-
moja mordęka z niedziałającą klimą się właśnie skończyła!!! :))
kupiłęm nowy presostat i wymieniłem go okazało się, że dostała się w kostkę woda i wiadomo co się z nią działo po zimie, a akurat nie miałem osłony pod silnikiem zimą!!
więc muszę szybciutko uwijać się z założeniem osłony zanim znowu coś zacznie nie tak działać w elektryce a ona wody nie lubi hehe
-
chodziło mi tylko o to że napisałeś że czynnik "wrze jak się dostanie na rękę", a on po prostu mrozi przy rozprężaniu. tak czy inaczej problem rozwiązany i nikt się ani nie poparzył ani nie odmroził :) pozdrawiam.