Zgadza sie, nie zapomnij o zawieszeniu :)
A tutaj ten koreanczyk i30 z 1504 kg na pokladzie. Nie sprawdzalem ale zaryzykowalbym stwierdzenie, ze moglby miec lekki problem z 8 letnim kotletem od Alfy ;) heh.
http://m.auto-swiat.pl/testy,re9msq
Printable View
Zgadza sie, nie zapomnij o zawieszeniu :)
A tutaj ten koreanczyk i30 z 1504 kg na pokladzie. Nie sprawdzalem ale zaryzykowalbym stwierdzenie, ze moglby miec lekki problem z 8 letnim kotletem od Alfy ;) heh.
http://m.auto-swiat.pl/testy,re9msq
Owszem zawieszenie jest ważne sam się zdziwiłem, ze auto z belką na tyle i pojedynczym wahaczem na przodzie może się prowadzić lepiej niż niejedno auto z wielowahaczem ;)
Oby to tylko była Giulietta - nie da się za bardzo zbudować renomy modelu, jeśli każda kolejna generacja nazywa się inaczej. Moim zdaniem powinno teraz być tak, że w segmencie C jest Giulietta, w D Giulia, nazwa Stelvio średnio mi leży, ale mogłaby być. Żadna z marek postrzeganych jako premium nie wpada na takie pomysły jak Alfa, żeby następcę Alfasuda nazwać 33, jej następcę 145/146, kolejnego 147 i poprawić Giuliettą :).
I ludzie tego nie zrozumieli :blink: Co innego taki VW - swoje auto dla ludu nazwali Golf, robiąc jego pierdylion wersji. Co z tego, że to auto to bezpłciowy kaszalot bez emocji. Przeciętny Kowalski wie, że Golf to porządne niemieckie auto, bo tak było zawsze. A co to była ta Alfa 33 i dlaczego przestali to produkować? Pewnie było do dupy :dirol:
Ale masz świadomość, że serię l (a co za tym idzie długowieczny genotyp Golfa) stworzył ten sam facet co Twoje auto.
A co do emocji, to obecnie zarówno zadbane Mk I, jak i GTi stanowią nie lada gratkę dla fanów motoryzacji.
;)
PS
Na począku lat 90-tych miałem do czynienia z 33 1.7 QV, i był to wówczas świetny samochód, który nadspodziewanie dobrze radził sobie na niemieckich autobanach, wywołując zdziwienie na twarzy niejednego kierowcy, i to nie tylko Golfa :)
Miałem na myśli, że zamiast wprowadzić drugą generację modelu 33, Alfa Romeo zastąpiła go innym. Z jednej strony każdy model jest niepowtarzalny. Ale od strony marketingowej i wizerunkowej nie wyszło to na dobre.
Sama nazwa 33 była średnio marketingowa (kto to w wymyślał?!). Teraz w końcu poszli po rozum do głowy i miejmy nadzieję, że tak zostanie... W sumie jak jesteśmy przy nazwach, to ta 159-ka była całkiem niezła :):
Załącznik 250760
33 w latach 1983-1995 miała 3 serie.
Tipo 33 w latach 1967-1977 była głównym projektem sportowym Alfy, zwieńczonym mistrzostwem świata w latach 1975 i 1977.