I tak właśnie jest. Wpływa pod tłoczek i dźwiga go do góry.
Printable View
I tak właśnie jest. Wpływa pod tłoczek i dźwiga go do góry.
Zdecydowanie się nie zgadzam z teorią PREZESJM
poza wstępnym napięciem paska przez sprężynę dodatkowo układ hydrauliczny tłumi drgania paska rozrządu i dodatkowo kasuje luzy wypracowanego paska rozrządu. Mozna wszystko wyczytać w internecie i nie jest prawdą że uszkodzony lub cieknący napinacz hydrauliczny nie ma żadnego negatywnego wpływu na pasek rozrządu. To co napisałeś jest odwrotnością prawidłowej pracy napinacza hydraulicznego. Napinacz hydrauliczny działa podobnie jak amortyzator dociskając koło auta do podłoża nie pozwaląjąc na utratę styku między kołem a podłożem
Prezesjm, z Twojego opisu wynika, że tego oleju to w ogóle mogłoby tam nie być, pasek cały czas napięty i jest ok. Jaka rolę by tam spełniał... poluźniał pasek?
To chyba oczywiste że jest lepiej jak jest wszystko sprawne. Oczywiste jest że cieknący olej szczególnie po pasku to nie jest dobra sytuacja. Jak nikomu nie zakazuje kupienia sobie nowego napinacza i założenia go do auta. Ja także twierdzę że sprawny napinacz redukuje trzepotanie paska i wprowadza dodatkową kompensacje np temperaturową. Ciekaw jestem z która częścią moje teorii się nie zgadzasz, dziwnym trafem info o ustawieniu napinacza jest wprost z serwisówki więc pewnie durne włochy nie wiedzą co robią i zrobili źle silnik. :) Internet jest świetnym narzędziem , niestety maja do niego dostęp także ignoranci którzy wypisują wierutne bzdury.Cytat:
Napisał 75andrew155
---------- Post dodany o godzinie 18:41 ---------- Poprzedzający go post został napisany o godzinie 18:37 ----------
No to już chyba wcześniej napisałem. Czytacie całe posty ?Cytat:
Napisał Majkel
Ludzie - przerobiłem tych silników całą furę, nawet na placu mam dwa własne auta z 12v pod maską więc litości - czy nawet rysunek wam nie pomaga. Myślenie ma przyszłość.
Można mięc całą furę silników na placu ale mylną wiedzę na ich temat też. Starasz się korygować swój pierwszy niefortunny post .Wielu zna działanie amortyzatora zawieszenia to i pojmie zasadę działania napinacza hydraulicznego, myślę że i TY teżCytat:
Napisał prezesjm
Jaki znowu niefortunny post.Cytat:
Napisał 75andrew155
Mądrej głowie dość dwie słowie.
Dla mnie EOT.
To co napisałeś uważasz za fortunne???Cytat:
Napisał prezesjm
Ten opis ,który wkleił prezes jest ok.
Sam tak właśnie pasek wymieniałem.
Jak regenerowałem napinacz to z moim mechanikiem zastanawialiśmy sie nad sposobem pracy i celem tej hydrauliki.
Zwróćcie uwagę, przy gwałtownym dodaniu gazu siły tak działają ,że delikatnie luzują pasek.
A na wolnych nierównomierność pracy silnika powoduje wibracje paska, szczególnie przy zimnym rozruchu wtedy wszystkie wtryski leją na raz.
Także hydraulika co robi?
Kasuje wibracje-prawda
Kasuje luz na zimnym-prawda
Luzuje przy wysokich obrotach -prawda
Na wysokich obrotach praca silnika jest najbardziej idealna.
Co prawda te luzowanie to nie są jakieś duże wartości ,może nawet dość marginalne ale jednak są.
Myślę,że konstuktorzy to zjawisko potraktowali bardziej jako dodatkowy plus a nie cel sam w sobie.
Koledzy skoro ja i nie tylko ja wypisuję tu bzdury to kto w końcu ma rację bo temat nie wyjaśniony a chcę być na tyle mądrym w tym temacie żebym wiedział co mam pod maską ... żeby już nikt nie twierdził że wypisuję bzdury. Jak to w końcu jest z tym napinaczem???
Najlepiej wymień na mechaniczny, ma dużo lepsze właściwości napinające bo w hydraulicznym napinaczu bez wspomożenia hydrauliką długo nie pojeżdzisz