ale lampka chyba nie ma stalego plusa. z tego co sprawqdzalem to w drzwiach w ogole nie ma go.
Printable View
ale lampka chyba nie ma stalego plusa. z tego co sprawqdzalem to w drzwiach w ogole nie ma go.
Bo lampka się zapala po otwarciu drzwi :sarcastic:
Nie wiem jak jest u Was, ale ja mam stały + przy lampce. Fakt, że zapala się po otwarciu drzwi, ale stały + jest. Jeszcze jedno - w moim przypadku (nie tak jak opisywał marek230482 - kabel różowy) musiałem rozciąć kabel idący do wtyczki sterowania lusterkami koloru pomarańczowo-czarny.
składanie lusterek z cemtralnym bardzo łatwo zrobic. mozna sie podłaczyc bezposrednio w drzwiach pod 2 grube kable które idą do zamka.
ja mam tak zrobione juz kupe czasu i wszystko śmiga jak nalezy.
Hej, a jak sprawuje się wam składanie lusterek zimą?, ponieważ ja miałem sporo problemów po nocy rozłożyć te lusterka kiedy padał śnieg i zamarzał, musiałem pomagać ręką aby je rozłożyć i też się bałem że zaraz coś połamię.
Normalne :) przecież wiadomo że jak Ci zamarzną to nic ich nie otworzy.
Trzeba ręką pomagać. Ja nie mam tego problemu zazwyczaj bo auta nie zamykam w domu (na noc). Ale jak gdzieś wyjadę to niestety trzeba się przespacerować i ręką pomóc.
Ten problem jest chyba nawet w najnowszych furach. Przecież nawet jak mają podgrzewanie to przecież nie da się podgrzać za nim przyjdziesz :)
Tak, tylko w nowych (nie wiem czy wszystkie) mozesz sam za pomoca pilota wybierac czy chcesz zlozyc lusterka czy nie :) wracajac do tematu jezeli pomozemy reka to raczej nic nie powinno sie zlamac?
To zależy. Ja zawsze staram się tak je popychać żeby tylko pomagać otwierać. Z napędami nic się nie powinno stać bo tam są chyba przeciążeniówki (tak wynika z modułu).
Proponuję na zimę zrobić sobie deaktywator tego systemu, czyli mały przełącznik gdzieś na tych kablach i wyłączać to na mrozy ;)
Racja. Jak ktoś ciągle auto zamyka to chyba będzie najrozsądniejsze. Mi się to sporadycznie zdarza.