to też może być przyczyna milczenia w tym temacie ;)
Uprzedzając znawców nie miałem na myśli badania na stacji diagnostycznej a badania wykonywane przez producenta (homologacja itp)
Byłem dziś w najzwyklejszym hipermarkecie:) gdzie mają ogromny wybór ciekawych olei... Do rzeczy. Biore dodatek do dwusuwów firmy Lotos, Orlen i jeszcze jeden jaki tam był, lecz firma mało mi znana (praktycznie nie spotykana), z ciekawosci przeczytałem ich sklad. Jakie było moje zdziwienie jak w składzie jest OLEJ NAPĘDOWY - paliwo do silników diesla - tak dokładnie tam pisało, oraz jeszcze coś, ale zapomniałem. Niestety nie było tam uwzględnionych proporcji poszczególnych składników.
Kolory dodatków były różne: czerwony, niebieski oraz na tym firmy "no-name" nie było widac koloru preparatu/oleju. Dodatek firmy Lotos 2T miał kolor czerwony i był półsyntetyczny.
O proszę zastanawiające. Aż sam sprawdzę.
http://www.forum.alfaholicy.org/imag...quote_icon.png Napisał omron8 http://www.forum.alfaholicy.org/imag...post-right.png
Zatankuj sobie vervę (czy cuś podobnego) to będziesz miał z uszlachetniaczami.
A co tam jest konkretnie dodawane ? Lejesz do swojego samochodu Vervę ON ?
Bardzo bym prosił o jakieś techniczne informacje na ten temat ?
Do 1.9 idzie normalny a do 2.0 TDI tylko verva, ultimate i tego typu rzeczy (no chyba że niechcący zwykłego się zaleje ale to racze sporadycznie). Te paliwa mają podobno jakieś uszlachetniacze i inne środki piorące i podobno nagar się nie osadza i wtryski tak szybko nie padają. To tyle w teorii. A w praktyce może troszeczkę silnik ciszej chodzi. Nie miałem okazji rozbierać silników do porównania więc nie wiem jak w realu wychodzi.
Do rozjebundy lałem praktycznie tylko biosiuwaks i muszę przyznać że różnicy w mocy raczej nie było. Problemów z paleniem też nie. Tylko spalin śmierdziały strasznie :P
po przeczytaniu sporej literatury na temat dolewki oleju 2T do ropaniaka zdecydowałem się spróbować. Kupiłem Orlen Platinium Moto 2T za 23zł. Dolałem w proporcji 1:250.
Efekt: silnik pracuje ciszej, szczególnie na wyższych obrotach >3000 obr/min. Ładnie się wkręca. Pracuje jakby bardziej gładko, tak aksamitnie. I słychać, że te wysokie obroty go nie bolą. Nie ma katorgi. Przyjemniej mi się jeździło na wysokich obrotach, gdzie zawsze powyżej 3000 słychać było że już ma dość. W samochodzie było dużo ciszej nawet przy prędkości 200km/h.
Nie wiem czy to placebo czy sobie wkręciłem ale chyba to działa :)
Kolega z forum Marcin (_cinek) mówił nam kiedyś chyba, żeby właśnie Mixolu nie lać do ropy ew. innych olejów do 2T które mają wyższą temp zapłonu od ON bo się może nie dopalać w pełni i osadzać w postaci jakby nagaru na wylotach wtrysków. Nie wiem czy nic nie pokręciłem. Siapek pamiętasz jak to było?
Eksperymentuje z tym samym olejem, dodane ok. 150ml na ok. 40l. Silnik pracuje bardziej miękko i zauważyłem te same objawy co kol. siapek.
Platinum z orlen to ujmując w skrócie miksol z uszlachetniaczami, czyli jeden worek z depresatorami do on czy benzyny (wg producenta STP wlanie dodatku do benzyny do oleju i na odwrot nie powoduje skutków ubocznych, gdyż to de facto ten sam preparat w różnych butelkach).
Stosunek efekt / ilość / cena kapitalny (patrz koszt stp / liqui moly / czyszczenia wtryskow metoda liqui moly)!
Czekam na ew. potwierdzony głos, iż ma to jednoznacznie negatywny efekt w skali czasu.
Dodam też, że takiego efektu nie daje wlanie najlepszych ON z shella czy innych stacji, no może jak tankowałem za granicą w Niemczech to czułem efekt podobny, acz brak mi skali porównawczej. Tylko mi trochę głupio, że traktuję moją Belle jak trabanta... :P