Napisał
syfon
No bardzo szkoda że musiałeś się na własnej skórze o tym przekonać. Ale ja bym tego speca co Ci robił remont teraz postawił do pionu. Nie raz pisałem na tym forum że zakładanie starych tłoków i tulejowanie cylindrów to duże ryzyko. Po rozebraniu silnika trzeba przystąpić najpierw do pomiarów elementów które się zużywają. i dopiero potem można wyciagać wnioski co mozna zakładac raz jeszcze a co do wymiany. W tłoku ulegają zużyciu rowki na pierścienie, tłok traci owal i stożek. Trzeba wiedzieć jak się go mierzy i jaka jest tolerancja zużycia. Ciekawe czy mechanik mierzył te parametry? Do tego może być przegrzany, popękany. Może być również wywalony na sworzniu.
A tutaj większość twierdzi że stare tłoki mogą być. Niech Twój przykład będzie przestrogą.
Tu Cię jeszcze niestety dobiję.
20-05-2011r na Twoje zapytanie o remont silnika odpisałem Ci:
Nie tylko gładzie cylindrów się zużywają. Co to masz za mechanika? Na początek po rozebraniu powinien dokładnie pomierzyć stopień zużycia cylindrów to Ci da wiedzę na temat tego który szlif Ci wyjdzie. Poza tym tłoki też się zużywają. Więc konieczne też są ich pomiary. Tłoki mają stożek i owal więc pomierzy to tylko ktoś kto się na tym zna. Dodatkowo w tłoku wybijają się rowki na pierścienie. Jeśli ich luz też jest za duży to nawet do nowych tuleji z nowymi pierścieniami nie powinieneś ich zakładać.
Ale o tym od razu po rozebraniu mechanik powinien Ci powiedzieć. A przy takim zgadywaniu to ja bym go na 100% zmienił! Do takich napraw to tylko mechanik przez duże M a nie gość od wymiany łożysk w kołach.
Czytaj więcej: Blok.Tulejować? czy szukać używanego?
To, jak widzisz obecnie , nie było przemądrzanie, tylko dobra rada. Czasami warto posłuchać. Byłbyś parę tysięcy do przodu. A rada była gratis.
I zmień tytuł postu na:
TS-y jednak nie lubią niefachowych remontów żałoba