I tak trzymać, jeździć Ts-ami i nie narzekać. Sam kupiłem klekota, teraz żałuję, że nie 2.0TS.
Printable View
Ja swoją belle kupiłem z przebiegiem jakieś 95854km po przejechaniu 500km poszła panewka, chociaż oleju było maks. Remont silnika 3tyś, auto mam ponad pół roku i teraz ma niecałe 99tyś i jak na razie ok,oleju nie bierze jak na razie chociaż dopiero 4tyś zrobiłem. Tak niektórzy narzekają, że alfa dużo oleju bierze i przez brak oleju to się panewki obracają, a ja dzisiaj przeżyłem szok nie wiem czy ktoś widział coś podobnego. Pojechałem na komis oglądać alfę z takim samym silnikiem jak ja mam przebieg 156tyś (nawet fajne cyferki) na początku nie szło jej odpalić, no bo to wiadomo zima-zimno i akumulatory padają, ale nie tylko w alfie bo obok stały 3 ople i WV i one też nie zapaliły, no ale w końcu się udało. No cóż silnik nawet ładnie chodził podpiąłem alfe pod komputer, wyskoczyły 3 błędy
P0170
P0130-O2 Sensor (1)
P1173- FRA autoadapt. parametr (additive)
no ale to nie o tym chciałem napisać. Ten szok przeżyłem jeszcze zanim samochód zapalił, otóż podniosłem maskę żeby sobie silniczek obejrzeć no i odruchowo łapie za bagnet, bo w alfie olej to rzecz święta i ku mojemu zdziwieniu na bagnecie nie było prawie nic dosłownie może z pół centymetra tylko tak jakby kropla na tym bagnecie, sprawdziłem jeszcze ze trzy razy bo nie mogłem uwierzyć. OOOO sobie myślę coś jest nie tak i mówię tam w komisie, że w tym silniku nie ma prawie nic oleju a TS tego nie lubi. Jak to w komisie oni takich rzeczy nie sprawdzają, no ale właściciel nieźle zjechał pracownika. Teraz na dodatek doleją pewnie jakiegoś dziadostwa niekoniecznie tego co tam jest bo pewnie nie będą wiedzieć, a wymieniać nie będą. Po odpaleniu pochodził z dobrych 10 minut jak sprawdzałem na komputerze, ale bardzo wyraźnie było czuć olej w spalinach, więc ta alfa chyba brała olej. No dobra, jak już się zbierałem, to jeszcze raz sprawdziłem olej, bo silnik był nagrzany, ale nawet do minimum nie doszło z centymetr się może podniosło, a gdzie tam od MIN do MAX. O jeździe próbnej nawet nie wspominałem, bo nie wiem czy bym na główną wyjechał i by się może coś rozleciało, jeszcze bym musiał naprawić. Podziękowałem i chodu jak najdalej, jak ktoś kupuje alfę w takim stanie to się nie dziwie, że później tyle narzeka. Cena niby była śmieszna bo niecałe 8tyś ale pewnie drugie tyle by trzeba było dołożyć.
Reasumując cieszę się że mam taką belle jaką mam bo jest naprawdę super i napewno bym jej nie zamienił:-)
Pzdrawiam
No więc panowie pół żartem pół serio. Po przeczytaniu 5 stron opisów kto ile i jakim TS-em przejechał. Może dojdziemy tutaj do jakichś wniosków?
1. Piętą Ahillesa 16 zaworowych TS-ów są słabe panewki na wale korbowym. Nie uwierzę że panewki są zabierane tak bez ostrzeżenia. Wczesniej musi stukać pukać jeśli nie w momencie rozpalania, to w pewnych zakresach obrotów. Z resztą niektórzy użytkownicy TS-ów sami przyznają się że im coś dziwnie puka lub pukało w silniku.
2. Więc co ile tys. kilometrów prewencyjnie zmieniamy panewki ?? :D 180-200 tys. km ??
Pozdrawiam
Podobno Alfa sugeruje profilaktyczne wymiany panewek co 120tys. km
nigdy tego nie slyszalem zeby alfa sugerowala wymiane profilaktyczna panewek generalnie jestem zdanie ze jak silnik chodzi dobrze ,trzyma cisnienie to nie nalezy ingerowac i robic profilaktyki jak sie rozsypie to wtedy do roboty nadgorliwosc jest czasami gorsza od faszyzmu
Czasem słychać że przyczyną orzekniętą przy padzie panewek jest pompa oleju, może w tym jest problem, że nie wyrabia od jakiegoś kilometrażu przy wysokich obrotach? Lamperdi 16vt też mialy z tymi pompami problemy.
Dokładnie jestem tego samego zdania.
Podstawa to często zmieniany dobry olej, i nic się nie powinno rozsypać.
W swojej mam nalatane ponad 312 kkm, przy 220 kkm robiona uszczelka pod głowicą.
Rekordowy przebieg jaki widziałem w 155 2.0 TS 16v z 1997r to około 360 kkm, pękł rozrząd i naprawiałem głowicę. Żadnych oznak nadmiernego zużycia silnika. Od kąd autem jeździł ten właściciel, zawsze na syntetyku. Potem auto zginęło śmiercią tragiczną.
Panewki same z siebie bez powodu się nie zacierają. Nigdy nie wiemy co było z autem przed naszym zakupem.
Co ile wytrzymuje w TS 16V?
- świece - 90-100kkm
- wariator - 30-60kkm
- rozrząd 60kkm
- przepływomierz 100-150kkm
- sonda lambda ok. 150kkm
Dane na podstawie mechaników z ASO, znajomych, danych producenta, internetu, plotek, subiektywnych odczuć itp :P
Mi na trasie wypalił się zawór, dodatkowo wymieniłem świece - koszty - 550 zl swiece, 2 zawory, jakies uszczelki + plyn do czyszczenia ~~900 zl, robocizna ASO 2k zl. Stan licznika 120 k km, przejechałem z 3-4 ;)