Dlaczego Alfa 164 powoli wymiera???

Cytat:

---

Napisał omron8

Porównując gta do erki trochę pojechałeś...Porównamy 164 z np. do E60 :P Deutschland über alles chciałoby się zaśpiewać (żarcik) ;)

---

Pisze , ponieważ miałem takie i nimi jezdziłem a nie przejechałem sie. Qatro od nas z forum ma 147 ducati , miałem okazje sie przejechac i powiem chodzi super , ale to opinia sladowa gdyż niemam takiego modelu i doświadczenie inne niz w 147 16ts którym kilka razy jezdziłem. Ja mówie o porównywaniu aut w pełnym teego słowa znaczeniu.

- - - Updated - - -

Cytat:

---

Napisał drift-r

Widzisz Rafał - mogłeś udostępnić w Suścu swoją 164 do jazd testowych :)

---

Heh wtedy to byłem Alfą galaxy z przyczepką :)

- - - Updated - - -

http://www.youtube.com/watch?v=_r-jrDpQjb8
Pamietasz?

Cytat:

---

Oj tak

---

Co Ty taka zgodna jesteś ostatnio? Zakochałaś się?

Takie silniczki jak typeR to powinni montować w małych alfach i może by się to wszystko jakoś sprzedawało.

Cytat:

---

Napisał omron8

Alfa 164 nigdy się jakoś specjalnie nie wyróżniała. Miała napęd na przód (wiem, wiem ;)), silniki były średnio mocne, stylistyka nie rzucała na kolana, była bardziej awaryjna niż "niemcy" z tamtych lat (których też już niewiele jeździ), nie była szanowanym producentem aut trochę wyższej klasy, miała bliźniaków. Thema np. była mniej "udziwniona" stylistycznie i z magicznym napisem "by ferrari".
Mnie w ogóle nie kręcą te auta... Tylko cenę mają dość przystępną. To samo jest ze 155. Brak "smaczków" w zwykłych wersjach po prostu.

---

Facet co ty o awaryjności 164 piszesz?? To jest ostatnia Alfa ze starej fabryki która jest naprawdę dobrze wykonana . Nie mówie o 159. Też jestem fanem 155, ale jakość wykonania 155 ,a 164 to przepaść! Niemiec nie był awaryjny dopóki miał zawieszenie i silnik razem ze skrzynią z arki noego.

Kto twierdzi, że 164 to złom, sam jest lamusem na potęgę.

Andrzej1980 masz ciągle 155 1.8 i V6?

Cytat:

---

Napisał andrzej1980

Facet co ty o awaryjności 164 piszesz?? To jest ostatnia Alfa ze starej fabryki która jest naprawdę dobrze wykonana . Nie mówie o 159. Też jestem fanem 155, ale jakość wykonania 155 ,a 164 to przepaść! Niemiec nie był awaryjny dopóki miał zawieszenie i silnik razem ze skrzynią z arki noego.

---

Andrzej ma rację i inni użytkownicy 164 tez mi ją przyznaja jest to jedna z najmniej awaryjnych i wytrzymałych modeli AR.

Cytat:

---

Napisał Wujek

Kto twierdzi, że 164 to złom, sam jest lamusem na potęgę.

Andrzej1980 masz ciągle 155 1.8 i V6?

---

Tak mam. Czerwona stoi pod pokrowcem i czeka na wiosnę. Co do silników to 164 miała obydwa najlepsze jakie wyprodukowała Alfa Romeo. Zgadzam się z wami że model wymiera bo już ma swoje lata itd. Mi chodzi jednak o to , dlaczego ten model oprócz Q4 jest przez fanów Alfy omijany z daleka.

Co do TS-a to wiadomo, ale V6 24v jest chyba uważane za lepsze?

Cytat:

---

Napisał Rafał

Heh wtedy to byłem Alfą galaxy z przyczepką

---

Myślałem o Żywcu, a napisałem o Suścu.

Bo oczywiście ten co nie miał 164 najwięcej wie! Nie wkuwiajcie dobra.

Cytat:

---

Też jestem fanem 155, ale jakość wykonania 155 ,a 164 to przepaść! Niemiec nie był awaryjny dopóki miał zawieszenie i silnik razem ze skrzynią z arki noego.

---

Mówisz że 124 ma zawias z arki?? :)
Nie pisałem, że 164 jest jakoś super awaryjna tylko "bardziej awaryjna niż "niemcy"".

No to teraz z innej beczki :)
W czasie gdy robili 164 zaczął się niemiecki wyścig zbrojeń. Powstawały wtedy moim zdaniem najlepsze auta w tej klasie w historii. Po kryzysie okazało się, że jest zapotrzebowanie na średniej klasy wozy z potężnymi silnikami. I tak mercedes wypuścił typoszereg 124 (dużo wersji nadwoziowych, jeszcze więcej silnikowych), BMW piątkę z M5 na szczycie, Audi 100/A6 z wersją S6. Do tego wszystkiego wmieszało się jeszcze GM z kurews*o mocną omegą. Reno też coś próbowało zawalczyć z safi biturbo 4x4. Nie można zapominać o autach alpiny i brabusa - wprowadzały one jeszcze większe zamieszanie.
Co na to fiat? Thema i 164. Dla jakich klientów były przygotowane te auta? Mam wrażenie, że dla tych samych. Strzał w kolano... Próbowali błysnąć themą 8.32 która mimo V8 mogła tylko obsysać niemieckiej trójce. Alfa 164 stała z boczku i patrzyła się tylko na poczynania konkurencji. Mimo że jest przyzwoitym autem w tamtych czasach trafiła na piekielnie mocną konkurencję na tle której wyglądała tak sobie. I tak pozostało do dzisiaj.
Ale skoro Andrzeju masz inne zdanie no to jedziesz z argumentami...

"Jedziesz" to tak żeby motoryzacyjnie było a nie ze złośliwości.

- - - Updated - - -

Dla pełnej jasności. Gdybym miał wybierać pomiędzy 156 a 164 w tych samych pieniądzach to łykałbym oczywiście tę drugą.