Alfa 166 / GT dylematy z zawieszeniem przed zakupem

1. stabilizator tył ma luz - gumy są tanie naprawa tania

2. lekki luz na lewej maglownicy - jak znajdziesz łebskiego mechanika to pomimo iż drążki nie są teoretycznie wymienialne to ci to wymieni + gumowe osłony + uszczelnienia

3. linki hamulca ręcznego nie puszczają - klasyka gatunku o której mówiłem będziesz miał to co zimę

4. pasek klinowy do wymiany - przy wymianie zawsze wymieniać wszystkie rolki prowadzące

5. spryskiwacz szyby przód - pompka chodzi ale nie pryska - w moich dwóch było to samo zapchała się pompka :-)

6. lekki luz na tulejach wachaczy dolnych tył - tuleje do wymiany i nie zwlekać z tym bo wywalą luzy w innych miejscach

7. lekki luz na sworzniach wachaczy dolnych przód - lubie te określenia lekki miały jeszcze pojeździ - wymieniać natychmiast

8. lekkie pocenie na połączeniu bloku napędowego z silnikiem - niczym się nie przejmować zmienić olej i jeździć

9. brak kodu ics - zamówić kartę z kodem w ASO
10. brak kary kodującej

11. brak 2 kluczyka - można dorobić

Dawid u mnie poszło

Cytat:

---

Napisał Alfista

w przednich gornych wahaczu nie wybija sie sworzen a te tuleje gumowe dostają luzy.. sam sworzen wytrzyma kilka kompletow tuleji

---

no to żeby nie być gołosłownym dodam zdjęcia tym bardziej że już nie raz obiecywałem że dam zdjęcia wahaczy po przecięciu gumy i wybiciu sworznia.

tuleje gumowo metalowe nie wytrzymują tylko wtedy kiedy ta długa śruba mocująca wahacz jest już wytarta i powstaje luz na tulei notabene aluminiowej

stalowa śruba wyrabia luz na tulei sypie się tam wiecznie piach i błoto które razem pięknie działają jak papier ścierny im większy pojawia się luz tym szybciej wybijają się gumy

także w twoim konkretnie przypadku kolego Alfista wymień tą śrubę i skończą się twoje problemy.

wracając jednak do moich spostrzeżeń popartych "naukowymi" badaniami :-) wymieniłem tych wahaczy w sumie już hmmm 12 w moich obydwu alfach :-) przedstawiam zdjęcia ukazujące wahacze które mają 3 miesięczny przebieg - nienaruszone tuleje metalowo gumowe o których mówił Alfisti i ukazujące nagminny problem przecięcia gumy osłony sworznia.

tak jak wspominałem wahacz i gniazdo aluminiowe, w nim we wkładce teflonowej osadzony stalowy sworzeń. Po przecięciu gumy dostaje się piasek woda wkładka teflonowa się mieli sworzeń rdzewieje i pojawia się napierw uporczywe skrzypienie - tarcie sworznia o gniazdo w wyniku utraty teflonowego poślizgu a następnie znany stukot świadczący już o luzie sworznia.

Ja kiedy tylko usłyszę pierwszy pisk - skrzypnięcie dobiegające z okolicy mocowania wahaczy jadę do mojego ASOmechanika i wymieniamy komplecik który zawsze wygląda tak jak na zdjęciach
czyli nienaruszone tuleje metalowo gumowe i wywalony sworzeń oraz przecięte osłony.

w wolnej chwili wraz z moim ASOmechaniorem postanowiliśmy stworzyć własną konstrukcję tego wahacza wytaczając gniazdo oryginalne i wprasowując w to miejsce wymienialną końcówkę sworznia.
a ponieważ trochę się uzbierało tych moich i jego wahaczy powtórzę to jeszcze raz z idealnymi tulejami metalowogumowymi możemy się pokusić o uruchomienie małoseryjnej produkcji ;-)

jeśli powstanie jakiś prototyp to przedstawię go zarówno przed montażem jak i po teście :-)

między zdjęciem pierwszym a drugim idealnie widać luz sworznia

sek300 kombinacja clima+dark wyświetla tylko wersje ICS + jakieś info o DSP oraz navi i nic po za tym :(

jeśli chodzi o GT to tylne zawieszenie wyjdzie cię jakieś 2500zł max, części plus robocizna,
pozdrawiam

Dawid: u mnie jest takZałącznik 44552Załącznik 44553Załącznik 44554Załącznik 44555

blackalfa jak moze sie ta długa sruba wyrobic jak ona jest nieruchoma/na stałe skręcona z mocowaniem wahacza a sam wahacz pracuje na tych tulejkach gumowych?? tulejki sie wyrabiają bo metalowa czesc tuleji działa z gumową na zasadzie łozyska i oczywiscie guma sie wyciera..

o sworzniu słysze pierwszy raz, nigdy nie mialem takiego przypadku bo jeszcze nigdy mi sie nie wyrobiły. zawsze lecą gumowe tulejki

jak masz tyle tych wahaczy z wybitymi sworzniami to chetnie od ciebie przygarne jak oryginalne tulejki BOGE są niezuzyte, przeloze sobie ;)

Ja wymieniałem 2 razy górne wahacze i nigdy mi nie przecięło gumy na sworzniu, zawsze powodem wymiany były tulejki metalowo gumowe, kolego blackalfa166 nie taniej wyjdzie ci wymienić co 2 lub 3 tysiące osłonę sworznia, koszt około 10 zł, osłonę masz przeciętą po wewnętrznej, to pewnie przecina się o zwrotnicę, a więc coś tam musisz mieć nie tak.

Też wymieniałem górne wahacze w lecie i osłona sworznia była nie ruszona, a sam sworzeń miał bardzo wyraźny luz. Tak jak tuleje, praktycznie same wypadły z wahacza. Trochę tysięcy kilometrów na pewno tam przesiedziały te wahacze i mogę tez wstawić zdjęcia na których jest nieuszkodzona osłona sworznia a wszystko inne padło. Zgadzam się też z kolegą Alfistą, że w górnym wahaczu śruba względem tulei metalowo-gumowej się nie porusza, natomiast elementem ruchomym jest sama tuleja metalowo-gumowa, która działa jak łożysko. Dopóki jest tam smar będzie dobrze, ale jak się wypłucze to guma momentalnie się wytrze.