Skontaktuj się z Kolega Bubu on jest specjalistą w tej dziedzinie albo poczytaj jego posty z działu 156
Printable View
Skontaktuj się z Kolega Bubu on jest specjalistą w tej dziedzinie albo poczytaj jego posty z działu 156
Odświeżam temat ponieważ nadal walcze z moim problemem :(
Postępy są takie ze kupiłem nową sonde BOSCH wymieniłem + restart komp o efekt zerowy:/
Kupiłem listwe wtryskową wymieniłem+ restart I NIC POPRAWY, szlak już mnie trafia:(
Zauważyłem jeszcze pewne zachowanie ze jak zrestaruje komp silnik na zimnym chodzi lepiej ale po pewnym czasie jakieś 2-3 dni i znowu chodzi tak ze musze po 5 razy go odzalać i grzać znowu zrestartuje komp i znowu chodzi troche lepiej ale nie tak jak powinien..... Chyba jakiś czujnik miesza w komp po pewnym czasie :/
Przypomne jeszcze ze świece nowe kable wymienione, przepływke podmieniałem na sprawną podobno w 100% tak kolega z forum mnie zapewniał...
Pozdrawiam
moim zdaniem moze byc sterownik uszkodzony... masz mozliwosc zeby go podmienic?
ogólnie to nie mam możliwości bo nie załatwie sobie komp na podmianke bym musiał go w ciemno kupić....
Slades rozwiązałeś problem? u mnie też na zimnym silniku [AR156 1,6TS] jest tragedia brak mocy nie można ujechać. Masz jeszcze kabel? Jestem z z okolic Radziejowa może byśmy się spotkali?
witam ponownie!
chciałem się pochwalić , że na tą chwilę mam problem rozwiązany - tzn nie zapala mi się kontrolka od wtrysków a jedyne co wystarczyło to pojechać do speca od AR (napiszę coś więcej o nim w nowym wątku jak będę dodatkowo po wymianie rozrządu u niego bo rzecz niemożliwa jest - nie ma w ogóle nic na temat tego speca na naszym forum!) zdiagnozował , że główną przyczyna jest przepływomierz - kupiłem oryginał Boscha 540zł ;( po niezłych upustach. Ale najważniejsze , że problem ustąpił :))
Dlatego nie ma co kombinować tylko w miarę możliwości tylko oryginały - wiem , że nie jest łatwo bo te ceny ;(
pozdrawiam