Rzeczy, które zrobiłem dla GT (fotorelacje)

To ja tylko tam dodam do tego co pisał kolega Slejerek, żebyś nie musiał szukać w instrukcji.

Załącznik 55430

Żeby temat się rozwijał dodam coś od siebie:

1. Usuwanie rys pod klamką. 5 minut pracy. Pasta lekkościerna K2 Tempo Turbo
Załącznik 56153Załącznik 56154
na zdjęciach niestety słabo widać efekt, ale widać ;)

2. To co już było, czyli czyszczenie wydechu. Mi to zajęło ok 1,5 godziny. Używałem papierów ściernych o gramaturze 500, 800, 1200 i pasty do metali.
Załącznik 56155

ja przy mojej AR GT tylko i wyłącznie używałem pasty polerskiej i wystarczy 20 min a efekt praktycznie taki sam :)

Ale to chyba zależy od zanieczyszczenia tłumika. Bo jak jest mocno zaśniedziały to chyba byłoby trudniej

jak ją kupiłem to w najlepszym stanie nie był wiadomo wszystkiego idealnie nie idzie wyciągnąć sama szmatką ale moim zdaniem praktycznie wielkiej różnicy nie ma :)

no, w moim przypadku sam wydech to był wręcz czarny, dosłownie, wieć pastą bym jeszcze tarł :P a końcówka była tylko trochę zaśniedziała, bo kiedyś ją już polerowałem, ale samym papierem (zdzierałem delikatnie początku rdzy).

Zamieszczę zdjęcia z czyszczenia tapicerki skórzanej. Dwa lata temu od razu po zakupie auta, wyczyściłem tapicerkę środkami czyszczącymi LCK (Od tamtej pory zabieg powtarzam raz na 3 miesiące).
Bardzo fajny jest efekt skóry od razu po wyczyszczeniu (matowe skóry). Niestety po wyczyszczeniu należy nałożyć środek konserwujący, który powoduje leciutki połysk.
Do czyszczenia użyłem szczotki z miękkim końskim włosiem.

Ostatnio zauważyłem, że zaczyna mi jedna nić puszczać w fotelu. Za 2 tyg jestem umówiony u tapicera (Podobno prosta sprawa).

P.s- Być może do czyszczenia skór nadawało by się zwykłe mydło szare, ale wolałem nie ryzykować.

http://img209.imageshack.us/img209/83/3pol.jpg

http://img6.imageshack.us/img6/6843/55928588.jpg

http://img207.imageshack.us/img207/6347/20818203.jpg

http://img715.imageshack.us/img715/7200/91349777.jpg

Miałem taki sam problem nitka mi się przerwała i byłem u tapicera i zaśpiewał za to 200zł....
Chodziło jedynie o zszycie boczku od kierowcy na małym odcinku.
Po usłyszeniu takiej ceny kupiłem igłę do szycia skóry + specjalną nitkę do skóry i 1h pracy efekt idealny.
Wystarczy szyć tak, żeby nitka była schowana i efekt idealny, jedynie bolą trochę palce bo skóra dosyć twarda, ale bez żadnego problemu to zrobiłem za pierwszym razem.

200zł z taką operację to gruba przesada. A jeśli chodzi o efekt czyszczenia to wygląda znakomicie.

A ja w końcu nie wiem - patrze i nie widzę :D która część to ta umyta ? Ta bardziej błyszcząca ?