Printable View
Tak, N75 do korekcji. Masa powietrza z kosmosu....
Przyznam, że jeśli to nie jest faktycznie, jak pisze maly_777 jakiś problem z MES-em, to takiego czegoś dawno nie widziałem :(
Dodano po 10 minutes:
ybimos - zaloguj to dłużej. Przejedź się normalnie i kilka razy przydepnij mocniej aby było więcej danych.
jak tylko nie będzie padało to zrobie dłuższe logi. w gre wchodzą od jutra tylko późne wieczory na przejeżdżki. A przy ciśnieniu doładowania 1,35 bara w 8V jaka powinna być moc i moment? (oczywiście uśredniony- z Waszego doświadczenia)
Moc nie jest zależna tylko od doładowania.
bardzo prosze o analize logów (powod duze spalanie a komputer pokazuje bardzo male)
http://www.sendspace.pl/file/7cab7c91f4b1eafe9ec5a84
http://www.sendspace.pl/file/7b599ab4c411cabc8472c12
http://www.sendspace.pl/file/c0174d6eac2f0559c5d1c49
Podaj to w formacie csv i właściwe parametry, a nie wszystko jak leci :(
pod linkami z sandspace sa w plikach csv dane
Witam ponownie. Cos mi tam przeplywka szwankowala, ale juz nie szwankuje. Co do cisnienie paliwa to okazuje sie ze cisnienie zadane jest o ok 150-200 atm wyzsze od oczekiwanego. Regulator cisnienia podmieniany na inny sprawny i jest tak samo. Czy duze przelewy na wteyskiwaczach moga byc powodem ze pompa nie moze nadgonic z uzyskaniem cisnienia? Dodam ze test przelewowy przebiegal ok max 2 minuty i nalal kolejno: wtrysk 1 - 21ml. 2 - 19. 3 - 19. 4 - 18 ml.
witam znowu. Po 250 kilometrach zrobionych z podpiętym laptopem udało mi się coś zaobserwować. Błąd odnośnie sterowania ciśnieniem paliwa występuje prawie zawsze pomiędzy obrotami 2000 - 2500. Zapis błędu głosi że ciśnienie wynosiło wtedy pomiędzy 600 a 800 barów. Sprawdziłem wielokrotnie moment wystąpienia błędu. Za każdym razem jak wcisnę pedał gazu do końca, silnik przekracza 2000ty obr, ciśnienie oczekiwane wynosi ok 900 - 1000 barów i rośnie. W tym czasie ciśnienie rzeczywiste wynosi ok 300 barów mniej. Tzn począwszy od 1500obr aż do powiedzmy 2500-2700 obrW momencie wystąpienia błędu jest ok 300 barów mniej. I teraz jest np 2350 obr ciśnienie zadane 1000 barów, ciśnienie rzeczywiste 700, i występuje błąd który jest sygnalizowany poprzez odpowiedni sygnał oraz zapalenie kontrolki na desce. W momencie wystąpienia błędy silnik przechodzi w tryb awaryjny, (ale nie odpuszczająć wciśnięcia gazu) ale silnik dalej jednakowo ciągnie i momentalnie ciśnienie rzeczywiste na listwie podskakuje do ciśnienia zadanego, czyli 1000 barów i ładnie trzyma. Odpuszczam gaz i mam dostępne powiedzmy 40 koni i max obroty wynoszące 3000. Ciśnienie zadane nie przekracza 600 barów a rzeczywiste jest równe (prawie) oczekiwanemu. kasuje błąd i jade dalej normalnie az do następnego wciśnięcia gazu do oporu (np przy wyprzedzaniu). Czy winą tego stanu rzeczy mogą być nadmiernie przepuszczające wtryskiwacze?
Raczej układ zasilania. Filtr ON zapchany lub nie wydajna pompa LP (w baku). Przynajmniej to bym pierwsze sprawdził.
Po wejsciu w tryb awaryjny gdzie wydajnosc wtryskow jest duzo mniejsza cisnienie na listwie jest poprawne. Masz racje ze to moze byc pompa, ale auto mam po wirusie a juz w serii brakowało 13 koni, samochod odczuwalnie wiecej pali 7 litrow na trasie przy normalnej/spokojnej jeździe. Zawsze po wcisnieciu gazu jest dosc spory czarny bąk.
Dodano po 5 minutes:
Bąk i niedostatek koni raczej sugerowałby lejący wtrysk. Lejący wtrysk sugeruje duze jego zużycie a co za tym idzie i duże przelewy. Jeśli wsYstkie 4 przelewaja duzo to czy pompa moze nie nadążyc z napompowaniem odpowiedniego ciśnienia? Czy Waszym zdaniem z doswiadczwnia tak nie jest? Czy pompa powinna spokojnie dac duzo wiecej niz przelewaja wtryski?