Bydgoski klub Alfa Romeo - kilka słów prawdy czyli moja nie miła przygoda

Smutne jest to co się czyta tutaj. To mi trochę przypomina pretensje do garbatego że ma proste dzieci. Klub bydgoski gdzie mam przyjemność przynależeć jest założony przez ludzi z pasją do marki. Wielu ludziom wystarczy żeby się spotkać aby kopnąć w oponke. Wielu osobom wystarczy spotkać się raz na miesiąc dwa lub rzadziej. Nikomu nie przeszkadzają spoty spontaniczne: Dzwonie. Jade. Jak można mieć pretensje do kogoś że nie chce Mu się jechać dalej niż "2" km ? Może pracuje w weekend. Może dziecko chore. A możemu się nie chce. Wyciąganie jakichkolwiek prywatnych spraw na forum... nieee.... odpuśćmy
Tu jest specyficzna atmosfera którą my jako nowi musimy zaakceptować. Grono modów to zwykli miłośnicy którzy i tak są nadwyraz łaskawi. Widze natomiast że niektórym już powli się odechciewa gdy widzą napinające posty. I wcale im się nie dziwie. Na pewno nie było to ideą klubu.
Koledzy uważam Was za intelegentne osoby więc proszę nie kalajcie dobrego imienia klubu. Dumny jestem z naklejki i ramek klubowych i chciałbym aby tak pozostało.
Ps. Co do bana to się nie ustosunkuje bo nie znam sprawy.
Nie kalajmy dobrego imienia klubu (a wierze że takie jest) bo... Kermowi będzie smutno :)

to i ja się wypowiem :D
spoty nie ma co ukrywać średnie bo na ogół był parking potem miała być włoska kawa i pizza
jak koledzy pisali co nie którzy dalej niż 2 km jechać nie chcieli
zawsze okolica miała zjechać na bydgoszcz a nie w drugą stronę :D
obecnie mieszkam w lubuskim tu w ogóle nic się nie dzieje :D
chociaż nikt do nikogo nie ma pretensji
a bydgoskie forum kręci się wokół starej ekipy oczywiście nie mówię o wszystkich tylko wyrażam się ogólnie bo był osoby sympatyczne i otwarte...
a nie ma co ukrywać zachwycać się na parkingu co spot 3 tymi samymi alfami mało ambitne :D
tylko niech się nikt nie obraża :P
Pozdrawiam wszystkich posiadaczy Alf :)

Snake, powiem Ci szczerze, żal mi to czytać i żal dowiadywać się, że coś do mnie cały czas miałeś z wątku publicznego. Ja miałem mnóstwo cierpliwości i otwarcia... Niestety, jak już Ci pisałem, ban ochłonięcie przez 2-3 tygodnie Ci się przyda... Niestety, nie tylko moderatorzy czasami narzekali na Ciebie. Kiedy ktoś miał inne zdanie niż ty, często zaczynał się z twojej strony ogień. Dobra kilka lat, żadnych "dymów" nie było... Przykro mi to czytać, bo chcąc nie chcąc forum budowałem od postaw, od designu w photoshopie, bo szablon w css/html, następnie modyfikacje php od silnika phpbb. Włożyłem w to mnóstwo pracy. Nie wiem, czy w ogóle potrafisz sobie wyobrazić, jak to jest siedzieć do 4 nad ranem nad kodem. Na większości "twoich" spotów byłem, z resztą lubię na nie jeździć i staram się na większości być. Natomiast, wybacz, ale masz bardzo roszczeniowe podejście do ludzi na forum... Chcąc nie chcąc to czy ktoś się ruszy czy nie zależy od jego woli i przykro mi ale naruszanie czyjejś woli jest czymś wg. mnie bardzo nie fajnym. Chociaż mnie też frekwencja boli to nie chce nikogo do niczego zmuszać.. A to, że ja potrafię przejechać 280 km na zlot bez sprawnego wentylatora na chłodnicy i z ogrzewaniem w środku, pomimo 25 st. C na zewnątrz, to nie znaczy, że inne osoby też mają na to ochotę i musisz to uszanować... Sam nie kupię 10 alf i nie będę nimi wszystkimi na raz jechał, żebyś się cieszył z frekwencji. Z resztą sam przyznasz, że chyba nie o to chodzi. Osobiście nic do Ciebie nie mam, dogadywaliśmy się całkiem nieźle, szkoda, że ty nagle okazałeś się moim wrogiem i kryjesz do mnie jakieś urazy. Jest to bardzo przykra sytuacja.

Kerm niestety też mi przykro... Wiem ile pracy w to wkładasz, sam budowałem od podstaw kujawsko-pomorski klub renault więc Ciebie rozumiem. Niestety tj kolejny dowód że w SCAR nie ma ludzi aktywnych chcących czymkolwiek się zająć czy pomóc i wszystko wisi na twojej głowie. Nie znam klubu w którym wszystko spoczywa na barkach jednej osoby.
Jesteś ostatnią osobą, którą chciałem tutaj wymienić....Nigdy do ciebie nic nie miałem oprócz sytuacji z ostatnich dni, gdzie odp na pierwszego priva że rozeznasz się w sprawie i dasz znać. Niestety brak informacji i odpowiedzi na kolejne privy sprawiły że spisałeś mnie na straty...trudno.Wrogiem nie jestem :)

Podsumowując te 4-5 str tematu, uważam że bardzo fajnie iż on powstał, był prowadzony w miarę kulturalny sposób bez kur...ch.... jak to bywa gdzie indziej. Trochę spraw ujrzało światło dzienne, trochę spraw udało się wyjaśnić a ludzie sami wydadzą opinię.

Może poprostu ja źle trafiłem....wolę kluby w których coś się dzieje, są wspólne wyjazdy, integracje, spoty, konkursy, % czynnych userów jest w miarę wysoki. Traktowałem też ten klub bardziej jako kujawsko-pomorski (mój błąd) ale jest on typowo bydgoski dlatego już się nie dziwię że nikt spoza Bydzi (może oprócz chłopaków z CSW) nie chciał na te spoty wpadać. Bo po co jak potem do Ina, Torunia, Chełmży nikt z Bydgoszczy by się nie ruszył.

SCAR w większości to niestety userzy widmo + administracja i kilka osób poza nią...są spoty ale ciągle w tym samym miejscu, ciągle te same tematy, ci sami ludzi, brak świeżej krwi a jak się ona pojawiła to niestety została stłamszona. Jak komuś to pasuje to naprawdę polecam ten klub.

Konto mam odblokowane (aczkolwiek nie skorzystam już teraz za bardzo), wyjaśniło się to i owo (jak już ktoś wspomniał szkoda że tutaj ale na SCAR brak możliwości był), dziękuje wszystkim za szczerą i sensowną rozmowę.

Ale numer dzisiaj to i pewnie można zostać pozwanym do sądu za nieobecność na spocie. Za to brak kultury i obrażanie innych jest w porządku.


Wysłane z iPada 2 przez Tapatalk HD

a kto kogo obraził bo ja nie rozumiem?

Cytat:

---

Napisał Abidibi1509

a kto kogo obraził bo ja nie rozumiem?

---

Tutaj nikt, na squadracorse nie jeden poczuł się urażony, nie tylko za słowa, ale też i za zachowanie.


Wysłane z iPada 2 przez Tapatalk HD

to fakt, mogę się nawet "dopisać" do listy osób urażonych :)

Dajcie spokój, zawsze są jakieś niesnaski wszystkim nie dogodzisz!