Również tak sądzę, w mojej było to samo.
Koszt jednego łożyska to 70 zł.
Zrobiłem i mam spokój.
No i kierownica lepiej pracuje - wraca zawsze na swoje miejsce.
Printable View
Również tak sądzę, w mojej było to samo.
Koszt jednego łożyska to 70 zł.
Zrobiłem i mam spokój.
No i kierownica lepiej pracuje - wraca zawsze na swoje miejsce.
Nienie, raczej stuka dopiero jak porządnie obrócę kierownicę, jedno stuknięcie, potem przy odkręcaniu jeszcze jedno, jakby "w tym samym miejscu "
Przy paru tysiącach obrotów (ok 5-6) przy jeździe na gazie samochód gaśnie i następnie przez 30-40 sekund kręci zanim odpali. Czy to wina reduktora?
Tylko mi nie mów, że odpalasz na gazieCytat:
Napisał allah
Nie wiem w ogóle czy mam taką możliwość, chyba nie, ponieważ samochód sam sie przestawia na gaz, nie mam fizycznej możliwości wymuszenia by pracował na gazie. Odpalam zawsze tylko i wyłącznie na benzynie.
Przy ponad 5kobr silnik gaśnie? Na biegu? W sensie, że przestaje reagować na gaz? Komputer nie przerzuca wtedy na benzynę(piszesz że masz automat)? Sam próbowałeś, zanim się zatrzyma, przerzucić na benzynę? Jak potem odpalasz przez te 40s(lepiej nie za jednym zamachem, bo rozrusznik skapituluje) to z gazem w podłodze? Z rury wydechowej śmierdzi niespalonym gazem/benzyną/w ogóle?Cytat:
Napisał allah
Poza tym to masz chyba instalację podciśnieniową, z mikserem - połączenie jej z wielopunktem jest mało przewidywalne.;) Nawet jeśli uda się zrobić, że zacznie jeździć dobrze to w którymś momencie coś się zmieni/zużyje/rozreguluje i pierdut - przepływka martwa.:D Instalacja jest niestety źle dobrana do auta i choćby z tego względu wątek kwalifikuje się na forum o lpg:P
Całkowicie się wyłącza, nie ma wspomagania ( najczęściej po tym właśnie poznaje bo tak to wciskalem gaz i dopiero czailem ze nie dziala). Nie odpalam z gazem w podlodze ale czasem wciskam gaz. Co do wydechu nie wiem. Zasięgnąłem informacji - wymiana na sekwencje to koszt minimum 2k PLN.
Nie qmam z tą wspomą, jeśli przy 5000 obr. silnik traci ciąg to wspoma działa dalej póki nie zatrzymasz auta. Sprzęgło wciskasz wtedy, czy jak?
Wiesz co, może niech to auto obejrzy jakiś mechanik i zobaczy co tam tak naprawdę się dzieje;)
Też tak myślę. Bo piszesz allah dość niejasno i ciężko tak naprawdę dojść o co chodzi. Jak silnik traci ciąg przy określonych obrotach to takie zjawisko jest przy kończącej się butli z gazem- przynajmniej ja takie miałem w poprzedniej 164. Ale to pewnie nie to.Cytat:
Napisał JacekK