Napisał
Machaju
W Niemczech przeglądu nie przechodzi pozytywnie ~20% pojazdów przy średnim wieku pojazdu 10lat. W Polsce średnia wieku już chyba przekroczyła 14 lat, a przeglądu nie przechodzi 1%? pojazdów. dokładne statystyki podawał niedawno Paweł Rygas na swoim kanale na YT.
W Niemczech można nie zaliczyć przeglądu z powodu np. zbyt starych opon (bez względu na grubość bieżnika), czy śladową korozję podwozia. Sprawdzane są też takie duperele jak rozmiary opon z homologacją.
W Polsce fakt zaliczenia przeglądu technicznego nie jest tożsamy z tym że auto jest sprawne (tak to moja opinia). Bo czy można uznać za auto sprawne technicznie, jeśli dopuszczalna różnica w sile hamowania na osi wynosi 25 albo 30% (nie pamiętam dokładnie)? podobnie z różnica skuteczności zawieszenia. Później oglądamy na stop cham jak auta tańcują przy awaryjnym hamowaniu na autostradzie (i zdziwienie kierownika, przecież auto przeszło przegląd....)
Pomijam fakt dopuszczania do ruchu wszelkiego rodzaju chrupków, które ledwie trzymają się kupy. u nas przegląd ogranicza się do jeździ? skręca? hamuje? nie cieknie i nie dymi (za bardzo)? sprawny. co i tak jest pewnym postępem, bo jeszcze parę lat temu wystarczyło przywieźć dowód rejestracyjny na przegląd.