Michelin Pilot Alpin sa bardzo dobre. Miałem.
Teraz ujezdzam Pirelli Sotto Zero 18/40/225 i sa jeszcze lepsze. Klasa sama w sobie.
Printable View
Michelin Pilot Alpin sa bardzo dobre. Miałem.
Teraz ujezdzam Pirelli Sotto Zero 18/40/225 i sa jeszcze lepsze. Klasa sama w sobie.
Z mojej strony również polecam Michelin Alpin. Od lat jeżdzę tylko na Michelinach w zimę ale nie będę zarzekał się że to najlepsze opony, wszystkich nie testowałem:) Niemniej bardzo dobre
Panowie a z budżetówek w rozmiarze 195/65/15 co byście wybrali..?
Dębice Frigo 2, czy Sava Eskimo S3+...?
Dębica na śniegu wymiata, ale Sava zbiera dosyc pochlebne opinie i wysokie noty w testach...
Też tak się skłaniam ku tym oponom...
60% drogi w zimę robię wlasnie, w zaśnieżonych leśnych drogach...
Aby boje się, że będą głośne na trasie.
Czytalem także w testach, że są dosyc kiepskie na mokrym...?
Z drugiej strony śmigałem też na Navigatorach 2 i jak dla mnie byly dobre na zime. Co innego Alpin A2, ktore są tragiczne...
dębica frigo nie jest zła ale osobiście po jeździe na michelin alpin odczułem wyraźna różnicę na korzyść michelin. niestety róznica cenowa też jest dość znaczna. PS> szybciej ubywa z bieżnika dębicy jak michelin także jak ktoś duzo jeździ to warto kupić droższe opony :)
Nie wiem kolego którą masz generacje Michelina Alpin...
Ale moje Alpiny A2, (fakt bieżnika jest coś ok 5mm) Navigatory 2 rozkladają na łopatki...
W ostatnią zimę po tych samych drogach jezdzilem tymi oponami i na michelinie lipa.
Wczesniej jezdzac na samych Alipnach myślalem, że dają radę. Ale potem jezdzac na Navigatorach jazda calkiem inna.
Pierwsza trasa po zmianie...
Na dwupasmówce z lekkim blotem pośniegowym lecialem zawsze lewym pasem 120km/h, W Michelinach podjezdzam pod 100-110/120km/h uczucie jakby auto mi plywalo po drodze. Tak niepewnie,że zwolnilem. Gdzie Navigatory szly jak przecinaki i wyprzedzałem wszystkich.
Jazda do pracy po obwodnicy/rondach...mocniejsze depniecie gazu i wpadam w poslizg...Na rondzie uciekająca dupa...Pierwszy raz mi sie to zdarzylo...
Pod robotą musialem wozic łopate/ na podwórku bo jak nigdy zakopywałem sie jak szalony...na Navigatorach przez zaspy szedlem jak po szynach. Ewentualnie cofka do tylu i taranem. Tu slyszalem aby gwizd i sięgałem po rygiel otwierający klape bagaznika, by wyciągnąć łopate.
Pod strome oblodzone wzniesienie z rozpedu lekkiego navigator powoli ale bral gore. Na Michelanach muszą mnie pchac.
W tym roku mowie dosc Michelinom i wy.....m komplet.
Faktycznie..gdybym nie śmigał na Navigatorach 2 myślałbym, że Micheliny dają rade(w koncu zima).
W koncu przejezdzilem na nich 6 zim.
Widocznie te lata i 5mm bięznika daly im się we znaki. Chociaz wczesniej też nie byly nadzwyczajne.
Myśle, że jak Frigo 2 są lepsze od Navigatorów 2. Niby mają podobny, ale ulepszony bieznik. To muszą byc zajefajne na śnieg.
Zas najwiekszy minus to glosnosc Navigatora. Przy 140km/h w lato jest duuuużo glosniej jak na Uniroyalu RainExpercie.
Nie wiem co ludzie się tak lubują w tych markowych używkach z zachodu. Skoro w odczuciu tania nowa polska opona jest dużo lepsza.A nie wychodzi wcale drożej. Biorąc pod uwagę, że sie nie zrobi na niej tyle kilometrow co na nowce. I trzeba szybciej zmienic.
w alfie miałem michelin alpin. prawdopodobnie 1wsza generacja. bieżnika miały cos koło 5mm i prowadziło się na nich zaje..... były takie
Załącznik 100594
Ja "zainstalowałem" u siebie Uniroyal MS Plus 66, nie były bardzo drogie, a zupełnie polecam