Naciskasz start bez hamulca, puszczasz ręczny przyciskiem, wrzucasz dźwignia N i już. Nie pamiętam czy po wyłączeniu zapłonu dalej zostaje na N czy zmienia na P.
Wysłane z mojego ONEPLUS A6013 przy użyciu Tapatalka
Printable View
Naciskasz start bez hamulca, puszczasz ręczny przyciskiem, wrzucasz dźwignia N i już. Nie pamiętam czy po wyłączeniu zapłonu dalej zostaje na N czy zmienia na P.
Wysłane z mojego ONEPLUS A6013 przy użyciu Tapatalka
Wraca na P. Jest serwisowy sposob, gdzieś się wkręca śrubę w obudowę skrzyni, jest w e-learnie ale dokładnie nie pamiętam. A wciśnięcie startu bez hamulca włącza zapłon czyli układ wspomagania dostaje zasilanie. A chodziło o coś odwrotnego.
Polecam rozdział "Holowanie samochodu" w instrukcji obsługi.
Wynikałoby z niego, że aby można było holować bez uszkodzenia skrzyni biegów, należy wejść do auta, zamknąć drzwi, włączyć zapłon (bez uruchamiania silnika), przełączyć na N, a następnie wyłączyć zapłon, ale bez otwierania drzwi. Wygląda na to, że w tej sytuacji skrzynia powinna pozostać w N (nie sprawdzałem).
Następnie jest uwaga, że w takiej sytuacji układ wspomagania hamulców nie jest aktywny, więc idealny scenariusz do przetestowania sprawności hamulców bez wspomagania.
Edit:
w poprzednim aucie z elektronicznym sterowaniem skrzyni miałem możliwość przestawienia mechanicznego przełącznika na N po zdjęciu wierzchniej obudowy joysticka skrzyni. Niestety musiałem skorzystać. Ale widzę że AR nie przewiduje takiej opcji. I chyba w przypadku totalnego braku zasilania można holować tylko na rolkach?
A nie prościej po przełączeniu w tryb N, odpiąć klemę akumulatora?
Wtedy z pewnością, żaden system elektroniczny nie będzie działał. Zostanie sam układ hydrauliczny.
Właśnie sprawdzałem i to nie działa. Po włączeniu zapłonu bez silnika nie da się przełączyć P na nic innego. Przynajmniej mi się nie udało.
Za to możemy ustawić N na pracującym silniku, wtedy zgasić silnik bez nacisnietego hamulca (silnik gaśnie ale zapłon jest dalej). Niestety po zgaszeniu zapłonu od razu przełącza na P.
Chyba pozostaje się zdać na testy kolegów z manualem, albo kombinować z akumulatorem.
Wysłane z mojego ONEPLUS A6013 przy użyciu Tapatalka
Potwierdzam, też sprawdziłem i działa to tak samo u mnie. Trochę tego nie rozumiem, bo wynika z tego że bez zapłonu nie da się holować auta.
Alf się nie holuje. Alfy wozi się lawetami :)
:D a na lawetę wskakują same!
Stara prawda głosi, że jak już zawiodą wszystkie znane wcześniej sposoby należy zajrzeć do instrukcji obsługi :D
Załącznik 259170
No i dokładnie tego szukałem w instrukcji, tyle że w dziale o holowaniu pojazdu, dlaczego tego tam nie ma?? Dzięki :)
No to już wiadomo, jak zrobić żeby skrzynia była w N. Po wyłączeniu silnika nacisnąć kilka razy pedał hamulca, żeby "stwardniał", i można zrobić test hamulców jadąc z górki. Wspomaganie nie powinno działać, pedał hamulca powinien być twardy, ale hamulce powinny działać.
Holowanie samochodu z hydrokinetycznym automatem w trybie N to ryzyko uszkodzenia skrzyni. Do myjni czy aby popchnac pare metrow - tak. Ale holowanie tylko 4ma kolami na lawecie.
Dzis rano wyłączyłem hamulec postojowy z menu connecta oraz ustawiłem N silnik wyłączony. Wspomaganie kierownicy wyłączyło się. Toczenie z górki - hamulec działał "normalnie" czyli nacisk= hamowanie. Czyli mechanika na 99% zadziałała. Ten jeden procent to niepewność czy elektronika wspomagania hamulca wyłączyła się tak samo jak wspomaganie kierownicy. A więc , który bezpiecznik aby nic nie zepsuc?
Silnik wyłączony, a zapłon?
Obawiam się że w przypadku tego rozwiązania praca silnika nie jest potrzebna do wspomagania jak w tradycyjnym serwie podciśnieniowym. Wystarczy zasilanie elektromagnesu przy włączonym zapłonie, chyba miarodajny będzie dopiero test przy wyciągniętym bezpieczniku. Tylko właśnie którym
Może jednak znajdzie się ktoś z manualem i spróbuje kawałek z górki?
Potwierdzam, diagnostycy w krk znalezli przyczynę awarii. Chwała kierownikowi serwisu Wotkowi za profesjonalne podejcie. Dowiedziałem się ze chodzi o gniazdo bezpiecznika w ktorym styki uległy przegrzaniu. jeszcze nie wiem czy wymieniono calą skrzynkę czy to gniazdo. zrobiono test z wyjętym bezpiecznikiem i uzyskano dokladnie moją awarię przy czym podkreślono ze z bardzo słabym hamowaniem i miekkim pedałem hamulca . jestem tym stanem nadal zaniepokojony i będę naciskał aby sprawdzono to w innym Stelvio . Nie chce odbierać auta z hamowaniem tak słabym . po za tym ile minie czasu do następnej awarii gniazda? i co jesli spali sie ten głupi bezpiecznik? nie mogę pozwolić sobie na zlekceważenie sprawy i wciskanie mi auta kolanem.
ten bezpiecznik jest w skrzynce pod maska z lewej strony - to tyle co poki co wiem .
Przepalone styki bezpiecznika to nie przyczyna awarii, a jej skutek. Same z siebie (o ile projekt był poprawnie zrobiony) nie mogę się przegrzewać.
Więc wymiana gniazda to w mojej ocenie usunięcie skutku.
Trzeba się dowiedzieć z jakiego powodu styki się przegrzewały.
To po pierwsze.
A po drugie to sprawdzić jak system działa w wypadku braku bezpiecznika.
Kolego nie wiem co w panice naciskałeś ale na pewno nie hamulec, system hamulcowy hydrauliczny musi zadziałać w razie awarii pedał jest zdecydowanie twardy ale hamulce zadziałają no chyba, że w układzie w ogóle nie ma płynu, Dziwi mnie albo i nie opinia serwisu że bez bezpiecznika hamulce są bardzo słabe i miękki pedał ale liczę, że to kwestia interpretacji na zasadzie pan Józek przekazał pani Ani, żeby przekazała panu Januszowi... Podobnie z układem kierowniczym, zerwie się pasek, pompa wspomagania przestaje działać ale jesteś w stanie dalej skręcać choć z dużym oporem. Nie pozostaje nic innego jak wyciągnąć ten tajemniczy bezpiecznik, najlepiej to dowiedz się od czego on jest, gdzie on jest i zrób test hamulców (pewnie inni także zrobią) no i w końcu to pokaż notatkę z serwisu co to za magia.
Czytales w ogole ten watek? W Giuli o Stelvio zastosowano nowy uklad hamulcowy, elektro hydrauliczny. Nie jest to standardowy uklad, a caloscia steruje elektronika, uklad zapasowy owszem jest, ale sila jego hamowania jak na razie dla nas jest nieznana, wiec nie bylbym taki pewny siebie...
Naprawdę nie ma tu nikogo ze skrzynią manualną? Bo coraz więcej teorii, gdybania, a w sumie nikt nie wie, jak działa hamulec bez prądu. Skoro nie można obejść w prosty sposób Park Mode to niech ujawni się ktoś z manualem.
+500. Z automatem jest ciężko, bezpiecznik na razie nie wiadomo jaki. Ze skrzynią manualna prosty temat, lekka górka luz i próba hamowania, która czarno na białym pokaże czy w razie czego mamy w wozach hamulce czy nie mamy. Trochę mi się nie chce wierzyć żeby do produkcji puścili układ hamulcowy, który w razie spalenia bezpiecznika nie hamuje, ale fajnie by było mieć pewność, zatem koledzy ze skrzynią manualną: uniżenie prosimy:)
może lepiej tą próbę hamowania zrobić na SKP na rolkach? przynajmniej będą dane pomiarowe.
bezpiecznik nie wiemy jaki, ale może by tak ściągnąć wtyk z modułu ABS a wcześniej włączyć ten tryb holowania w menu radia?
- - - Updated - - -
spróbuj sam a potem tak komentuj. tak na chłopski rozum pozgaduję. jest to mozliwe że pedał leci głęboko, bo najpierw przecież ma działać system elektroniczny który robi sztuczny opór na pedale hamulca (że niby jak prawdziwy hydrauliczny, choć na 100% tak to dobrze nie działa). jak nie było oporu od systemu elektronicznego pedału hamulca, to moze wpada głębiej i dopiero łapie opór, ale generalnie jakieś "przełożenie" (skok wg siły hamowania), jest mniejsze niż w typowych autach z hydraulicznym hamulcem bez wspomagania? empirycznie ktoś to musi sprawdzić i potwierdzić i siłę hamowania i skok hamulca a w razie wtopy to zgłaszać UOKIK itp.
Gdzie ty masz ten tryb holowania w radiu?
Na pewno, wtedy znalibysmy z jaką siłą hamowania mamy do czynienia, ale może najpierw ktoś sprawdzi czy hamowanie w ogóle ma miejsce. Jeżeli nie bardzo w ogóle na razie ktoś to zrobił, to na pewno ktoś szybciej znajdzie czas by zrobić to koło domu czy pracy niż znajdzie czas by pojechać na rolki
Zawsze można podnieść przednią oś i zakręcić kołem. Skrzynia może być na P, ręczny może być zaciągnięty.
Tylko to nie będą warunki takie jak u autora tematu. Jemu silnik pracował i mógł przyśpieszać. Nawet jak wyłączy silnik to moduły mają zasilanie. Spróbowałbym bez elektryki - klema z akumulatora i żaden system nie pracuje. Wtedy obiektywnie da się sprawdzić na co stać system bez pomocy elektroniki, czyli pewnie sytuacja podobna do tego, jak coś przy bezpiecznikach nie zahula.
nie pamietam z głowy, nigdy nie używałem - jakieś wyłączenie hamulca i P czy coś takiego o ile dobrze kojarzę? no chyba że plotę coś bez sensu?
EDIT, teraz doczytuję wątek, właśnie o tym myślałem co wkleił Krzysztof, ale piszesz że nie działa. Z tego co widzę jest jeszcze jakieś ustawienie na sprawdzanie hamulców zaraz pod Auto Park Break. Spróbuje się z tym pobawić chwilę jak będę na jakimś delikatnym zjeździe i będę miał chwilkę.
I co? Nikt nie ma manuala?
No właśnie??? Przecież to najprostszy sposób, bez żadnej ingerencji, wyjmowania bezpieczników itp.
Moi drodzy - prawie nikt nie ma manuala w Giulii, a już z pewnością w Stelvio...
Też głęboko nad tym ubolewam, był nawet wątek "Czego Giulia nie ma, a mieć powinna" i tam przewijał się wątek manualnej skrzyni biegów. Jak dobrze wiecie, większość sprzedanych Żulii to benzyny, a w nich (nie licząc pierwszego roku produkcji Q) były TYLKO automaty. Nawet z manuala w Q wycofali się dość szybko. Czemu? Nie wiem, chyba moda we włoskim ujęciu. Jak dla mnie porażka, bo nawet głupie BMW M2 można kupić z manualem.
Na całym forum są 2 czy 3 Żulie gnojówkowozy z manualem, może napisać do nich bezpośrednio? Bo ten wątek śledzi coraz mniej osób i oni raczej tu nie zaglądają...