Witam wiem co było woda w tłumiku zamarzła odkręciłem od katalizatora i normalnie odpalił, dwa litry wody z tłumika zlałem. Auto stało tyłem na wysokim krawężniku i wlot do drugiego tłumika woda zatkała ale już ok dzięki za pomoc
Printable View
Witam wiem co było woda w tłumiku zamarzła odkręciłem od katalizatora i normalnie odpalił, dwa litry wody z tłumika zlałem. Auto stało tyłem na wysokim krawężniku i wlot do drugiego tłumika woda zatkała ale już ok dzięki za pomoc
Mam taki problem wymienilem kable swiece i przpustnice wyczyscilem i dalej nic na zimnym fajnie pali a po przejechaniu 5 do 10 km nie chce zaplic jak sie zagrzeje a jak zapli to obroty faluja jak dodam gazu to gasnie i tak jak by palila na 3 swiece>PRosze o pomoc
Połączyłem 3 tematy w jeden(ten sam silnik), problem jest ten sam przyczyny mogą być różne
I pomyśl tylko.... Jedziesz z problemem do mechaniora ....on wymienia ci poł auta za co wystawia kosmos rachunek ....a woda...albo mechanik przerabiał temat i zrobi to samo co ty albo nawet sam się lód topi na ciepłym warsztacie , co nie zmienia faktu ,że rachunek jest kosmiczny bo ty jakbys nie sprawdził sam to bys w zyciu o wodzie w tłumiku ( jak Ja ) nie pomyślał ... Myślę ,że metodą prób i błędów przyczyniłeś sie do nowego sposobu diagnozowania "niepalącej benzyny":) -napewno komuś może się jeszcze przydać . I gratuluje uporu .