-
Ja niestety wczoraj musiałem wołać o pomoc w postaci kabelków. Wieczorem wyciągnąłem aku i pod prostownik na noc. Niestety zauważyłem, że jego parametry to 72/540 a winno być min. 640. No nic - zobaczymy jak jutro się sprawdzi. Jak padnie to do wymiany.
-
Mroźno
Witam! Moja 156-stka choc nie taka stara i z nowymi swiecami żarowymi (Beru)...prawie wogole nie chce zapalic! I mam priblem
-
Dziś -18 i bella zapaliła na dotyk !!!!!nawet stary transit stojący na dworze zapalił za pierwszym razem!!!!Wydaje mi sie ze porządne świece,kable i aku i niema problemów !!!Oby tak dalej !!!!!!
-
U mnie nowe swiece,nowy akumulator 74ka i nie chce zapalic...nawet kablami nie moglem jej zajarzyc...!!
-
ja to podgrzewam swiece 2-3 razy i dopiero ogien tak to odpala, a potem tak przez chwilke nie trzyma mi obrotów równo dodam gazu troszki i jest ok : ) aa mam 1.9 16v
-
Tyle,ze ja musze z minute jak nie dlużej ja cheltac za nim moze zapali...moge i z 5 razy nagrzewac swiece u nic to nie daje wogole! Najgorsze jest to,ze nawet niech bedzie ok. -3°c i tez nie bardzo jarzy...! Musi byc cos ni halo?!
---------- Post added at 10:34 ---------- Previous post was at 10:29 ----------
Sorki jak w moich wypowiedziach sa jakies bledy,albo nie te litery co trzeba,ale pisze z telefonu i nieraz nie te co trzeba wcisne literki
-
Niestety bella dziś też mnie zawiodła musiałem do pracy jechać autobusem a później z kumplem. Ładowałem aku przez noc ale nie odpaliła, podłączyłem do ładowania. Zobaczymy co jutro będzie. Na wszelki wypadek jutro wziełem sobie wolne w razie gdybym musiał jechać po nowy.
-
Pawcio156 to coś na pewno masz nie tak. Może ciulowe paliwo, może filtr paliwa do wymiany, może wtryski, a może silnik padaka i nie ma już kompresji :P nie no poważnie to miejmy nadzieje, że nic poważnego ale koniecznie musisz to sprawdzić co z silnikiem.
-
Co prawda we Wrocławiu i pod wielkich mrozów nie ma - bagatela -10 do -13, ale na razie jest całkiem nieźle.
Rano co prawda startuję w garażu (tak większa hala) gdzie nie ma mniej niż -0,5 (woda w kałużach lekko przymarza), ale po pracy na wietrznym polu pod Wrocławiem tylko trochę łechu łechu i jest OK.
Jedyne na co mogę narzekać to totalny brak mocy na starcie. Chyba przy następnym tankowaniu doleję jakiegoś specyfiku dla przeczyszczenia.
W grudniu Alfa dostała nowe świeczki co też nie jest bez znaczenia, za to akumulator ma już trochę.
-
no ja byłem dziś w ciężkim szoku. moja 146 1,6 boxer po 3 dniowym postoju przy temperaturach -20 i więcej zapaliła bez problemu :)