Ja kupiłem BOSCH bezszkieletowe do 156, bo standardowo spryski lały mi w szkielet wycieraczek. Po wymianie było super, ładnie lało się na szybę. Pojeździłem rok i wycieraczka kierowcy była prawie do wymiany. Wymieniłem też na BOSCH i po 3 miesiącach się posypała (zaczęła robić paski). Miałem wypróbować inne, ale auto sprzedałem.