Na forum produktami Archoil handluje Pablo.
Printable View
Na forum produktami Archoil handluje Pablo.
Witam serdecznie wszystkich. Jestem nowym, szczęśliwym posiadaczem 159 z niezawodnym jak wszyscy wiemy silnikiem 1.9 JTS. Przeczytałem już kilka tematów odnośnie rozrządu w JTS-ach ale nigdzie nie znalazłem jednoznacznej odpowiedzi. Czy mógłby mi ktoś jasno odpowiedzieć jakie są objawy rozciągniętego rozrządu?
U mnie od pewnego czasu pojawiło się szarpanie przy przyspieszaniu oraz przy jeździe ze stałą prędkością w granicach 2-3 tys obr. Przy większych obrotach szarpanie jest coraz mniej wyczuwalne. Dodatkowo słychać pojedyncze stuki dochodzące spod maski przy prędkości ponad 100 km/h. Dodam, że głośniejszej pracy silnika nie zauważyłem zarówno w czasie jazdy jak i na biegu jałowym.
Ponadto coraz częściej pojawiają się spadki napięcia, czyli przygasanie świateł, deski rozdzielczej, samoczynne chwilowe wyłączenie radia. Czy obie sprawy można łączyć? Czy ktoś miał już z tym do czynienia? Będę bardzo wdzięczny za każdą wskazówkę.
Pozdrawiam!
Szarpanie to chyba norma bo mam oryginalny nowy rozrzad i lekko szarpie na niskich jak przyspieszasz. Jak dasz w deske to zadnego szarpania nie ma. A stuki to moze m32? Pzdr
Witam wszystkich.
Posiadam 2.2jts z 2006r z potwierdzonym przebiegiem 125tys km. Miesiąc temu wymieniłem rozrząd w PabloGarage. Silnik pracuje teraz znacznie lepiej i fajniej brzmi ( jakby turbina zasysała :P ).
Znalazłem w tym temacie wątek o czyszczeniu nagaru wraz z instrukcją. Mam zamiar jutro się za to zabrać u siebie w garażu. Porobię też parę fotek.
A i podpiąłem autko do komputera bo pojawił mi się niedawno następujący błąd:
Załącznik 190123
Prawdopodobnie elektrozawór będziesz miał do wymiany ;) Pzdr
Mialem to samo po wymianie rozrządu.. Elektrozawory nowe wsadzić i po sprawie
Dzieki panowie :)
Duze koszta ?
Szukam i szukam w sieci tego elektrozaworu i znalezc nie mogę :/ W zasadzie to ja nie wiem jak to powinno wyglądać dokładnie. W kazdym razie nie znalazlem pod tym tytulem niczego za 450zl.
Samemu mozna cos takiego wymienic ?
Prosta sprawa. Odkręcasz plastikową pokrywę (czerwoną). Twoim oczom ukaże się moduł cewek zapłonowych oraz oba elektrozawory. Każdy z nich zamocowany jest jedną śrubą.
- - - Updated - - -
Numery zaworów:
ELEKTROZAWÓR EXH Alfa 71773494 GM 12655421
ELEKTROZAWÓR INT Alfa 71773493 GM 12655420
Faktycznie wymiana do najtrudniejszych nalezec nie bedzie. Gorzej ze znalezieniem tych czesci na polskim rynku. Znalazlem na sklepach zagranicznych z tym, ze tam jedna sztuka potrafi kosztowac nawet 90£ !
Przeczytaj prosze ten wątek. http://www.forum.alfaholicy.org/159_...rak_mocy_.html
Co powiecie o tym ?
m.aliexpress . com/search.htm?keywords=12655420
Numery czesci sie zgadzaja z tymi z ebay ale w opisie nie ma nic o 2.2.
Sa wspomniane Chevy, Buick, GMC, Saturn 2.0 i 2.4 .
Zdazalo mi sie zamawiac rozne rzeczy z tej strony to wysylka byla w miare szybka.
Tu jest oryginał GM
http://www.ebay.pl/itm/Cobalt-Malibu...mXnMYjbQ8c0iWg
Zamawiał ktoś przez eBay z USA? Faktycznie nie ma dodatkowych opłat celnych?
Ja kupowalem dokładnie od tego sprzedawcy
Zależy jak się trafi, bo opłaty celne to jedno (nawet nie pamiętam czy jest cło na takie części), a VAT to zupełnie inna historia. Teraz nie odkopię szczegółów, ale wydaje mi się, że dopłacałem przy odbiorze paczki...
- - - Updated - - -
Nie ma znaczenia, to są te same części.
Poważnie chcesz z Chin zamawiać? Ja bym się bał pakować w auto części bliżej nieokreślonego pochodzenia...
Mi na te same błędy pomogła wymiana czujki położenia wałka rozrządu koszta jakieś 65 zł
Szkoda, że wcześniej nie napisałeś :)
Rano zamówiłem przez ebay obydwa elektrozawory. Myślałem trochę nad tymi chińskimi bo cena bardzo przyzwoita.
A i wczoraj zrobiłem szorowanie które opisywał Huberto :)
forum. alfaholicy.org/zrob_to_sam/132305-kolektor_ssacy_czyszczenie_nagaru_159_jts.html
Załącznik 190411
Zeszło mi się równe 5 godzin i cztery białe koszulki. Zdaje mi się, że miałem mniej usyfione niż Ty Huberto wstawiłeś na forum zdjęcia. Nie napisałeś, że trzeba jeszcze odłączyć grubą rurę guomową którą płynie płyn z chłodnicy. Nie mogłem wyciągnąć całego dolotu puki jej nie odłączyłem.
Załącznik 190412
W cholere roboty z tym. 30 min schodziło mi sę na wyczyszczenie jednego zaworu. Zdjęcia niestety już nie zrobiłem po wyczyszczeniu bo telefon mi padł :/ Ale prawie się świeciło w srodku. Strach przy odpalaniu po złożeniu bo pierwszy raz taki zabieg robiłem. Kontrolki mi się poodpalały, żę nie działa hill holder i ASR. Pózniej zniknęły. Silnik pracuje(albo to placebo) płynniej. Nie mam delikatnych szarpnięć przy dodawaniu gazu na 1 i 2gim biegu. Jest ciszej ? Szybciej? Zdaje mi się, że tak :)
Fajnie słyszeć że ktoś robi takie czyszczenie jak ja ten nagar z moich zdjęć to są też przykłady zdjęć z netu. Odnośnie wyjęcia to ja wyjąłem bez odkręcania rury z płynem chłodniczym tylko ją trochę odgiąłem przy wyciąganiu tego dolotu, a te elektrozawory możliwe ze wymienisz i dalej będzie błąd wtedy trzeba wymienić czujkę położenia wałka rozrządu, ale elektrozawory zawsze sie przydadzą bo padają co jakiś czas +- 100kk wiec wymienisz będziesz miał na dłużej :), i jeszcze polecam założyć oil catch tank żeby się zawory za szybko olejem nie oblepiały :)
Też mam w planie zajrzeć do zaworów. Czekam na wiosnę :cool:
A czy ten zabieg jest całkowicie bezpieczny? Czy nie ma możliwości uszkodzenia zaworów, bo rozumiem, że czyścimy też zawory, a nie tylko ścianki gniazda?
Tak sie zastanawiam z tym oil catch tankiem. Otworzylem ten zbiorniczek na resztki oleju i faktycznie byl pelny. A gdyby go systematycznie czyscic ? Taka sama filozofia by chyba byla co z catch tankiem, tylko czesciej czyscic.
To jest zdjecie mojego czesciowo oczyszczonego zbiorniczka:
Załącznik 190518
- - - Updated - - -
Mysle, ze jest bezpieczny. Nie bylem jakos szczegolnie delikatny dla tych zaworów. Ten nalot zbieral sie przez 10 lat u mnie wiec musialem troszke z nim powalczyc. A zdaje mi sie, ze w przypadku tego zabiegu głownie chodzi o wyczyszczenie zaworów. Cala reszta czysci sie zamoistnie przy tej calej walce ;)
P.s. oczywiscie robilem to z pewnym wyczuciem. Nie ryłem w tych komorach az caly samochod sie bujał :p
Użyłem do tego takiego oto prętu :
Załącznik 190523
Jest on bardzo wygodny gdyz przez te male zabki doskonale trzyma material ktory polewasz rozpuszczalnikiem. Pamietaj tylko by dobrze owinac ten pret by nie porysować niczego w srodku.
Moim zdaniem warto zamontować dodatkowy separator par oleju. To zawsze wydłuży ich drogę do głowicy i na pewno więcej ich zatrzyma.
Zastanawia mnie jedynie czemu ten zbiorniczek na resztki oleju ma dziure na srodku ? To i tak leci bezposrednio do dolotu. Nie widze w tym wiekszego sensu.
Normalnie jak Was czytam, to sam wiedzę zdobywam ;).
Nie miałem do czynienia z JTSami z tej strony, ale teraz mam w 156 i mi się spodobał, więc ...
[MENTION=192]Pablo.[/MENTION] żarty stroisz :P
A jak śmiga ten JTS w 156? To dopiero chyba problematyczna konstrukcja. W tym GM'owskim chociaż się wałki rozrządu nie wycierają, tak naprawdę jedyna bolączka to rozrząd.
Ja mam u siebie taki oil catch tank co widać na tych zdjęciach instruktażowych co robiłem o czyszczeniu dolotu i ostatnio go opróżniałem to była w nim około szklanka oleju z wodą i taki muł jak to z oleju się robi takie coś jak zalega wam na dnie zbiorniczka tego małego więc fajnie to urządzono wyłapuje syf i na pewno oszczędza trochę silnik który nie musi tego przemielić :)
- - - Updated - - -
Ponieważ prawo wymaga tego aby odpowietrzenie skrzyni korbowej było skierowane do dolotu silnika, można to teoretycznie puścić pod auto ale zanieczyszczasz wtedy atmosferę, a żeby syf nie szedł w dolot to montuje się takie oil catch taniki które to w pewnym stopniu wyłapują, dodatkowo powodują że czystsze powietrze idzie do dolotu co zwiększa moc ale to tylko teoria bo w praktyce zmiany nie da sie wyczuć w żaden sposób :)
Dodatkowo jest w tym zbiorniczku (fabrycznym tym małym)taka membranka która jest dość ważna ponieważ ona powoduje że stawiany jest pewien opór temu odpowietrzeniu skrzyni korbowej dzięki czemu nie ma "przedmuchów" - które mogą się pojawić gdy pozostawisz to odpowietrzenie po prostu otwarte do atmosfery.
Witam, w mojej Brerce od tygodnia słyszę stojąc obok błotnika od strony pasażera lekkie cykliczne charczenie-stukanie. Raz, dwa, trzy przerwa znowu trzy razy i przerwa. Zastanawiam się czy to na pewno oznacza rozrząd? Swoją drogą w ubiegłą niedzielę wybrałem się na ostrą przejażdżkę i dochodząc na drugim biegu do 6000 obrotów nagle auto jakby zrobiło odcinke- zablokowało się i musialem przerzucić na 3 bieg. Miał ktoś podobny przypadek i co on może oznaczać?
Swoją drogą jak oceniacie ten zestaw rozrządu z allegro za 2600? Dogadałem się z ASO Nagorscy, że mi wymienia na moich częściach.
Masz jakieś błędy?
Czasami wyskakujące zapłony
A kiedy wymieniałeś świece, i jak często wymieniasz olej ?
jeśli kończy się rozrząd, to masz błędy synchronizacji.
- - - Updated - - -
Nie wiem jeszcze, dopiero zrobiłem 3000 km, może 3.5 od kapitalnego remontu.
Silnik dotarty, w trakcie rozwiązuję problemy z zapalającym się CHECKiem, z osiągów jestem zadowolony, a nie miałem nigdy jeszcze auta z tym silnikiem.
Zobaczymy jak to będzie.
Dodam, że remont silnika to koszt przeciętnej 156 z ogłoszeń, tak więc jestem dobrej myśli.