Trochę odgrzewam kotleta, trochę się bawię w archeologa, ale do rzeczy;
Mam julkę z 2017, w veloce ze wszystkimi bajerami, ale światełek w tylnych drzwiach oczywiście brak :)
Postanowiłem to u siebie zrobić, niestety musiałem od zera; brak kabli i pinów we wtyczkach.
Posiłkowałem się schematami począwszy od skrzynki bezpueczników bsi przez wtyczki drzwiowe, aż do lampek.
Załącznik 282960Załącznik 282961Załącznik 282962Załącznik 283028
Nauczyłem się rozbrajać i zbroić wszystkie wtyczki potrzebne w procesie. Instalację zacząłem od wtyczki w skrzynce bezpieczników (tej szerokiej na dole skrzynki) - pin 29 z którego rozchodzą się dwa kable 12v do tylnych drzwi
Załącznik 282963
potem przeprowadzenie przez progi i deskę rozdzielczą
Załącznik 282964
na koniec krótkie już zarobione końcówki kabla od strony drzwi
Załącznik 282965
to w zasadzie kończy prace w karoserii (trzeba wszystko poskładać)
Po zdjęciu boczku okazało się, że całość plastiku w drzwiach jest nitowana
Załącznik 282966
Muszę poczekać na nitownicę i nity, nie odpuszczę ;)
Z perspektywy czasu; dobrze, że robię to z powodu przyjemności - ilość pracy niewspółmierna do efektu.
aktualizacja:
Wróciłem dziś wieczorem do tematu, boczek zostawiłem już częsciowo zdemontowany (trzymał się tylko na zatrzaskach, bez śrub. Do zdjęcia boczku polecam schemat którym się posiłkowałem:
Załącznik 282983
Po rozwierceniu nitów, okazało się że wcale nie będzie tak przyjemnie. Trzeba odkręcić zamek, klamkę zewnętrzną, zdjąć uszczelki, wyjąć szybę... jednym słowem rozebrać drzwi do gołej blachy. Po tym procesie pozostaje zamocować wiązkę lampki według schematów wyżej i wszystko poskładać. Trochę problemu sprawiły resztki nitów, które ciężko było wyciągnąć z blachy w drzwiach.
Załącznik 282984 Załącznik 282985 Załącznik 282986
Nie jest to zdecydowanie prosta sprawa, ale mnie dała trochę satysfakcji.
Demontaż jednego boczka z rozwierceniem i poskładaniem wszystkiego (mając gotową wiązkę światełka ) zajął mi 4h.
Aktualizacja: Robiąc drugi boczek postanowiłem sobie zerknąć jak wygląda ta procedura w e-learn.
Jak się okazuje, polecają oni nie demontować szyby, tylko złapać ją przyssawkami w górnym położeniu (po odłączeniu od mechanizmu podnoszącego)
Wyszło na to, że wystarczą dwie małe tandetne przyssawki do wymiany ekranu od chińczyka :D
Załącznik 283029
Znając już ruchy i konkretne podejścia, drugi boczek zajął już tylko 2.5h :)
Załącznik 283030