zwiększała spalanie.
Ja nie napisałem że tylko klima, tylko że nieco bardziej zróżnicowana jazda PLUS klima :)
Gdzieś jakieś testy widziałem na YT, że klima zwiększyła spalanie o 0,5l.
A tak swoją drogą odnośnie waszych dywagacji czy min spalanie to 0 czy 2 l, to ja nigdy nie zwracałem na to uwagi. Ale od kilku dni na to patrzę i chyba nigdy nie widziałem mniej niż 4 l, nawet jak robię 1 km zwalniania na żeglowaniu (A) bez żadnego gazu.
A 0 to na 100% nigdy nie widziałem, nawet 2,0 nie kojarzę.
Mi też normalnie żłopie średnio 11, ale jak się zdarzy trasa mało zatłoczonymi autostradami gdzie łapią za przekroczenia, typu Austria, Szwajcaria, Czechy, Słowacja, Słowenia, itp na tempomacie ustawionym gdzieś między 130 a 140, a czasem ostrzejsze ograniczenia, to ostatnio załadowana 4 osobami i bagażami Veloce Ti na wielkich 19 i z klimą non-stop (ponad 30 stopni) z 3000km pokazała średnio ciut poniżej 8.
Jak ktoś jeździ w tym stylu lub ciut wolniej niezaładowaną Super, gdzie jest niższa masa, niższa moc, niższy zawias (aero), mniejsze i lżejsze koła, brak oporów napędu 4x4, a może i rzadziej używana klima, to wynik poniżej 7 za bardzo mnie nie dziwi.
U mnie trasa 1500km, dwoje dorosłych + dwoje dzieci, pełny bagażnik 8,8l/100km. Jazda spokojna, średnia 102km/h.
Ja sprawdziłem ile Stelvio pali po niemieckich autostradach- przejechane 53 km z prędkością 220- 225 km/h km/h od stacji do stacji i wyszło 34l/100km