juz pusta:)
Printable View
juz pusta:)
A moze ktos mu przytarl zderzakiem na parkingu akurat w tym miejscu i gosc juz nie kupil emblematu ?
Ale malowane było ;)
moze byc obtarta:)i z 2 strony tez niema
Jak ja lubie taki Scotlandyard motoryzacyjny :) A moze po prostu ktos odkleil wlepki 'Bertone' bo mu sie nie podobaly. A moze jest purysta i lubi niezaburzone polacie blachy na pieknym boku GT? ;)
No właśnie, a nawet jeśli była obdarta i ma położoną drugą warstwę farby to coś znaczy? Tylko w Polsce można spotkać poszukiwaczy 10 letnich niemalowanych samochodów. A żeby było ciekawiej to przez nas samych zdarzają się takie paradoksy. Ludzie szukają igiełek za pół darmo KONIECZNIE niemalowanych nie mając pojęcia o tym że jeśli samochód jeździ to coś się przerysuje, coś się zniszczy to raz. A dwa durne praktyki rządu i ściąganie zwłok samochodów z zachodu. W cywilizowanym kraju (francja, szwajcaria) samochód z poważnymi uszkodzniami po prostu dostaje zakaz rejestracji, po czym zostaje wywieziony na śmietnik europy czytaj polska, naprawiony i śmiga jako igiełeczka za pół darmo. Niestety tu jest wszystko chore od samej góry, kupujący wymagają samochodów tanich więc dostają tanie, tyle. Za granicą kupujący wie ile samochód ma kosztować, wie że te tańsze są na eksport. Oczywiście nikt nie broni nam jechać i kupić od niemca, włocha czy francuza porządnego samochodu ale 95% włączy się hamulec bo przecież auto będzie dużo droższe niż igiełki na otomoto. Błędne koło.
:)wiekszosc gt co oglądałem to dziwnym trafem były bite bokiem:)brak czegos swiadczy ze cos było robione:)proste,a jak sie sprawdzi to bedzie wiadomo czy włascciciel taką fantazjie miał czy raczej bita :))sami nieraz zwracace uwage na to ze brak czegos,suger.ze cos robione było,albo ze nienateji wysokosci naklejone,a teraz cos niepasuje:):)niechce mi sie szukac ale bym znalazł:)
- - - Updated - - -
:))no nailepiej pojechac do NIEMIEC i passata kupic:))))i jestem takim poszukiwaczem i znajde orginał:)mi pasujący:),Sporo ludzi z tego forum ma przyszłos w Polityce:)))
Ale już znalazłeś dobre auto, przecież Krajcok takie sprzedaje. Masz przed nosem sprawną sztukę za cenę adekwatną do stanu i nie kupujesz. Wniosek? Nie szukasz dobrego auta tylko tanie auto. Wierz mi samochód da się zrobić tak że będzie miał swoje emblemaciki, mierniczek będzie pokazywał oryginalny lakier i jakiś mądrala szukający oryginału za pół ceny kupi sobie składaka któremu blacharz poświęcił trochę więcej uwagi i funduszy. Praktycznie każdy samochód powypadkowy da się zrobić tak żeby nikt się nie zorientował, kwestia funduszy i chęci. Tak że szukaj dalej a na pewno znajdziesz swój oryginał, tego jestem pewien.
Krótko zwięźle i na temat, ale jeśli ktoś nie ma pojęcia o kupowaniu używanego samochodu to i tak nie zrozumie :)
No niestety wszędzie szerzy się kombinatorstwo. Może polecę zbyt ostro ale użyłbym słowa mafia, bo jak wytłumaczyć ściąganie samochodu powypadkowego z niemiec do polski, porządna naprawa i znów wywóz do DE w celu sprzedaży. Naprawdę gdy się w to wszystko człowiek wgłębi można się poważnie przerazić.
EDYTA:
Akurat filmik nawiązujący do tematu...
http://www.youtube.com/watch?v=kRvzjN1kC6Q
po 1 krajcoka jest przemalowany,po 2 i zaraze po 1 niejest w orginale,i drapniety tez był:),po3 30 tys to ja niechce wydac i tyle-ja mam w co inwestowac:)niz tracic na inwestycji jaką jest samoch:)a tymbardziej alfa co spada z ceny:) ,a jakbym miał zamiar wydac wiecej to bym kupił gt kompota 35 ale bardziej w orginale:)kiepsko wnioskujesz najtansze oglądałem 18-24:),1 co oglądałem klubowa czerwona gt 23 ,mega zadbana itp:)ale to przez tel.nazywo,juz w maline wpadała ityp.aa w sumie wkoncu poszła sporo tanieji niz chciał:),2004,2005-cena koło 20-22 to niejest za pół ceny tylko normalna,nieszukam za 13,12 tys:),mądrala??jakbym był taki głupi jak piszesz to 1 bym juz kupił:)a nie 14 widział,testował itd,:)))jeszcze niewidziałem takiego blacharza,lakiernika co nawet małego sladu niezostawi po sobie:)a jasne ze znajde orginał:))aa i nawet znalazłem:)
- - - Updated - - -
to miałem na mysli:)ale juz jest sygnał jest,ze czegos brakuje,niebezpowodu:)
- - - Updated - - -
pojęcie mam o kupowaniu uzywanego samochodu:),juz 6 sztuk kupowałem,a i plus pomagłem kupowac 8:)wiec mysle ze doswiadczenie mam:)jak na młody wiek:)
I właśnie przez takich ludzi rynek samochodów w Polsce wygląda jak wygląda. Typowy przykład poszukiwacza igiełeczki za półdarmo. Pewnie że znajdziesz... jestem tego 100% pewny że znajdziesz samochód w którym Twoim zdaniem nie było nic kombinowane. Ooo widzę że jesteś z Radomia, poszukaj u siebie w mieście na bank znajdziesz porządnie przygotowane igiełeczki ze Szwajcarii za niedużą kasę. Po co jeździć po Polsce skoro masz pod nosem?
tu natomiast właściciel lubi niezaburzoną połać blachy bez znaczka bertone z jednej strony
natomiast pasażerce własciciela tego auta znaczek bertone na tyle sie podoba ze dumnie widnieje na boku GT
http://otomoto.pl/alfa-romeo-gt-1-9j...C32268138.html
pól darmo?to według ciebie ile ma kosztowac gt z 2004,2005?? skoro 2007 nawet zadbane zaczyna sie od 26tys??a ty kolego typowym trollem klubowym jestes co nic do tematu niewnosisz:))W Radomiu są i szroty,jak i dobre samochody:)a wiem do Jasła pojade tam to same igły:)))))wypasione pewnie :),a pozatym jest pare alf na tym forumkupione w Radomiu:)i np własciciel 156v6 po pełnym fl jest zadowolony:)
Jak już tu prowadzi się wywód to nie bede zakładał nowego tematu. http://otomoto.pl/alfa-romeo-gt-1-9-...C32260822.html co myślicie? ZNACZKI PO BOKU SĄ :D
Ale to że ktoś kupił samochód i jest zadowolony o czymś świadczy? Przecież pisałem że da się zrobić samochód tak że będziesz zadowolony. Dowiesz się o przeszłości w momencie wypadku czego oczywiście Ci nie życzę? Ile powinna kosztować zadbana GT? Domyślam się że tyle co w niemczech...
http://suchen.mobile.de/auto/alfa-ro...150000&lang=de
do tych kwot dolicz sobie 1500 zł opłaty 1000 zł transport. Ale czywiście nie liczyłbym na niemalowane auta za tą kasę bo za granicą po prostu każdy ma w dupie czy było malowane czy nie. Niestety takich mamy kupców i to oni krztałtują nasz chory rynek. Znajomy sprzedaje octavie z oryginalnym przebiegiem 340kkm, przyjechał kupiec zobaczyl przebieg i stwierdził że nie kupi, kolega spytał czy gdyby na bdziku było 205 to by kupił? Klient stwierdził że by się zastanowił i właśnie dlatego w polsce z przebeigami jest tak jak z ceną: "do negocjacji".
Dalej sądzisz że nic nie wnoszę do tematu i próbuję trollować? Próbuję Ci uświadomić że niewiele wiesz a się mądrzysz.
Jesteś z radomia popytaj znajomych o handlarzy ze swojego miasta. Masz niedaleko, wierz mi dowiesz się ciekawych rzeczy, choć może to zmienić trochę Twój światopogląd... :)
dobre:))chyba w głowie ci sie poprzestawiało od jazdy na 19 passatem i kregosłup ci pada i piszesz takie głupoty:)))wstawiłes z mobile,strone co ci pasowała:))a juz o2500 euro sa,a kolega belfer wczoraj wspominał ze za 4200 euro jest ciekawa gt:))ty w sporu tematach pouczas itd:)i pitolisz:),wiem zadrosc :))jezdzisz dupowozem:)))a jak pomyslisz ze ktos fajne sportowe gt kupi:)i niemusi jezdzic taki dupowoze to az cie sciska:)))
- - - Updated - - -
ty sie mądrzysz a nie ja :))to ile gt oglądałes??ile testowałes???znajomy bociana gt z 2007 sprzedawał za 26 bezwypadek i zadbana.no to 2004,2005 20-22,normalna cena
- - - Updated - - -
http://www.forum.alfaholicy.org/porady_przy_zakupie/109402-alfa_159_wersji_ti_opinie-2.html w tym temacie tez niejezdziłes a mądrzysz sie:))
- - - Updated - - -
ciekawe jak oberwała dołem bo takto tragicznie niewygląda:)aaa co do znaczkach na bokach to nieraz są na miejscu:))i spachla tez jest:)tez
jak znaczki sa na miejscu to bierz nawet sie nie zastanawiaj ;)
to tak dla rozluznienia atmosfery :)
musisz obejrzec dokladnie spod auta bo tak jak szkodnik sugeruje cos poza uszkodzonym zderzakiem moze byc jeszcze nie halo
ale to jest do zrobienia na miejscu
popytaj na forum moze ktos bedzie tak zyczliwy i podjedzie sprawdzic zda relacje jak on to widzi a wtedy podejmniej decyzje czy warto jechac i samemu dalej sie zajac sprawa czy nie
poza ludzmi ktorzy sie madrza na forum sa tez mili ludzie i uczynni
potwierdzam są i fajni ludzie na tym forum co pomagają:))
Nie masz argumentów więc szukasz w archiwum? Co ty masz z tymi emotami? Ile ty masz lat, dzieckiem jesteś? Wkleiłem trzecią stronę mobile bo na pierwszych dwóch masz ogłoszenia turków rusków i innych wynalazków pokroju polskich oszustów (tak w niemczech też oszukują i można się naciąć). Co z tego że ogłoszenia są OD 2500 skoro ty chcesz NIEMALOWANĄ igiełeczkę? Na koniec po co czepiasz się czym jeżdżę? Każdy ma prawo jeździć tym czym chce, chciałbym zauważyć że w swojej kadencji miałem 2 alfy z czego żadna nie była tak spedalona jak GT, ale tego się nie czepiam jakbyś nie widział bo każdy jeździ czym chce. Więc proponuję ochłonąć to raz, dwa proszę moderatora o usunięcie wpisów które nie mają nic wspólnego z tematem. Chciałem pomóc, uświadomić jak to jest z tanimi alfami ale ty najwyraźniej wiesz lepiej więc szkoda czasu na moje wypociny. Jeździj, szukaj, kupuj igiełeczkę niemalowaną!
No wlasnie. Chyba, ze mamy profi miernik za 4 kola i troche doswiadczenia, wtedy moze nic nie umknie.
A wyglada to tak: przyjezdza handlarz do blacharza z autem powiedzmy o wartosci wiekszej niz 3 pozadne wyplaty i mowi: 'weź stary drzyj wszystko do zywej blachy i na nowo lakier. Juz cholery dostaje, jak widze potencjalnego klienta, ktory zamiast patrzec na caloksztalt auta, jak malpa, albo kon z klapkami wyciaga z kieszeni miernik i przyklada'.
I blacharz robi. Miernik wszedzie pokaze 150, wszyscy zadowoleni. Ale po zimie korozja i syf, bo wszystko wyrzniete lacznie z ocynkiem... Tak sie w Pl robi bezwypadki.
Jeśli o mnie chodzi to ja bym sobie oszczędził jazdy żeby sprawdzić ten egzemplarz. Według mnie zderzak to jest najmniejsze zmartwienie w tym egzemplarzu. Na 3-cim zdjęciu widać, że i nadkole prawe i maska się najprawdopodobniej odkształciły bo szpara pomiędzy nimi a lampą ogromna. Części blacharskie to GT nie są najtańsze. Kolejna sprawa to to, że z lewej strony czyli tam gdzie widoczne są największe zniszczenia znajduje się m.in. chłodnica oleju, która na 99 % się rozszczelniła przy tym gongu. Nie mówiąc o chłodnicy płynu czy klimy. Auto wyplakowane i wymyte jakby miało być igłą a przecież przeszło niemałego pewnie dzwona. Na ostatnim zdjęciu można dostrzec też spawane ucho reflektora, mocowanie do pasa przedniego. W dodatku przebieg, niecałe 120 tys. No ludzie... Weźcie kalkulator i zsumujcie sobie koszt naprawy wyłącznie tego co widzicie, że już jest kaplicą. A co dopiero inne nieprzewidziane wydatki.
jak ja mam sensowne argumenty,archiwum by ukazac ze trolemjestes:)jak kazdy ma prawo jezdzic tym co chce to tak samo uszanuj ze szukam takiej a nie innej gt:)))ta chciałes uswiadomic:)jakbym niewiedział jak jest z tanimi alfam i jak sie dba onie a co ja 1 alfe bede miał:))prawie 6 lat 156 miałem i wtedy jak kupowałem były i po 20tys na 15alusiach,ja kupiłem za 14.500 orginał i prawdziwy przebieg,i zadowolony byłem i nis strasznego sie niedziało:)))GT spedalone ta napewno:))lepszy dupowuz:))obciach po alfach ito 2 kupic vw:)))))chyba ze CC:)to nieobciach:)))ja to jestem chłodny nato co piszesz stąd emoty według zasad bociana"a jo mom wyebane":)))na to co piszesz:)))))))))
Dokładnie chłopaki zrywają wszystko do gołej blachy. Kładą bazę i lakier bardzo cienko, potem klar grubo i poleruja na ulubione wartości panów z miernikiem w ręku.
Niestety wtedy często znajdziesz ślady po taśmie, paście polerskiej itd m.in przy tylnych bocznych szybach.
Wydrapane kluczem na masce Twojej Alfy ;)
Nie zawsze, znam ludzi którzy robią to tak że właśnie nie znajdziesz. Wiadomo że trzeba na to dużo czasu, pieniędzy ale jak robisz auto dla siebie żeby nim pojeździć a później sprzedać jako bezwypadek, opłaca się. Znajomy tak parę lat temu zrobił z e60 545i. Sprowadził ze stanów mocno trzepniętą, pamiętam że samochód kosztował 40k, naprawa 30k zł. Po trzech latach jazdy sprzedał za 75k zł. W polsce ludzie mają różne patenty, dlatego staram się uświadamiać że jeśli samochód jest zbyt tani to na bank ma bogatą historię, ale widać chyba nie trzeba. Najważniejsza jest cena! :)
Kwestia dokladnosci, wymycia wszystkiego i sladow moze prawie nie byc. Poza tym jak rozbroi auto jak nalezy i wytnie szyby, a potem osadzi na nowych uszczelkach, to zadnego sladu po tasmie nie bedzie. Choc tak zrobic auto sie oplaca tylko warte wiecej niz nawet najmlodsza GT, z reguly na sprzedaz odwalana jest chała.
Witam na co polecacie zwrócić uwagę przy oględzinach jak i jeździe próbnej Alfy GT ?
czy silnik JTDm@150 różni się sporo od JTD@115 no z Fiata Stilo ? mam w rodzinie własnie takie auto i sama budowa silnika jak była by taka sama lub bardzo podobna bardzo pomoże w wykryciu usterek czy napraw
Witajcie, przedstawię w skrócie swoją sytuacje, do końca lipca potrzebuje pilnie kupić Auto ze względu na zmianę warunków dojazdu do pracy i do tego czasu uciułam coś ponad 17k. Czy jest to "w miarę" wystarczająca kwota by spróbować przygody z GT z 2004 rocznika ?
Nie.
Moim zdaniem jeśli chcesz, żeby to była "przygoda" to tak, ale raczej nie będzie zbyt przyjemna ;) A tak serio, to jeśli szukasz JTS to może Ci się nawet udać (oczywiście sam zakup), ale jeśli JTD to sugerowałbym jednak trochę powiększyć budżet, żeby cieszyć się przyjemną eksploatacją, a nie frustrować problemami po kupnie ulepa albo zaniedbanego techniczine egzemplarza.
do lipca sporo czasu jak bedziesz uwaznie sledzil ogloszenia to w koncu trafisz cos godnego uwagi
ja szukalem 3 miesiace i znalazlem
tez moj budzet poczatkowy byl 17 ale pozniej troche go zwiekszylem
szukalem 3 miesiace wiec zdazylem dolozyc troche :)
teraz mimo ze jestem juz szczesliwym posiadaczem alfy to czasem patrze na ogloszenia i widze ze wciaz sie powtarzaja te same ogloszenia ktore byly w styczniu lutym
musisz byc czujny i dobrze sie targowac te auta nie sprzedawaja sie jak cieple buleczki
zycze powodzenia w szukaniu bo wiem ze to trudne zadanie i droga przez meke szukanie samochodu sledzenie ogloszen
Dzięki Panowie za rady, może faktycznie poczekam i odłożę by później nie dokładać.
Jedno pytanko, witek_n napisałeś "A tak serio, to jeśli szukasz JTS to może Ci się nawet udać (oczywiście sam zakup) "
Zdanie w nawiasie ma sugerować, że jest duże prawdopodobieństwo na jakieś usterki tego silnika przy 10-letniej alfie ? Ponieważ też myślałem o benzynie gdy prześledziłem koszta związane z psującym się dieslem .
Miałem na myśli to, że przy zakupie jest sporo kosztów poza samym budżetem na auto (chodzi mi o pcc-3, ubezpieczenie, koszty sprawdzenia jeśli pojedziesz do ASO przed zakupem, pakiet startowy typu olej+filtry+rozrząd+często coś dodatkowego). Dlatego pytanie co masz na myśli pisząc o swoim budżecie - samo auto czy auto i powyższe podstawowe koszty? Oczywiście możliwe jest znalezienie egzemplarza niewymagającego nakładów, ale będzie trochę droższy od przeciętnej na rynku.
A jeśli chodzi o awaryjność to w każdym 10-letnim aucie musisz się liczyć z usterkami - niezależnie czy to alfa, vw czy honda. Natomiast o ile się nie mylę, to JTD jest raczej trochę mniej ryzykowną i bardziej chwaloną opcją niż JTS, oczywiście jeśli mówimy o przyzwoitych i niezajechanych egzemplarzach. Ale pewnie zwolennicy JTS będą mieli na to inny pogląd ;)
W Ząbkowicach ostatnio się jakaś GT z JTD zapaliła, nie znam okoliczności. Jts jest specyficzny i wymaga "szczególnej troski" jak ci nie przeszkadza dźwięk ropniaczka to ja bym brał JTD, osiągi podobne... O kosztach utrzymania diesla się nie wypowiem, ale w Jtsie co jakiś czas będziesz miał niespodziankę :D ale dźwięk silnika bardzo przyjemny dla ucha;] 17-19k plnów za Jtsa to już coś sensownego można kupić ale za JTD... Raczej nie, chyba że ktoś potrzebuje pilnie kasy i musi szybko sprzedać
witek_n a Ty juz sprzedales swoje gt czy jeszcze?
Nie, właśnie po raz drugi wystawiłem je w giełdzie. Poprzednia cena bardzo skutecznie odstraszała potencjalnych amatorów - nikt nie pofatygował się na razie obejrzeć, dlatego nieco obniżyłem pułap. Chętnie zamieniłbym się też na Brerę, gdyby znalazł się chętny ;) Miałem natomiast kilku gawędziarzy lubiących 15 minut pogadać przez telefon, zwierzać się z rozterek typu: Alfa GT czy Volvo S60 i prosić o radę przy takim dylemacie ;)
A Ty umiar kiedy pochwalisz się swoim nabytkiem, bo z posta wyżej widzę, że coś kupiłeś?
no tak tak kupilem
po 3 miesiacach poszukiwan udalo sie trafic odpowiadajacy mi egzemplarz
mojej partnerce sie tak auto spodobalo ze ja nie mam nawet okazji sobie pojezdzic czesciej jestem wozony niz sam jezdze
ah bede taki prozny i zrobie kiedys zdjecia i sie pochwale :)
oczywiscie czas zweryfikuje moj wybor jak narazie wszystko jest super oby tak dalej