jak by ktos mial ochote to o 15 na podziemnym parkingu pod realem bedziemy z Grzesiem ;)
Printable View
jak by ktos mial ochote to o 15 na podziemnym parkingu pod realem bedziemy z Grzesiem ;)
No to widzę ze były was TŁUMY :) hehehe :)
Hehe, no było nas.... dwóch :D Ale zaparkowaliśmy pod obi i pogadaliśmy 2h :) A na koniec się okazało, że nie wyłączyłem radia tylko wyciszyłem i Kwiatu odpalał mi belle od kabli... :pleasantry: Chciała mi zdechnąć zaraz po odpaleniu i jak docisnąłem na chwilkę na obroty to spaliło mi chyba z litr oleju z chwile :D Ale nie ma źle, to tylko kolejny objaw pierścieni do wymiany w najbliższym czasie.
Tak więc stały sobie dwie 146 koło siebie i było na co popatrzeć, więc następnym razem frekwencja ma być większa! :cool:
Pozdrowionka,
GrzesiuŻar
No , nastepnym razem juz będe napewno :)
A to widzę ze Grzesiu miał dzisiaj jeszcze atrakcje :)
dodatkowo przyjechala parka z (klubu) Lanci i podrywala Grzeska na tarcze wiercone :D ogolnie tylko pogoda byla do zyci a tak gitarka :)
dzieki Grzesiu za pogaduchy ;)
Jadąc wczoraj do pracy ok.13 i wracając ok. 15 specjalnie jechałam obok tego placu przy Kauflandzie zeby zobaczyć czy ktoś jest, ale tak padało, ze w sumie nie dziwiłam się, ze nie ma nikogo. A teraz czytam, że w ostatniej chwili przeniesliście spotkanko w okolice reala. Nadążyć za Wami...:D
A dziś od rana ABS failure i ASR failure:confused: Jestem zła:mad:
no niestety aniucha, rozpędziłam się mocno i gwałtownie zatrzymałam przy okazji prawie lądując na szybie
I NIC :mad:
ABS nie działa, koła się zablokowały, ASR też poszedł się...
No cóż, Alfetka chyba się pogniewała, że ominął ją tyski zlot koleżanek.
Jeszcze jakieś propozycje? Bo mnie to wkurza:) Przenoszę temat do "147"