Bo u nas po Poldkach, Fiatach 125p itp. pokutuje przekonanie że po przekroczeniu magicznej bariery 200kkm silnik nadaje się na złom.
Printable View
Bo u nas po Poldkach, Fiatach 125p itp. pokutuje przekonanie że po przekroczeniu magicznej bariery 200kkm silnik nadaje się na złom.
Ciekawy artykuł, między innymi o przebiegach używanych aut...
http://moto.onet.pl/1659263,1,sztucz...ul.html?node=3
Podpinam się.
Przebieg jest ważny, ale popatrzenie na szafę i zobaczenie dużego przebiegu często zamyka możliwość kupna mimo że stan może być świetny. Stąd kręcenie.
Kiedyś kupiłem Forda Sierrę i jeździłem nim bardzo dużo. Było to zwykłe 2.0 DOHC 8v. Przekręciłem nim licznik i odsprzedałem jako niemal nowe auto :). Jeździłem sporo nie dokładałem nic... przebieg leciwy a od wymiany do wymiany 10w40 nie dolewałem ani grama.
Jeśli ktoś potrzebuje auta jako osiołka roboczego szczerze polecam :) Bardzo proste i cierpliwe konstrukcje :)
Jeśli chodzi o fordy to polecam escorta 1.8 TD. Poza tym je..nym półksiężycem od sprzęgła, to lać jakąkolwiek ciecz i jeździć;)
Polecam ostatni Superwizjer na TVN, chłopaki zrobili objazd po komisach. Praktycznie wszystko co sprawdzili było kręcone :D
Uważam, że za kręcenie liczników powinno być karane pałowaniem. Po to jest licznik, żeby zliczał przebieg i żadne tłumaczenie, że korekta, że to, że bzdzio tu nie ma być prawa.
Nie chciałbym od Ciebie kupić tego samochodu. 7km dziennie do pracy, a po 8h 7km z powrotem do domu. Nie ma chyba nic gorszego niż ciągła jazda na zimnym silniku…
Znajomy rok temu kupił Opla Fronterę (chyba ponad 20 letnią) od 1 właściciela i z przebiegiem coś ponad 40tys km. Przebieg i wymiany oleju potwierdzone stosownymi wpisami.
…Dziś już ma inny silnik w tym samochodzie…
ogladałem wczorajszego superwizjera, całkiem ciekawy.
Moze nie diesel ale kupiłem z niemczech, wtedy 3 letnia 147 i miała ok 33 ty. przebieg potwierdzony komputerem jak i historia serwisowa ściągnięta z ASO w niemczech a nie ksiązka. Wiec oczywiscie zdarzaja sie takie auta.
Kolejnym przykładem jest również pojazd mojego ojca. Avensis przywieziony z Niemiec z przebiegiem kilkunastu km ( stała w salonie) teraz już 6 letnie auto nie przekroczyło 10 tys km. ( ojciec jeździ dostawczym do pracy)
tyle ode mnie, pozdrawiam
Jak próbowałem,ale nie sprzedałem burakom Escorta to pytali jaki on ma przebieg i czemu wytarta tapicerka ( chciałem tysiąc zł) odpowiedziałem jeśli jest za wysoki mogę go zmniejszyć tak jak robią to inni za dodatkową dopłatą.