Szarpanie przy przyśpieszaniu w okolicach 2000 rpm. Wariuje wskazówka doładowania

Cytat:

---

Doszedłem do wniosku, że z racji przebiegu (182kkm) może być już najwyższa pora na regenerację turbiny, a przy okazji zmiana gruszki może poskutkuje i w końcu wyeliminuje to szarpanie. Poza tym stwierdziłem, że koszt samej gruszki to 400-500 zł, więc zrobię ją już razem z całą turbiną. Efekt? Nie ma szarpania, a auto jest bardziej dynamiczne i pewnie przypiesza

---

Cytat:

---

Po 2 dniach miejskiej jazdy, a 4 w ogóle, od czasu wymiany uszczelki turborury muszę przyznać, że takiej passy bez szarpania jeszcze nie miałem

---

Wcześniej miałeś prawie pół roku, teraz 4 dni:cool:. Mam tylko nadzieję, że nie robisz nas w balona podając coraz to nowe hipotetyczne usterki, które rzekomo usuwasz, mając nadzieję, że ktoś inny też to zrobi i podzieli się rezultatem. To było by całkiem sprytne, nie powiem;).

W każdym bądź razie sprawdzę w weekend u siebie tą uszczelkę (koszt nowych cybantów niewielki) i dam znać choć nie chce mi się wierzyć żeby miało to aż taki wpływ, ponieważ ta rura dolotowa naprawdę solidną obejmą jest przymocowana.
U Ciebie obstawiam, że mechanik porwał tą uszczelkę przy demontażu sprężarki.

Póki co na szybko okleję jutro dokładnie miejsce tego łączenia taśmą izolacyjną i zobaczymy.

Cytat:

---

Napisał aras-rat

Jaki jest nr tej uszczelki i koszt?

---

Proszę uprzejmie: nr katalogowy 51852436, koszt z przesyłką 69 złotych https://allegro.pl/oferta/alfa-romeo...436-8212612018

Cytat:

---

Napisał Roggi

Wcześniej miałeś prawie pół roku, teraz 4 dni:cool:. Mam tylko nadzieję, że nie robisz nas w balona podając coraz to nowe hipotetyczne usterki, które rzekomo usuwasz, mając nadzieję, że ktoś inny też to zrobi i podzieli się rezultatem. To było by całkiem sprytne, nie powiem;).

W każdym bądź razie sprawdzę w weekend u siebie tą uszczelkę (koszt nowych cybantów niewielki) i dam znać choć nie chce mi się wierzyć żeby miało to aż taki wpływ, ponieważ ta rura dolotowa naprawdę solidną obejmą jest przymocowana.
U Ciebie obstawiam, że mechanik porwał tą uszczelkę przy demontażu sprężarki.

Póki co na szybko okleję jutro dokładnie miejsce tego łączenia taśmą izolacyjną i zobaczymy.

---

To nie było prawie pół roku, a krócej. Myślisz, że nie mam innych zajęć w życiu, jak tylko czaić się na pisanie postów na forum?

Jednym z głównych problemów tego forum jest to, że jak ktoś ma jakiś problem, to tutaj się wypłakuje "ola boga, co mam robić", a potem jak ten problem rozwiąże, to zero informacji zwrotnej "dla potomnych". Naprawdę niewielu jest, którzy robią inaczej. Dlatego w miarę pamięci i możliwości chciałem pisać coś w rodzaju sprawozdania, bo widzę, że nikt tego jeszcze nie rozwiązał.

Nie ukrywam, podk****łeś mnie srogo. Jednak Polaki-cebulaki nigdy nie nauczą się pracy zespołowej pełnej zaufania. Bo oczywiście zamiast budować relacje i teamwork, trzeba podjrzliwie patrzeć, czy przypadkiem drugi nie ma lepiej. Nawet w takim gronie pasjonatów i ludzi skupiających się wokół wyższej idei.

Żeby rozwiać wszelkie wątpliwości: Twoje insynuacje nie mają nic wspólnego z prawdą.

Koniec offtopicu.

PS. Ludzi z takim podejściem czeka przesiadka na BMW.

Wysłane z mojego POCOPHONE F1 przy użyciu Tapatalka

Cytat:

---

Nie ukrywam, podk****łeś mnie srogo. Jednak Polaki-cebulaki nigdy nie nauczą się pracy zespołowej pełnej zaufania. Bo oczywiście zamiast budować relacje i teamwork, trzeba podjrzliwie patrzeć, czy przypadkiem drugi nie ma lepiej. Nawet w takim gronie pasjonatów i ludzi skupiających się wokół wyższej idei.

---

Napisałem to żartem o czym świadczą emotikony więc chill out kolego.:).

Napisz lepiej jak zdejmowałeś tą rurę? Zdjąłeś wszystkie 4 cybanty czy tylko te dwa najbliżej turbiny wystarczyły żeby ją zsunąć? Potem zakładałeś nowe opaski, bo te małe to jednorazówki.

Zdjąłem dziś tą dużą opaską przy turbinie, uszczelniłem dokładnie taśmą, zacisnąłem jeszcze mocniej, ale jest to bez wpływu na usterkę.
cybermyszak, przypadkiem nie odpinałeś kostki przepływomierza przed zdjęciem rury? Kiedyś już pisałeś, że zabawy wtyczką przyniosły kilkudniową poprawę...

Cytat:

---

Napisał cybermyszak

[MENTION=75655]Roggi[/MENTION] Pierwsze słyszę o problemach z pompą wtryskową w 2.0 JTDm Przewertowałem nasze forum, ale nic nie znalazłem. Z ciekawości przepatrzyłem fora Insignii i faktycznie coś tam o tym piszą, ale chodzi głównie nieszczelność pompy i serwis polegający na wymianie uszczelek, przez które może wyciekać paliwo. Nieodłącznym elementem tej usterki jest też zapach paliwa wewnątrz auta. Ja u siebie nic takiego nie stwierdzam. Ani śmierdzi, ani nie cieknie. Osobiście tą teorię bym odrzucił.

Po 2 dniach miejskiej jazdy, a 4 w ogóle, od czasu wymiany uszczelki turborury muszę przyznać, że takiej passy bez szarpania jeszcze nie miałem. Oby trwała :) Lokalizacja owej uszczelki jest w łączeniu na zdjęciu.
[MENTION=75136]Jacek W[/MENTION] Jaki masz kolor? Sedan czy SW? :)https://www.forum.alfaholicy.org/ima...019/08/221.jpg

Wysłane z mojego POCOPHONE F1 przy użyciu Tapatalka

---

chciae

- - - Updated - - -

Cytat:

---

Napisał cybermyszak

[MENTION=75655]Roggi[/MENTION] Pierwsze słyszę o problemach z pompą wtryskową w 2.0 JTDm Przewertowałem nasze forum, ale nic nie znalazłem. Z ciekawości przepatrzyłem fora Insignii i faktycznie coś tam o tym piszą, ale chodzi głównie nieszczelność pompy i serwis polegający na wymianie uszczelek, przez które może wyciekać paliwo. Nieodłącznym elementem tej usterki jest też zapach paliwa wewnątrz auta. Ja u siebie nic takiego nie stwierdzam. Ani śmierdzi, ani nie cieknie. Osobiście tą teorię bym odrzucił.

Po 2 dniach miejskiej jazdy, a 4 w ogóle, od czasu wymiany uszczelki turborury muszę przyznać, że takiej passy bez szarpania jeszcze nie miałem. Oby trwała :) Lokalizacja owej uszczelki jest w łączeniu na zdjęciu.
[MENTION=75136]Jacek W[/MENTION] Jaki masz kolor? Sedan czy SW? :)https://www.forum.alfaholicy.org/ima...019/08/221.jpg

Wysłane z mojego POCOPHONE F1 przy użyciu Tapatalka

---

chciaes chyba napisac hossy, a nie passy ;)
Ja u siebie rok temu wymienialem cala rure dolotu na nowa razem z uszczelka i niestety nic to nie poprawilo...

Cytat:

---

"Takie zachowanie w silnikach typu multijet świadczy albo o zabrudzonym i zacinającym się zaworze EGR, albo o problemach ze sterowaniem zmienną geometrią turbosprężarki. Innych powodów "przycinania się" silnika podczas przyspieszania, w okolicy 2000 obrotów nie znam - bo ZAWSZE naprawa kończyła się na usunięciu defektu jednego z w/w elementów".

---

- Tomek z Autka.pl

Czy ktoś "naprawiał" oba elementy i szarpanie dalej występuje?

Za tydzień jadę na urlop i stawiam auto do mechanika niech szuka tego kur..., bo cholera mnie już bierze od takiej jazdy.
Zdam relację jak odbiorę.

Wracałem wczoraj w nocy i było około 10*C i zero szarpania. To z pewnością nie wina turbiny ani jej sterowania.

Cytat:

---

ja pierdziele xD nie, nie jest winny FAP (a w ogóle to DPF a nie FAP) bo ja mam go wyciętego, wyprogramowanego, EGR zaślepiony i również wyprogramowany.

---

Wloczykij, a EGR masz zaślepiony pełną blaszką przy rozruszniku? Sam tego nie robiłeś podejrzewam, a jesteś jedyną osobą, która deklaruje, że w/w zabiegi nic nie dały. Masz pewność, że tam gdzie robiłeś zrobili jak chciałeś?

sluchajcie - zrobilem wczoraj trase 800 km autostrada i na niemieckim paliwie i dzis przez 40 km po miescie nic nie szarpalo...ciekawe na ile to zasluga paliwa, a na ile przegonienia auta z V ok 140-150 kmh?

DPF jak nic, te auta nie nadają się do latania wokół komina niestety:).
To kto na ochotnika wybebesza ekologię żeby sprawdzić?:P

Niestety kol. [MENTION=17843]Intruz[/MENTION] to zasługa przegonienia Alfy po AB przerabiałem to i był spokój na dwa trzy dni i powtórka z rozrywki...a tak nawiasem byłeś z egr-em u p.Mirka tak jak kiedyś pisaliśmy?

Wysłane z mojego SM-G850F przy użyciu Tapatalka

Sorry za offtop, ale jaki olej lejecie do swoich 2.0JTDM z pełną ekologią Panowie?

Cytat:

---

Napisał FilipoInzhagi

Niestety kol. [MENTION=17843]Intruz[/MENTION] to zasługa przegonienia Alfy po AB przerabiałem to i był spokój na dwa trzy dni i powtórka z rozrywki...a tak nawiasem byłeś z egr-em u p.Mirka tak jak kiedyś pisaliśmy?

Wysłane z mojego SM-G850F przy użyciu Tapatalka

---

Masz rację...szarpanie wróciło...
Byłem u Pana Mirka na podniesienie mocy, ale egr-a nie ruszzałem, bo w 2.0 jego zaślepienie podobno nic nie daje...

- - - Updated - - -

Cytat:

---

Napisał Roggi

Sorry za offtop, ale jaki olej lejecie do swoich 2.0JTDM z pełną ekologią Panowie?

---

ravenol 5w30 vmp

Wymieniał lub czyścił ktoś ten czujnik ciśnienia doładowania? Gdzie to w ogółe się znajduje w 2.0 JTDM?

Roggi w kolektorze ssącym, tak po środku z wtyczką z żółtym zabezpieczeniem, przykręcone na torx25 :)

Jego wskazania mają wpływ na pracę sterownika czy też jest tam tylko po to żeby w kabinie było widać na wskaźniku jakie jest doładowanie? Jeżeli to pierwsze to w przypadku jego zabrudzenia nagarem, uszkodzenia zmienna geometria turbo może szaleć i w konsekwsencji poszarpywać?

U mnie był zasyfiony strasznie - nie było widać prześwitu w tych krateczkach, ale po wyczyszczeniu nie było różnicy w pracy silnika...

U mnie w 2.4 210 zostały tyko klapy wirowe z nowym kolektorem reszta OFF, moze nie tyle szarpie co wskazówka turbo świruje . Szuranie to efekt przeładowania . Naznacze tylko ze turbina regenerowana ,nowy kolektor dolotowy, nowy map sensor ,nowy zawór sterowania vnt. Nic nie pomogło obstawiam jeszcze przepływomierz..

U mnie na szarpanie pomogło wyjeżdżenie paliwa do rezerwy, tankowanie na innej stacji do pełna, i trasa 300km(sporo wyprzedzania + ciśniecie do 4-4,5k obrotów po parenaście sekund).
Wskazówka od turbo raczej pracowała normalnie cały czas.

Ja swój problem rozwiązałem. Pracuje na warsztacie a mimo to trochę zajęło mi żeby dojść dlaczego to występuje.
u mnie było tak:
motor 2.4 JTDm.
-przy lekkim dodawaniu gazu 1.800 do 2000 obr/min wskazówka doładowania wędruje na 0.8 bara i nagle spada raptownie na 0.2 bara i w tym momencie występuje szarpnięcie tzw auto wyrywa na sekunde i towarzyszy przy tym burkot czy tam szuranie jak kto woli
- zaślepiłem egr - nie pomogło
- wywaliłem klapy - nie pomogło
- wywaliłem DPF plus wyprogramowanie ze sterownika - również nie pomogło
-wymiana czujnika ciśnienia doładowania - nie pomogła
- odłączenie przepływki - również nie pomogło.

Krystian750 - może napisz co w końcu pomogło. Też szukam rozwiązania.

Cytat:

---

Napisał Pingwin

Krystian750 - może napisz co w końcu pomogło. Też szukam rozwiązania.

---

I teraz uwaga!! Kupiłem turbinę regenerowaną w jakieś tam firmie i wymieniłem i okazało się że jeszcze gorzej zaczęło przeładowywać!!!
Wysłałem swoją turbinę do firmy do sprawdzenia, powiedzieli że jest w porządku! Nie zastanowiłem się i poprosiłem żeby mi ją zregenerowali kompleksowo. Czyli dostała nowe VTG, nowy korpus. Oczywiście stare części mi dorzucili. Zamontowałem turbo i nic nie szarpie!!!! Całkiem inaczej zachowuje się wskazówka ciśnienia doładowania. Jeśli ktoś regenerował turbo i dalej mu to występuje to ma źle zregenerowaną turbinę - po prostu umytą i pomalowana bez nowych części. Koszt jaki poniosłem to 1850zł. Zrobiłem 400km jak na razie ani razu auto mi nie szarpnęło.

1850 zł za regenerację turbo?
Teraz widać ile warte są takie usługi za 1000 albo i mniej.

Cytat:

---

Napisał magil

1850 zł za regenerację turbo?
Teraz widać ile warte są takie usługi za 1000 albo i mniej.

---

Wiesz za 1700 też mogą turbinę tylko wizualnie odświeżyć ;)
Myślę że ważniejsze do ceny jest zaufane miejsce :)

Ale to dalej jest regeneracja na zamiennikach jakby nie patrzeć. Cieszę się jednak, że pomogo.Wygląda zatem na problem z przycinającą się geometrią.
U siebie nie będę tego dotykał póki co, bo wciąż zastanwia mnie związek poszarpywania z temperaturą zewnętrzną. Teraz jest spokój, latem im cieplej tym częściej i mocniej "szura"...

Także u mnie winowajcą była turbina. Ale to nie znaczy że u innych jest to samo. Bo może być to samo. Ja konkretnie wymieniłem/podmnieniłem/sprawdziłem niemalże wszystko. Nawet wyciągnęłem swoje turbo i wyczyściłem geometrię pianką do piekarników i inna chemią, poskładałem spowrotem i hura nie ma szarpania ale po 20 km wróciło znowu, więc zadzwoniłem do firmy zamówiłem turbo za 900zł po regeneracji, założyłem i zonk!! Szarpie jeszcze gorzej przy 2000obr/min. Noi myślę ładnie spier.. turbo. Jedna muszla od str. Gorącej była lekko przekręcona i rura nie pasowała. Także dalej zrobiłem jak jest opisane wyżej.
A tutaj części które poszły do mojej turbiny.Załącznik 263129

Wysłane z mojego Moto G (5) przy użyciu Tapatalka

Odświeżam temat...
Temperatura spadła poniżej 10*C i zapomniałem o jakimkolwiek szarpaniu. Więc za cholerę nie uwierzę w problem ze zmienną geometrią turbo...
Któryś czujnik stanowi problem lub ćiśnienie spalin w układzie zbyt wysokie z jakiegoś powodu w okresie wiosenno-letnim.

Cytat:

---

Napisał Roggi

Odświeżam temat...
Temperatura spadła poniżej 10*C i zapomniałem o jakimkolwiek szarpaniu. Więc za cholerę nie uwierzę w problem ze zmienną geometrią turbo...
Któryś czujnik stanowi problem lub ćiśnienie spalin w układzie zbyt wysokie z jakiegoś powodu w okresie wiosenno-letnim.

---

Właśnie u mnie nie szarpało jak było zimno i jak była włączona klima, było mniej odczuwalne, silnik bardziej obciążony.

Wysłane z mojego Moto G (5) przy użyciu Tapatalka

Przy niższej temperaturze łatwiej jest osiągnąć zadane wartości więc wszystko rozbija się o wydajność turbiny? Nówka 3000zł stoi, regenerowana z Aledrogo po 1000zł chodzi, ale po tym co napisałeś to za cholerę się nie odważę, bo problem może być związany jest z VTG, a tutaj piaskowanie/czyszczenie niewiele pewnie daje.

Cytat:

---

Napisał Roggi

Przy niższej temperaturze łatwiej jest osiągnąć zadane wartości więc wszystko rozbija się o wydajność turbiny? Nówka 3000zł stoi, regenerowana z Aledrogo po 1000zł chodzi, ale po tym co napisałeś to za cholerę się nie odważę, bo problem może być związany jest z VTG, a tutaj piaskowanie/czyszczenie niewiele pewnie daje.

---

Mój problem dotyczył turbiny. A wymieniłem wszystkie czujniki dookoła i dalej było to samo. Może u Ciebie jest inny problem ale w to wątpię... Jeśli EGR klap nie masz, to nic innego nie może być jak VTG. Ja regenerował en we wrocku. Już mam zrobione 700km i auto ani razu nie szarpnęło mi. A w grudniu robię trasę 2500tys km do Polski.

Wysłane z mojego Moto G (5) przy użyciu Tapatalka

[MENTION=79271]krystian750[/MENTION]

Daj namiar na ten zakład, w którym regenerowałeś.

A tak jeszcze na marginesie - jeżeli problem bądź co bądź krąży nieubłaganie wokół zmiennej geometrii a niektórzy tutaj pisali, że po wyjęciu turbo okazywało się zdrowe to może problem leży w pompie podciśnienia? Zdaje się, że jeszcze w tym temacie nikt jej nie sprawdzał a czytam do początku.

Cytat:

---

Napisał Wloczykij

[MENTION=79271]krystian750[/MENTION]

Daj namiar na ten zakład, w którym regenerowałeś.

A tak jeszcze na marginesie - jeżeli problem bądź co bądź krąży nieubłaganie wokół zmiennej geometrii a niektórzy tutaj pisali, że po wyjęciu turbo okazywało się zdrowe to może problem leży w pompie podciśnienia? Zdaje się, że jeszcze w tym temacie nikt jej nie sprawdzał a czytam do początku.

---

Turbo serwis Wrocław.
Ale jak pisałem wcześniej wysłałem i sprawdzili turbo i dostałem telefon że z turbiną jest wszystko w porządku!! Powiedzieli że jakiś czujnik albo cos innego to powoduje.moja odp wszystkie są nowe.
Mimo to poprosiłem o regenerację, dostała nowy korpus i VTG. A dlaczego nowy korpus- ponieważ w korpusie jest dźwigienka co porusza VTG. Dodam że gruszka została stara.

Wysłane z mojego Moto G (5) przy użyciu Tapatalka

Cytat:

---

A dlaczego nowy korpus- ponieważ w korpusie jest dźwigienka co porusza VTG

---

Ale gdyby "walnięta" była ta dźwigienka to szarpałoby dość regularnie.
Nie wiem jak teraz u innych, ale u mnie odkąd temperatura na podwórku spadła poniżej 15 stopni jest całkowity spokój i ani razu nie szarpnęło podczas przyśpieszania.

To bankowo jakiś czujnik robi komedie...

u mnie szarpie niezależnie od temperatury... :(

Około 2 miesiące temu po wymianie intercoolera na nowy i wyczyszczeniu EGRu (obie rzeczy wykonane za jednym razem) przestało szarpać i do tej pory spokój. Pytanie jedynie pozostaje o tą temperaturę na zewnątrz, bo nie pamiętam jaka wtedy była pogoda. Pozostaje czekać do wiosny.

Wysłane z mojego POCOPHONE F1 przy użyciu Tapatalka

a gdzie zleciłeś czyszczenie EGRA?

U mechanika, który robi tylko Alfy. W Tarnowie.

Wysłane z mojego POCOPHONE F1 przy użyciu Tapatalka

U mnie przestało szarpać mniej więcej w połowie października gdy temperatury spadły w okolice 10*C. Teraz wiem dlaczego Francuz sprzedawał to auto w lutym ;)... Cholera wie gdzie szukać, a usuwać, wymieniać na pałę wszystko po kolei mija się z celem.

Cytat:

---

Napisał cybermyszak

U mechanika, który robi tylko Alfy. W Tarnowie.

Wysłane z mojego POCOPHONE F1 przy użyciu Tapatalka

---

a ile dales za czyszczenie egra?

U mnie tam szura i szarpie niezależnie od grubości szronu na szybach ;)