Napisał
h0se166
Teoria o zalecanej jeździe na wysokich obrotach żeby nie zatrzeć silnika jest śmieszna. Ktoś kiedyś poczytał na ikarze o silniku TS i piąte przez dziesiąte powtarza bajki. Jazda na obrotach wysokich jest tam zalecana dla idealnego spalania mieszanki i że trudno go przegrzać. Nic nie pisano tam o mało wydajnej pompie oleju. Akurat mój kolega który zaciera TS jeżdzi różnie ale uwierz mi że na pewno go nie zamula na niskich obrotach:) . Dyskusja w tym temacie trwa już troche, i sami widzicie że nikt nie zna konkretnej przyczyny tego obracania panewek. TSy to po prostu delikatna konstrukcja jak i całe alfy. Są to auta na 10lat a potem na zlom bo właśnie tak się z nimi obchodzą na zachodzie. Rozumiem że TS ma 155koni gdzie konkurencja przeważnie może mieć troch mniej ale nikt z bmw, VW czy innych niemieckich dupowozów nie musi się martwić o stan panewek, wariatora, i innych pierdół które włosi wymyślili na 10letnią trwałość.