A u mnie wręcz odwrotnie jest, dziewczyna jest bardzo chętna do wyjazdu ale nie wiem czy zdołam taką kwotę uzbierać. Muszę być dobrej myśli i zacisnąć pasa.
Printable View
A u mnie wręcz odwrotnie jest, dziewczyna jest bardzo chętna do wyjazdu ale nie wiem czy zdołam taką kwotę uzbierać. Muszę być dobrej myśli i zacisnąć pasa.
U mnie też jest chętna do wyjazdu. Na nie jednym byliśmy. Na wielu będziemy. Na pewno. Nie muszę jej do tego przekonywać. Sama się zmartwiła że nie pojedziemy. Ale to jest dla nas za drogo. Pomimo że chęci są :)
fierglu, przedszkolanki będą się zajmować dziećmi a Ty przedszkolankami??:P
grzybek żebyś się nie zdziwił:D
Maciek tym razem ja tez zabieram swoją kobiete, powiem Wam że nie była na Zlocie a powiedziała po Biłgoraju ze ona nastepnym razem jedzie i koniec:)
to teraz wymieniasz tych dwoch kołkow na dziewczyne?? :) :) cze oni tez jadą ?
no dobra to ja tak inaczej... załóżmy, że wolnych miejsc jest 140, 100 osób zostaje tylko na weekend, ale płaci pełną kwotę. Czyli miejsc wolnych pozostaje 40 niezależnie od tego na ile kto zostaje?
victoria! pogadałem i przekonałem :) jedziemy :) teraz tylko $$$ i heja :P
ten połamany na pewno nie jedzie, a młody sie jeszcze zastanawia, znaczy chce też zabrać dziewczyne ale jeszcze nie wiadomo czy ona chce, ale je lece na 100%